reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

reklama
Mój stary gin tez mówił ze taka moja uroda, plamilam około tydzień przed @, z cyklu na cykl coraz prędzej, w chwili gdy zmieniałam ginekologa plamilam już od 1dpo przez cała fazę lutealna. Nie rozumiem jak mogą twierdzić ze coś takiego jest normalne, bo nie jesteś.
no dokladnie, ja tez nie rozumiem. Tak samo moja kuzynka ma duży problem z noworodkiem, bo ma straszne kolki i próbowała z lekarzem porozmawiac to ona do niej "poki ladnie zalatwia się itp to nie mamy o czym rozmawiać ". Od razu bym lekarza zmienila a nie czekala jak ona na drugą wizyte zeby porozmawiac jsszcze raz o tym 🥺
 
Hej dziewczyny. Mam przepięknie regularne cykle, od 3 miesięcy robię testy owu, zawsze wynik na plus w dzień spodziewanej owu z kalendarzyka, a w tym miesiącu zaskoczenie. Testy negatywne... co prawda w tym miesiącu nie robiłam ich tak jak zwykle o tych samych portach, a jak mi się przypomniało (jakoś zawsze wiedziałam że ta owu jest). I zamiast nie robić to zrobiłam bylejak, a teraz rozmyślam czemu negatywne... powiedzcie mi proszę, czy jak zbadam progesteron za tydzień to mogę oczekiwać potwierdzenia owulacji? Od czwartku miałam zacząć brać Duphason, a jak nie mam pewności czy owu była to się zastanawiam czy ma to sens

Dziękuję za odpowiedz;) w 13 dc a cykle mam 27dniowe.
To prawdopodobnie przesunela Ci się owulacja :)
 
Hej dziewczyny. Mam przepięknie regularne cykle, od 3 miesięcy robię testy owu, zawsze wynik na plus w dzień spodziewanej owu z kalendarzyka, a w tym miesiącu zaskoczenie. Testy negatywne... co prawda w tym miesiącu nie robiłam ich tak jak zwykle o tych samych portach, a jak mi się przypomniało (jakoś zawsze wiedziałam że ta owu jest). I zamiast nie robić to zrobiłam bylejak, a teraz rozmyślam czemu negatywne... powiedzcie mi proszę, czy jak zbadam progesteron za tydzień to mogę oczekiwać potwierdzenia owulacji? Od czwartku miałam zacząć brać Duphason, a jak nie mam pewności czy owu była to się zastanawiam czy ma to sens

Dziękuję za odpowiedz;) w 13 dc a cykle mam 27dniowe.
Testuj dalej, owu może się przesunąć z byle powodu.

A ja się witam się w 24dc na 6dni przed okresem [emoji16] U mnie od kilku dni nadal piersi nabrzmiałe i sutki nie do dotknięcia. No i przestraszona tymi bólami jajnika na kilka dni po owulacji przeszperałam chyba cały internet co mi tylko znowu dało nadzieje [emoji2356] Ponad to moja twarz zmieniła kolor na ten podobny do betonu i wygląda jakbym przechodziła okres dojrzewania [emoji3061]

Ale ból jajnika, podbrzusza po owu jest w sumie całkiem możliwym zjawiskiem. Wylewająca się krew i płyn z pękniętego pęcherzyka mogą podrażniać okolice i powodować dyskomfort, ból. W niektórych przypadkach pęcherzyk może nawet nie pęknąć i stworzyć torbiel, która tez będzie bolec. To są zupełnie naturalne objawy i na tym etapie napewno nie świadczą o ciąży niestety [emoji6] a ból piersi prawdopodobnie wynika z podwyższonego poziomu progesteronu, co również jest naturalne w fazie lutealnej.
 
no dokladnie, ja tez nie rozumiem. Tak samo moja kuzynka ma duży problem z noworodkiem, bo ma straszne kolki i próbowała z lekarzem porozmawiac to ona do niej "poki ladnie zalatwia się itp to nie mamy o czym rozmawiać ". Od razu bym lekarza zmienila a nie czekala jak ona na drugą wizyte zeby porozmawiac jsszcze raz o tym 🥺
Coś co jest dla jednego lekarza „normalne”, dla innego będzie powodem do niepokoju. I weź tu ich ogarnij 🙄 kiedyś głupio mi było „histeryzować” u lekarza z byle powodu, ale teraz już wole wyjść na przewrażliwiona niż niepotrzebnie czas i zdrowie marnować. Lepiej zapobiegać, a im szybciej się zacznie diagnostykę, tym szybciej będzie można zabrać się za leczenie. Moja poprzednia Pani ginekolog stwierdziła, ze cytologia ze stanem zapalnym jest Ok i uznała, ze nie trzeba mnie o tym informować skoro nie mam objawów. A dwa msc później okazało sie już u innego lekarza, ze jest naprawdę ostry stan zapalny i spokojnie można było zacząć leczenie już wcześniej. Także wole być już natrętna baba 😁
 
Coś co jest dla jednego lekarza „normalne”, dla innego będzie powodem do niepokoju. I weź tu ich ogarnij 🙄 kiedyś głupio mi było „histeryzować” u lekarza z byle powodu, ale teraz już wole wyjść na przewrażliwiona niż niepotrzebnie czas i zdrowie marnować. Lepiej zapobiegać, a im szybciej się zacznie diagnostykę, tym szybciej będzie można zabrać się za leczenie. Moja poprzednia Pani ginekolog stwierdziła, ze cytologia ze stanem zapalnym jest Ok i uznała, ze nie trzeba mnie o tym informować skoro nie mam objawów. A dwa msc później okazało sie już u innego lekarza, ze jest naprawdę ostry stan zapalny i spokojnie można było zacząć leczenie już wcześniej. Także wole być już natrętna baba 😁
No sa ludzie i parapety. 😅 Ja wlasnie w poniedzialek wybieram się do ginekologa, prywatnie. Wole zaplacic 150 zł nic czekac dwa miesiace na termin na NFZ. 😅
Jak tam dziewczęta?
 
Witam was kochane. Zaraz was nadrobię, miałam testować jutro rano bo wierzylam że się udało.. A tu @ dziś przyszła.. 😠😭 Smutno mi.. Jak się nie staralismy nawet nie rozmawialiśmy o tym to sie udało we wrzesniu ale brak pęcherzyka.. A teraz nic😪
Moze za duzo myślicie o tym? W moim związku teoretycznie o dziecku nie rozmawiamy, ale wiemy ze chcemy je 😅
 
Cześć dziewczyny miłego dnia dla Was 💛 Jak się czujecie? Który dc? Testuje ktoś dzisiaj? U mnie dziś 26 dzień cyklu, czekam spokojnie na rozwój wydarzeń 😉
Ja zstestowalam dzis 28 dzień cyklu ostatnio mial 31....1 kreska niestety....moze za wcześnie ale juz straciłam nadzieje i czekam na okres😪😔zrobilam czuły test 10 i z rana nie mam złudzeń.....
 
reklama
Moze za duzo myślicie o tym? W moim związku teoretycznie o dziecku nie rozmawiamy, ale wiemy ze chcemy je 😅
my tez nie rozmawiamy, swoje sobie powiedzieliśmy, ze chcemy, ze teraz (?!)😂, ze dwójkę jesteśmy zgodni ale na codzień ani słówka. M widzi, czuje jego wzrok jak w tv pojawia się jakaś ciąża/dziecko ze znów mi to sprawiło jakiś mały ból (choć od tygodnia jest z tym lepiej) staram się żyć życiem i dam się zaskoczyć a co mi tam 😄
 
Do góry