reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

On wskazywał głównie na SHBG. Że to ten wynik może to sugerować. Nie powiedział mi tego wprost, że to mam. Założył tylko ręce i powiedział, że to problem jest z nadnerczami. On może mi pomóc przy guzie jajnika, a nie nadnerczy. Wiem że jest dość mocno poniżej normy. I wiem, że internet to słaby doradca ale czytałam że właśnie SHBG może być obniżone przy PCOS. Liczyłam, że w końcu trafiłam na super lekarza.. Nawet jakbym miała się u niego leczyć tylko prywatnie. A tu przysłowiowa dupa. Nie wiem teraz czy faktycznie szukać ginekologa, czy endokrynologa. Jakoś wypieram w ogóle z głowy że mogę mieć guza. Tym bardziej, że chyba w USG brzucha by wyszedł, prawda?
 
reklama
Tak samo był hit- zapytałam go o zdanie na temat inofemu, który pije. I naprawdę czuje różnice.. Czy na mój brak owulki, która sam stwierdził będzie dobry ten specyfik. Wiecie co odpowiedział? Że skoro sama się leczę to po co przychodzę po poradę. A ja chciałam się tylko dodatkowo suplementowac.
 
Dziewczyny, idę z początkiem listopada na 1 dniowy pobyt do szpitala- drożność jajnikow.
Te, które już to przerabiały- mam zabrać koszule nocną, z racji tego że zabieg będzie na dole? 😁 Czy tam mnie na miejscu wyposażają w jakąś stylówkę szpitalna do zabiegu?
Ja miałam swoją piżamę ze spodenkami, po dostałam grubą wkładkę na plamienie więc jak dla mnie spodenki w sam raz bo miała się gdzie trzymać
 
Tak samo był hit- zapytałam go o zdanie na temat inofemu, który pije. I naprawdę czuje różnice.. Czy na mój brak owulki, która sam stwierdził będzie dobry ten specyfik. Wiecie co odpowiedział? Że skoro sama się leczę to po co przychodzę po poradę. A ja chciałam się tylko dodatkowo suplementowac.
Takie teksty sprawiłyby że nigdy więcej bym się u lekarza nie pojawiła.
 
On wskazywał głównie na SHBG. Że to ten wynik może to sugerować. Nie powiedział mi tego wprost, że to mam. Założył tylko ręce i powiedział, że to problem jest z nadnerczami. On może mi pomóc przy guzie jajnika, a nie nadnerczy. Wiem że jest dość mocno poniżej normy. I wiem, że internet to słaby doradca ale czytałam że właśnie SHBG może być obniżone przy PCOS. Liczyłam, że w końcu trafiłam na super lekarza.. Nawet jakbym miała się u niego leczyć tylko prywatnie. A tu przysłowiowa dupa. Nie wiem teraz czy faktycznie szukać ginekologa, czy endokrynologa. Jakoś wypieram w ogóle z głowy że mogę mieć guza. Tym bardziej, że chyba w USG brzucha by wyszedł, prawda?
Nie musi byc widać w usg ale przede wszystkim skąd takie jednoznaczne powiązanie to nie bardzo rozumiem... Przyczyn może być wiele ale na pewno na pierwszym miejscu nie jest to guz nadnercza...
 
Tak samo był hit- zapytałam go o zdanie na temat inofemu, który pije. I naprawdę czuje różnice.. Czy na mój brak owulki, która sam stwierdził będzie dobry ten specyfik. Wiecie co odpowiedział? Że skoro sama się leczę to po co przychodzę po poradę. A ja chciałam się tylko dodatkowo suplementowac.

Moim zdaniem zmień lekarza i najlepiej poszukaj ginekologa-endokrynologa
 
Nie musi byc widać w usg ale przede wszystkim skąd takie jednoznaczne powiązanie to nie bardzo rozumiem... Przyczyn może być wiele ale na pewno na pierwszym miejscu nie jest to guz nadnercza...
Nie wiem co dalej zrobić w tym temacie. Chce mi się wyć. Najgorzej, że zostałam z tym sama. Mój narzeczony jakby wypiera z siebie wszystkie moje problemy z bezpłodnością. Czasem mam wrażenie jakby mu to było na rękę. To ja się staram. On poszedł do urologa się przebadać, czy na USG jest czysto. I tyle w temacie. Serio, ostatnio mam ochotę zasnąć i już się więcej nie obudzić. Wszystko się wali na łeb.
 
reklama
Wynik bety 91,91 mIU/ml 😍 teraz zrobię powtórkę za 48 h czy wszystko ok i już Wam nie spamuje. Może jeszcze warto progesteron? 🤔 @Passtelova pamiętasz jak napisałaś w zeszłym miesiącu, ze ktoś Ci życzył, jakaś dziewczyna ciąży, żebyś była następna po niej i się udało, i napisałaś, ze teraz Ty mi tego życzysz… I też się udało 🙏🏻 Która następna!??? Która mam namaścić? 😉 Życzę każdej z Was II kresek i wiem, ze je zobaczycie!!! Każdej sie uda😗🤞!!! Zasługujecie na to Wszystkie ❤️
no no Gabi! Szybko działasz, bo test robiłam może parę minut po Twoim poście :D
Jutro lecę z rana na betę i wracam do Was, by przekazać szczęście dalej :)
248795427_340074191217700_7607498478617985801_n.jpg
 
Do góry