Kochana nie wiem jak Ty, ale dla mnie to totalne zaskoczenie. Po cichu Ci gratuluję i trzymam kciukiBrawo! Wyjątkowy dzień dla nas widzętylko, że u Ciebie widzę super kreskę drugą
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochana nie wiem jak Ty, ale dla mnie to totalne zaskoczenie. Po cichu Ci gratuluję i trzymam kciukiBrawo! Wyjątkowy dzień dla nas widzętylko, że u Ciebie widzę super kreskę drugą
![]()
Ja byłam w ciąży ledwie 7 tygodni i w sumie nie wiem czy nie lubię w niej być, ale na pewno wiem, że ominęłabym poród [emoji38][emoji85][emoji28]
Najchętniej to jakby mi dziecko dpd przysłali [emoji23][emoji23][emoji23]
Uśmiałam się..[emoji16] ja po moim porodzie (dla mnie był ciężki) jak zobaczyłam mojego malucha nie pomyślałam sobie : o jaki piękny, cudowny itp.. tylko: Jezu jaki on pomarszczony, umaziany i siny .. [emoji87][emoji85] matka polka 2020 [emoji23][emoji23]Nie, takie pomarszczone i upaćkane, ale już wydobyte [emoji23][emoji23][emoji23]
Do 6 t.c. śmiałam się że ciąża to łatwizna, a jakie plany miałam na ten okres [emoji85][emoji23] jak zaczęły się u mnie mdłości i inne ciążowe problemy to życie szybko zweryfikowało moje podejście [emoji41] czułam się jak wyjęta spod walca [emoji6] także dziewczyny powiem Wam że my staraliśmy się rok pełni nadziei, miałam wizje brzuszka, dzidziusia upragnionego itp.. ale wiecie co te 2 kreski to często dopiero początek tej "upragnionej przygody" [emoji16] nie chce wam tutaj marudzić ale 2 kreski to dopiero podpisanie cyrografu z szatanem [emoji23][emoji23] przynajmniej czasami tak bywa, życzę Wam jak najlepiej i żebyście możliwie jak najmniej odczuły negatywnych objawów ciąży i późniejszych problemów po porodzie ( ja miałam z karmieniem, zapalenia piersi, kpi itd). Ja byłam totalnie źle nastawiona, myślałam że jak zobaczę 2 upragnione kreski to już wszystko będzie super i idealizowalam wizję ciąży i opieki nad dzieckiem przez co później niejednokrotnie dostałam z liścia [emoji16] także korzystajcie z życia póki możecie bo opieka nad maluchem na początku to totalne wywrócenie życia i ciężka robota [emoji16] teraz przy moim 10 miesięcznym dzikusie trochę boje się następnej ciąży [emoji55] ale jak na niego patrzę to chce więcej i więcej i więcej takich maluchów [emoji7][emoji7]
Muszę Wam przyznać się do czegoś.. chce mieć kolejne dziecko, a tak bardzo nie lubię być w ciąży... Z jednej strony czekam na 2 kreski, a z drugiej aż mnie wykreca jak pomyślę sobie o tych 9miesiacach..Też tak któraś z Was ma, czy tylko ja jestem takim odludkiem.. [emoji86]
My od sierpnia próbowaliśmy, na zasadzie, co ma być to będzieKochana nie wiem jak Ty, ale dla mnie to totalne zaskoczenie. Po cichu Ci gratuluję i trzymam kciuki![]()