Staraczki 2021

[Stelle]

Ja taką sytuację miałam w poprzednim cyklu z tym, że moje mają 41 dni.
Jakieś 12 dni przed @ myślałam, że jestem około owulacji, a okazało się, że miałam lekkie plamienia. Na nastęny dzień test ciążowy - brak ciąży. 3 dni później test - ciąża.
Ostatecznie skończyło się biochemiczną, ale może u Ciebie jest podobna sytuacja i to może zwiastować ciążę

Przykro mi że to była biochemiczna kurcze, ja mam taki natłok myśli teraz że szok. W ogóle biegam co chwile do łazienki bo mam uczucie że leci jak z kranu a tam cisza. Tzn przy podcieraniu mam taki lekko brązowy śluz teraz. A jakiej czułości miałaś testy? Może też kupie i zatestuje w poniedziałek rano... o ile do tego czasu się krwawienie znowu nie rozkręci

 

[mariaantonina96]

Ja miałam podobnie w tym cyklu, plamienia 2 dni, 3 dzień już prawie nic a dzień później normalnie przyszedł okres, żadnych boleści

A robiliście jakies wyniki? Czy to normalne?

 

[podroz.w.nieznane]

A robiliście jakies wyniki? Czy to normalne?

Ja takie plamienia mam od zawsze ale teraz we wtorek idę do gina bo przełożyli mi wizytę z 4 maja i obstawiam tak jak endo wspomniała dostanę duphaston żeby tych plamień nie było bo mój wynik 7dpo nie powalał na ziemię

 

[podroz.w.nieznane]

Dzień dobry witam się z Wami z nową energią, udało mi się wyrwać na kilka dni nad morze i naładowałam baterie do pełna dawno nie miałam tak wyluzowanego wyjazdu, było mi to baaaardzo potrzebne.
Wczoraj skończyłam miesiączkować więc zaczynam oczekiwanie na owulkę i działam w poniedziałek partner ma usg jąder i chcę, żeby pogadał z lekarzem na temat badania nasienia- robić czy póki co się wstrzymać. Cały czas tez szukam lekarza, który wykonuje monitoring i okazuje się, ze w mojej okolicy to wcale nie takie proste
W tym cyklu jestem pozytywnie nastawiona, nie przewiduję oczywiście sukcesu, ale jakoś mam dobre myśli, może chociaż uda się rozpoznać przyczynę niepowodzeń
Miłego, spokojnego dnia dla Was wszystkich

Och jak cudownie, że udało Ci się wyrwać! Też już bym chciała jakiś urlop

 

[mariaantonina96]

Ja takie plamienia mam od zawsze ale teraz we wtorek idę do gina bo przełożyli mi wizytę z 4 maja i obstawiam tak jak endo wspomniała dostanę duphaston żeby tych plamień nie było bo mój wynik 7dpo nie powalał na ziemię

Ja do mojego na kase chorych dopiero mam termin na sierpień
I tak się zastanawiam czy kombinować i lecieć szybciej prywatnie jak pierwszy raz przytrafiły mi się takie plamienia czy siw wstrzymać do kolejnej i zobaczyć czy to jednorazowy incydent.

 

[Mamazbb]

Ja 2 dni po takim jednodniowym plamieniu lekko brązowym miałam pozytywny test [emoji4] także trzymam kciuki

Przykro mi że to była biochemiczna [emoji20] kurcze, ja mam taki natłok myśli teraz że szok. W ogóle biegam co chwile do łazienki bo mam uczucie że leci jak z kranu a tam cisza. Tzn przy podcieraniu mam taki lekko brązowy śluz teraz. A jakiej czułości miałaś testy? Może też kupie i zatestuje w poniedziałek rano... [emoji853] o ile do tego czasu się krwawienie znowu nie rozkręci [emoji849]

 

[Stelle]

Ja 2 dni po takim jednodniowym plamieniu lekko brązowym miałam pozytywny test [emoji4] także trzymam kciuki

Och, oby to było to średnio w to wierzę, mąż od razu powiedział że to na pewno dobry znak zobaczymy, póki co robota leży bo na niczym nie umiem się skupić podziwiam osóby które potrafią w takich sytuacjach stresujących popaść w sprzątanie, przynajmniej mieszkanie by blyszczalo

 

[mariaantonina96]

Och, oby to było to średnio w to wierzę, mąż od razu powiedział że to na pewno dobry znak zobaczymy, póki co robota leży bo na niczym nie umiem się skupić podziwiam osóby które potrafią w takich sytuacjach stresujących popaść w sprzątanie, przynajmniej mieszkanie by blyszczalo

U mnie po takim jednodniowym plamienie 5 dni później pozytywny tez także trzymam kciuki

 

[Uni_Cat]

Przykro mi że to była biochemiczna kurcze, ja mam taki natłok myśli teraz że szok. W ogóle biegam co chwile do łazienki bo mam uczucie że leci jak z kranu a tam cisza. Tzn przy podcieraniu mam taki lekko brązowy śluz teraz. A jakiej czułości miałaś testy? Może też kupie i zatestuje w poniedziałek rano... o ile do tego czasu się krwawienie znowu nie rozkręci

Standardowy Pink 10
Takie plamienia miałam 2 dni, czekałam trzeciego dnia na okres, nie przyszedł i czwartego dnia rano test Pink 10 pokazał dwie kreski. Beta tego samego dnia wyszła 30.
Także trzymam za Ciebie kciuki, żeby u Ciebie te plamienia skończyły się ciążą

 

[mariaantonina96]

Dziewczyny w którym dniu cyklu powinnam zrobić sobie progesteron ?