Tinulka
Moderator
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2021
- Postów
- 5 786
GratulujęNie mogę uwierzyć!!!
Teraz życzę spokojnych i nudnych 9 miesięcy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
GratulujęNie mogę uwierzyć!!!
Wow super co za tydzień same pozytywne testy jak na razie GratulacjeNie mogę uwierzyć!!!
Jeśli to nie tajemnica to napisz skąd jesteś. Dziewczyny napewno będą miały kogoś do poleceniaCześć, zaczynamy przygodę ze staraniem. Fakt od 5 lat generalnie nie zabezpieczamy się z mężem, ale w międzyczasie wyszło Hashimoto, PCOS i insulinoopornosc. Znalazłam ginekologa, przy którym czułam się dobrze, cały proces super sobie omówiliśmy - aromek, potem ovitrelle a potem jeszcze sporo innych możliwości. Podbudowana działam i wczoraj straszna wiadomość podłamała moją chęć do dalszych starań - mój cudowny ginekolog zmarł pocieszcie mnie ze uda się znaleźć kogoś kto doprowadzi mnie do finału
Nie mogę uwierzyć!!!
Tak to juz to owocnej nocyDziewczyny czy to już pozytyw?
Odnośnie mojej ostatniej wiadomości - dzięki za odzew i Wasze opinie. Wiem, że sama musze podjąć tę decyzję, ale chciałam sprawdzić czy nie padną od Was argumenty o których nie pomyślałam
Na razie wstrzymam się z wypowiedzeniem umowy. Poczekam do nowego roku, dam sobie jeszcze te 4 próby zanim odejdę. No chyba, że coś się w pracy zmieni na lepsze i mi przejdzie chęć zwolnienia się
Dostałam dzisiaj okresu. Po niedzielnej becie wiedziałam, że tak będzie, ale i tak tliła się ta iskierka nadziei.
Chciałam się Was jeszcze o coś spytać, bo dyskutowałam z moją przyjaciółką (która właśnie w tym momencie rodzi ), że by zwiększyć szanse na ciąże należy współżyć co 2-3 dni. Wiem czemu nie częściej, ale zastanawiam się czemu nie rzadziej. W pierwszej fazie chodzi o to by nie przeoczyć okienka, ok. Ale w drugiej też powinno się regularnie współżyć. Po co? Chodzi o masaż szyjki macicy? Jakieś hormony, które się wtedy uwalniają?
Bo chyba to trochę za dużo jak na nasze potrzeby i zastanawiam się czy jest sens się do tego "zmuszać" w fazie lutealnej po owulacji