reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Ja drobnym kroczkiem zmierzam w kierunku owu... A co do wczorajszego tematu o naszych drugich połówkach to u nas też było dziwnie, zawsze mojemu mówiłam co i jak...z seksem nigdy też nie było problemu ale z finałem już tak... Pierwszy miesiąc stwierdziłam, że może mi się wydaje ale gdy w kolejnym cyklu kończył wszędzie tylko nie w środku zapytałam wprost w co on gra? I dopiero wtedy, 5 miesięcy po poronieniu, dowiedziałam się, że on się boi.. o mnie, o kolejną stratę, o te wszystkie emocje i szczerze mówiąc byłam w szoku. Oczywiście przegadaliśmy i walczymy dalej, już jest luz (u niego) ale ja nie obwieszczam już na głos że to dziś, to dziś musisz mnie zapłodnić. Kochamy się regularnie min co dwa dni przed i po owu wg apki ale tylko ja o tym wiem a tak naprawdę przecież Ci nasi chłopcy nie są głupi i nie miesiąc czy dwa z nami żyją 😅 liczyć umieją, kiedy okres mamy wiedzą dlatego ja już mojego nie stresuję póki co, gdy cisnęłam skutek był odwrotny. Zobaczymy jeszcze co powie nowy gin 😉
Z tym liczeniem i okresem to masz racje. Moj wie czasem wcześniej niz ja kiedy wyprowadzam się do Czerwonej Komnaty 😁
 
Biedna :( przytulam Cie. Daj znać co dalej, jak sie potoczy. Trzymam kciuki.
Hej😀 dzis lepszy nastrój, 12dc monitoringu, jajo 19mm i nie pękło 💁
Pogodzeni, mój Pan powiedzial mi ze to przez moje humorki (hormony mi na owu hopsaja jak na Psm😣)jak juz widzi od rana ze sie rzucam to nawer sie nie nastawia, bo myśli ze wieczorem bedzie tak samo. Jak spytalam co bylo nie tak w sobotę jak czekalam grzeczna to sam nie wiedzial, stwierdził ze byl zmęczony. Wiec musimy oboje sie nauczyc mojego cyklu na nowo. Ja musze ogarnąć swoje nerwy, on patrzec na mnie przychylniejszym wzrokiem nawet jak rano szaleje😉 i oboje musimy podejmowac inicjatywe, a nie tylko ja się staram(jak zwykle ostatnio) albo tylko on. Dziwne to wszystko, a po naszych przejściach z tamtego roku dopiero dochodzilismy do balansu, a tu teraz problem z zajściem. Chyba za duzo na nas spadlo na raz i oboje odreagowywujemy to jeszcze. Umowilismy się ze mowimy sobie wszystko co zwiazane z tym tematem, jak sie czujemy, jak z ochota itd. ale odrazu, a nie po fochu jak sie godzimy. Mam nadzieje ze zejdzie nam troche tej nerwowki dzięki temu.
 
reklama
Do góry