reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Czesc dziewczyny. Jaki tu spokoj 😅
Ja dzis 25dc, 14dni po inseminacji. Jutro rano testuje, chodz wiem ze nic z tego nie wyszlo. Ale musze miec 100% pewnosci, zeby odstawic progesteron i spokojnie czekac na @. Zwykle przychodzi 2-3 dni po odstawieniu.
a jak u Was? Ktos testuje w najbliszych dniach?
 
reklama
Czesc dziewczyny. Jaki tu spokoj 😅
Ja dzis 25dc, 14dni po inseminacji. Jutro rano testuje, chodz wiem ze nic z tego nie wyszlo. Ale musze miec 100% pewnosci, zeby odstawic progesteron i spokojnie czekac na @. Zwykle przychodzi 2-3 dni po odstawieniu.
a jak u Was? Ktos testuje w najbliszych dniach?

Mimo wszystko trzymam kciuki, żeby jednak test był pozytywny :)

U mnie beta wczoraj 50,1, więc w dalszym ciągu siebie obserwuję i czekam na wizytę 5 sierpnia.
 
Czesc dziewczyny. Jaki tu spokoj 😅
Ja dzis 25dc, 14dni po inseminacji. Jutro rano testuje, chodz wiem ze nic z tego nie wyszlo. Ale musze miec 100% pewnosci, zeby odstawic progesteron i spokojnie czekac na @. Zwykle przychodzi 2-3 dni po odstawieniu.
a jak u Was? Ktos testuje w najbliszych dniach?
Obyś się miło zaskoczyła ☺️ Trzymam 🤞🤞🤞❤️
 
Jak robila mi usg przed zabiegiem stwierdziła ze widzi cos na endometrium, jakby polip ale nie potrafiła Dokladnie powiedziec co to jest, kazala od razu po miesiączce isc na usg do mojego lekarza. Powiedziala ze to moje endo to w ogole wcale jej sie nie podoba a jak zapytalam czy juz spisuje na straty ta inseminacje to tylko spojrzala na mnie, uśmiechnęła sie szyderczo kącikiem ust i bąknęła cos pod nosem 🙄 w ogole byla tak nie mila, ledwo zaaplikowała nasienie i mowi „ubierac sie i do domu” wiec mowie, ze moj lekarz wspomniał ze po zabiegu najlepiej polezec 10-15 minut na co ona ze ja nie musze 🙄
Wyszlam stamtąd z płaczem, obrazona byla ze ją z oddziału ściągnęli w niedziele😏
Edit: dodam jeszcze, ze przy usg tak mnie wyszarpała ze krzyczałam z bolu.
 
Jak robila mi usg przed zabiegiem stwierdziła ze widzi cos na endometrium, jakby polip ale nie potrafiła Dokladnie powiedziec co to jest, kazala od razu po miesiączce isc na usg do mojego lekarza. Powiedziala ze to moje endo to w ogole wcale jej sie nie podoba a jak zapytalam czy juz spisuje na straty ta inseminacje to tylko spojrzala na mnie, uśmiechnęła sie szyderczo kącikiem ust i bąknęła cos pod nosem 🙄 w ogole byla tak nie mila, ledwo zaaplikowała nasienie i mowi „ubierac sie i do domu” wiec mowie, ze moj lekarz wspomniał ze po zabiegu najlepiej polezec 10-15 minut na co ona ze ja nie musze 🙄
Wyszlam stamtąd z płaczem, obrazona byla ze ją z oddziału ściągnęli w niedziele😏
to po cholerę ją w ogóle robiła. Co za babsztyl.
 
reklama
No wlasnie sama sobie do dzis zadaje to pytanie 🙄 czy to w ogole mialo jaki kolwiek sens.
Nie lubię tak mało empatycznych ludzi, a szczególnie lekarzy. Mi się najczęściej właśnie trafiały takie lekarki, a już Pan ginekolog zawsze jakoś delikatniej. Zawsze mnie to zadziwia- przecież ginekolog kobieta tez jest kobieta, niby powinna bardziej wyrozumiałe i delikatniej 😕
 
Do góry