Mam do Was pytanko. Czy któraś z Was, która ma IO bardzo pilnuje tego indeksu glikemicznego? Dzisiaj poszłam pierwszy raz na zakupy, żeby zrobić sobie obiad właśnie pod tym kątem. Zainstalowałam sobie apke, żeby widzieć co mogę jeść, co nie i stałam jak taka idiotka przed tymi półkami, czytając składy
wiem, że muszę jeść lekko, ale jak tu funkcjonować? Kupiłam sobie na dzisiaj i jutro makaron, szpinak, piers z kurczaka i pieczarki. Zastanawiam się, czy to w ogóle dobre połączanie, bo chociazby makaron co wzięłam ma średni indeks. Jak tu nie zwariować