hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 558
Ja jestem w podobnej sytuacji, pierwsza stymulacja + ovitrelle, wszystko ok, brak ciąży; druga: brak pęcherzyka dominującego; trzecia na zwiększonej dawce ale bez monitoringu- pecherzyk był ale nie pękł; czwarta - zamiast pęcherzyka torbiel 7 cm.Hej, są tu dziewczyny na stumulacjach ?
Ile razy miałyście stymulacje ?
U mnie zaraz (w grudniu) minie rok od pierwszej stymulacji.....
Co prawda, przy 2 się udało i ciąża była, niestety poroniłam.
Potem stymulacja i nie staraliśmy się....
Potem druga po poronieniu i nie pękły pęcherzyki, więc cykl stracony plus następny tez (dostałam leki), więc dwa miesiące wyjęte...
Teraz kolejna, owu była, starania tez, ciąży brak.
U was tez sie to tak dłuży? Nie potrzebnie robiłam przerwę w ciągu roku po poronieniu, bo nie mialam przeciwskazań do kolejnej stymulacji ale jakoś tak to szczepienie jedno, drugie tu coś tam i tak pol roku prawie ominęłam..
Brak sil juz
Tak, mi tez się tak dluzy, aby patrzeć jak minie rok. Zwłaszcza, ze ciagle coś dzieje się nie tak jak powinno, ciągle coś staje na przeszkodzie normalnemu trybowi leczenia. Samo to, ze przeszłam 4 cykle stymulowane i jedynie raz mogłam przyjąć ovitrelle mówi wiele. I ja tez już tracę siłę i zapał do tego wszystkiego, im dalej w las tym ciemniej. Jutro idę na usg na kontrolę tej torbieli, zobaczymy co dalej ale widzę, ze i mojej gin po mału kończą się pomysły.