reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Jak tak czytam, to stwierdzam, że ja nic nie wiem o moim organizmie 🙈 Nie mam pojęcia czy mam tyłozgięcie czy nie, w ciąży nie wiedziałam, na której ścianie mam łożysko i wg jest dużo rzeczy, których nie wiem. Zastanawiam się czy lekarze nie widzą potrzeby mówienia mi tego, czy o co chodzi 😏
 
Hej , jestem tu nowa zaczynamy starania z mężem. Czy któraś z Pań spotkała się może z pierwotnym brakiem miesiączki czy tylko ja jestem inna 😪 we wtorek miałam laparoskopie i udrażnianie jajowodów
U mnie w rodzinie jest kobietą która nigdy nie miała miesiączki i nie ma dzieci ale to było 30 lat temu wtedy medycyna nie była tak rozwinięta. Skoro lekarz robił laparoskopie i drożnośc to widzi szansę na wywołanie miesiączki i nadzieję na dziecko.
Ja w 3 cyklu po laparoskopii zaszlam w ciążę ale miesiączki mam regularnie w miarę od 13 rz.
 
Dostałam 200 ml intralipidu I 1000 ml soli fizjologicznej. 3 godziny to trwało (bo zagryzłam zęby i udawałam że mnie nie piecze ręka bo szybko kapie) [emoji12] Ale nie chciałam pół dnia tam siedzieć.

W poniedziałek ginekolog i to będą okolice owulacji. Pierwszy cykl starań z zielonym światłem po poronieniu. Myślę optymistycznie (dziś- czasami mam jeszcze trudne momenty i wiem że będą się zdarzać ale akceptuję to, biorę się w garść i robię co nalezy).
I jak? Już po? Ile Ci się zeszło?
Też wierzę że następnym razem musi się udać, nie ma innej opcji [emoji4]
 
Jak tak czytam, to stwierdzam, że ja nic nie wiem o moim organizmie 🙈 Nie mam pojęcia czy mam tyłozgięcie czy nie, w ciąży nie wiedziałam, na której ścianie mam łożysko i wg jest dużo rzeczy, których nie wiem. Zastanawiam się czy lekarze nie widzą potrzeby mówienia mi tego, czy o co chodzi 😏
jak byłam w szpitalu w 34tyg to przyszli ktg robić, położna się pyta gdzie dziecko jest ja wskazuje na brzuch na wysokości żołądka i mówię zawsze tu pupa jest, położna maca i mówi to łożysko, a ja miziałam w ciąży bo myślałam że to pupka mojego dzieciątka 🤦‍♀️, a tyłozgięcie nie jest postrzegane jako problem, kiedyś było i lekarze nie zaznaczają tego jakoś bardzo, ja się dowiedziałam z karteczki dołączonej do usg ile pęcherzyków jakie enometrium i właśnie że tyłozgięcie podkreślone było, wcześniej przez wiele lat nikt mi nic nie mówił.
 
Polecam. Nie dosyć że stosunek, to jeszcze po możesz potrenować deskę z nogami w górze [emoji13] mój gin co prawda kazał mi po leżeć tylko na brzuchu, ale nie byłabym sobą gdybym nie udoskonaliła tej pozycji [emoji13][emoji13] dodam że pierwszy monitoring + właśnie odpowiednia pozycja + po miednica w górę, głowa na podłogę + duphaston po owulacji na 10 dni i udało się w 1cs kontrolowanym przez mojego gina. Okazało się że wcześniej nie umieliśmy poprawnie seksowac się [emoji16][emoji16][emoji16] teraz to już jestem strasznie ciekawa czy te same sposoby ale bez duphastonu dadzą efekt [emoji6]
o boziu ja aż tak sie nie wyginam, a może powinnam, ja czasami nogi na zagłówek albo ścianę
 
Prawdopodobnie masz wszystko tak jak powinno być, dlatego Ci nie mówią [emoji16][emoji16] Ja prawie zawsze mam wszystko na odwrót albo zawsze coś nie tak, więc mi mówią [emoji16][emoji16]
Jak tak czytam, to stwierdzam, że ja nic nie wiem o moim organizmie [emoji85] Nie mam pojęcia czy mam tyłozgięcie czy nie, w ciąży nie wiedziałam, na której ścianie mam łożysko i wg jest dużo rzeczy, których nie wiem. Zastanawiam się czy lekarze nie widzą potrzeby mówienia mi tego, czy o co chodzi [emoji57]
 
W pierwszej ciąży miałam łożysko na przedniej ścianie i ruchy słabo czulam, w drugiej było na tylnej ścianie i bardzo mocno czulam ruchy.
U mnie Dziwny spokój, poprzednie dwa cykle brzuch bolal od owulacji, objawy wszystkie były ciąży a teraz nic choć pierwszy cykl mierze temperatury i dziś piękny skok a wykres się do mnie uśmiecha dosłownie :-)
 

Załączniki

  • IMG_20210111_225439.jpg
    IMG_20210111_225439.jpg
    138,2 KB · Wyświetleń: 60
reklama
Padłam... Dobre to z tym łożyskiem [emoji23][emoji23] swoją drogą ja też tyłozgięcie i łożysko na przedniej ścianie [emoji38]. To jakaś tendencja czy przypadek, czytałaś kiedyś coś?
jak byłam w szpitalu w 34tyg to przyszli ktg robić, położna się pyta gdzie dziecko jest ja wskazuje na brzuch na wysokości żołądka i mówię zawsze tu pupa jest, położna maca i mówi to łożysko, a ja miziałam w ciąży bo myślałam że to pupka mojego dzieciątka [emoji2356], a tyłozgięcie nie jest postrzegane jako problem, kiedyś było i lekarze nie zaznaczają tego jakoś bardzo, ja się dowiedziałam z karteczki dołączonej do usg ile pęcherzyków jakie enometrium i właśnie że tyłozgięcie podkreślone było, wcześniej przez wiele lat nikt mi nic nie mówił.
 
Do góry