reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Kochana, u mnie to było tak, że owulacja niby była, insulina spadła, torbiele się nie pojawiały a prolaktyna była w normie, ale przy górnej granicy i Ginekolog - endokrynolog stwierdził, że nie zaszkodzi spróbować i dostałam 1/4 tabletki Diostinex 0,5mg na TYDZIEŃ! i brałam przez 4 tygodnie i już więcej na szczęscie nie muszę :D
To że na tydzień to mnie już nie dziwi, bo akurat tak się bierze te leki, które mają obniżyć prolaktynę ale na początku myślałam że się przesłyszałam 😅 ja biorę całą tabletkę, bo prolaktyna dość wysoka, owulacja występuje, reszta w normie pod nadzorem gina i endo, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź i gratuluję ciąży 💛
 
reklama
Tak, mamy zbliżone daty :) mierzysz temp zwykłym termometrem czy tym owulacyjnym? Ja ten cykl tez traktuję dość luźno, raczej „technicznie”, chce poznać trochę swoje ciało, objawy owulacji itd zresztą wolałabym rodzic w pierwszej połowie roku niż w końcówce :)
Ten cykl zwykłym bo nigdzie stacjonarnie nie mogłam dostać owulacyjnego 🙈 zamówiłam online do apteki ale czekam już od 7 kwietnia na dostawę 🤣
 
ja też miałabym termin na kwiecień... jak dużo kobiet ma podobna sytuacje :/ liczę na to że w końcu będziemy mamami...[emoji3590]
To ja też gdyby udało się za pierwszym razem urodziłabym pod koniec kwietnia, później gdyby nie poronienie to urodziłabym we wrześniu... Ciągle tak można wyliczać, na szczęście nikt z mojego otoczenia nie jest w ciąży j może trochę mniej to przeżywam, ale mimo wszystko, to też jest przykre, planowałam że między dziećmi będzie max 3 lata różnicy i juz się wszystko poprzestawiało...
 
Ja miałabym termin na październik, akurat wtedy ma rodzić moja najlepsza przyjaciółka. Ale dziewczyny nie ma co się załamywać, nam też się w końcu uda ❤️ zawsze tłumaczę sobie, że po złym w końcu przychodzi dobre, a przez ostatnie kilka lat los nieźle dał mi w tyłek, ciągłe przeciwności i niepowodzenia. Dlatego teraz musi być z górki 😘
 
Dziewczyny, dzisiejszy wpis na Akademii płodności to tak bardzo ja, wiem ze Wy tez się wpisujecie w te historie 🥲❤️
 

Załączniki

  • IMG_6759.jpg
    IMG_6759.jpg
    74,1 KB · Wyświetleń: 101
Dwie z moich najlepszych koleżanek mają rodzić w tym roku, bardzo się cieszę ich szczęściem, szkoda mi tylko że jednak do nich nie dołączę, miałam termin na koniec sierpnia...
P. S dziewczyny podzielcie się swoimi emocjami, która nie może się doczekać testowania? 😁 😁 Wiem że wszystkie! Stresować się nie stresuję, ale czekam jak kura na grzędzie 🤣🤣
 
Ja miałabym termin na październik, akurat wtedy ma rodzić moja najlepsza przyjaciółka. Ale dziewczyny nie ma co się załamywać, nam też się w końcu uda ❤️ zawsze tłumaczę sobie, że po złym w końcu przychodzi dobre, a przez ostatnie kilka lat los nieźle dał mi w tyłek, ciągłe przeciwności i niepowodzenia. Dlatego teraz musi być z górki 😘
Oby, oby! Pozostaje żyć z nadzieją w sercu i działać.

Co nie zmienia jednak faktu. W czasie, gdy ja mam męża od wielu lat a staramy się mocno od co najmniej 3. Moja siostra zaliczyła sobie wpadkę. Ojciec będzie NA bo to jakieś bardzo przelotne spotkanie było. Rodzi w czerwcu. Tak więc, łatwo nie jest. Można wypierać uczucia ale ukłucie zazdrości jest w sercu.
 
reklama
To mówiąc o teście ciążowym czy widzicie coś na tym ? ( pytam z czystej ciekawości 😃
 

Załączniki

  • ED354B0E-A1D6-40EA-88AA-09F199887883.jpeg
    ED354B0E-A1D6-40EA-88AA-09F199887883.jpeg
    37,7 KB · Wyświetleń: 139
Do góry