- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2021
- Postów
- 8
Trzymam kciuki za dwie kreseczkiJa jutro testuje dzisiaj powinna przyjsc @ narazie nie ma jajnik lewy kłuje wogole nienajlepszej się czuje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki za dwie kreseczkiJa jutro testuje dzisiaj powinna przyjsc @ narazie nie ma jajnik lewy kłuje wogole nienajlepszej się czuje
Dziękuje , może będzie prezent na dzień kobietTrzymam kciuki za dwie kreseczki
Gratulacje duzo zdrowka dbajcie o siebieCześć kochane kobitki... czytam wasze wiadomości już od dłuższego czasu. Bardzo Wam wszystkim kibicuje i trzymam za nas wszystkich kciuki aby najbliższe cykle były szczęśliwe. Z partnerem o dzidzie staramy się od stycznia dopiero, jednak ze względu na rozłąkę nie zawsze możemy trafić na te dni Byłam ostatnio u ginekologa, na jednym jajniku pecherzyki ułożone w jeden wielki koral przypominają pcos. Ginekolog sama nie jest w stanie narazie potwierdzić, przepisała Ovarin. Wszystkie badania hormonalne są Ok, cytologia również. Narazie biorę ovarin i w następnym cyklu będziemy monitorować owulacje tak wiec jestem dobrej mysli. Wczoraj powinnam dostać @ a dziś z ciekawości zrobiłam test i nie wiem czy cos tam widać??? Czy to moje urojenia hehe
Jak miałaś śluz kremowy to znaczy już po owulacji, wiec wydaje mi się ze starania były wtedy kiedy trzebaHej dziewczyny Wczoraj wyszedł mi test owulacyjny pozytywny, w południe kreska była ciemniejsza niz kontrolna (przytulanki były z rana), dzień wczesniej w południe bardzo prawie takiego samego koloru jak kontrolna. Dzisiaj juz negatowyny test kreska bladziutka. Ja wiem że nic nie gwarantuje owulacji ale nie o to mi chodzi. Test pozytywny czyli owulacja nastąpić powinna w ciągu 24-36h. Czyli dzisiaj ewentualnie jutro. Ale....wczoraj miałam bóle, ciagniecie jajków i wszystkiego co obok, dużo śluzu wodnistego i ciągnącego ewidentnie coś się dzialo. A dzisiaj juz śluzu mało, kremowy, bóle ustąpiły. Czy mogło to oznaczać ze ewentualna owulacja była jednak wczoraj? Przy tak bardzo ciemnej kresce? Czy to możliwe ze dopiero będzie jesli śluz juz sie zmienił. Pytam ponieważ nie wiem czy mam starego męczyć jeszcze jutro nocki ma biedaczyna po 12h
Ja też poroniłam w styczniu. Dostałam zielone światło od gina ze po pierwszej można już działać trzymam kciukiJestem po poronieniu i czekam z utęsknieniem na pierwszą miesiączkę, żeby już za jakiś czas starać się o bobasa znów
Obyś, obyś miała racjęJak miałaś śluz kremowy to znaczy już po owulacji, wiec wydaje mi się ze starania były wtedy kiedy trzeba