staraczka_22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2020
- Postów
- 4 511
7-8 dni po owulacjiDziewczyny w którym dniu cyklu powinnam zrobić sobie progesteron ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
7-8 dni po owulacjiDziewczyny w którym dniu cyklu powinnam zrobić sobie progesteron ?
Super dziękuję za podpowiedź, a jakieś jeszcze wyniki polecacie zrobic ?7-8 dni po owulacji
A co już miałaś badane i w którym dniu cyklu?Super dziękuję za podpowiedź, a jakieś jeszcze wyniki polecacie zrobic ?
Moim zdaniem widać, nie wygląda to na fabryczną Mi ten test wykrył ciążę przy niewielkiej becie.Tutaj chyba trochę lepiej widać.Nie wiem czy te testy są wiarygodne? Zobacz załącznik 1268498
Super dziękuję za podpowiedź, a jakieś jeszcze wyniki polecacie zrobic ?
Ja to prawie nigdy nie mam ochoty jak już idziemy do łóżka to dlatego że mąż zagaduje, ale ja sama z siebie nigdy na to nie wpadnęDziewczyny czy wy zawsze macie ochotę na seks przed i podczas owulacji ? Czy się zmuszacie? Ja jestem parę dni przed i wg nie czuje ochoty.... Do tego brak śluzu. Dodam że w poprzednim cyklu miałam ochotę cały czas a sluzu płodnego nie było
Ja się zmuszam. Nawet nie dochodzę wtedy. Zero przyjemności, bo wkręcam sobie ze musze i ochota odchodzi. A wtedy gdy nie musimy to jest okej. Głupie to trochę, ale prawdziweDziewczyny czy wy zawsze macie ochotę na seks przed i podczas owulacji ? Czy się zmuszacie? Ja jestem parę dni przed i wg nie czuje ochoty.... Do tego brak śluzu. Dodam że w poprzednim cyklu miałam ochotę cały czas a sluzu płodnego nie było
Ja to prawie nigdy nie mam ochoty jak już idziemy do łóżka to dlatego że mąż zagaduje, ale ja sama z siebie nigdy na to nie wpadnę
Uff, myślałam że tylko ja jestem jakaś dziwna ciekawe od czego to zależy? Może jakieś hormony zawodząJa się zmuszam. Nawet nie dochodzę wtedy. Zero przyjemności, bo wkręcam sobie ze musze i ochota odchodzi. A wtedy gdy nie musimy to jest okej. Głupie to trochę, ale prawdziwe