reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2021

Twoja decyzja co zrobisz. Ja obserwuję na IG pewną mamę po in vitro. I w Q&A na pytanie czy czegoś żałuje z tych prawie kilkunastu lat starań odpisała, że jedynie że na początku za długo czekali bo generalnie jest taka opina, żeby czekać i nic nie robić przez min. 12 miesięcy i jej zdaniem to było bez sensu, tylko zmarnowany czas. I ja się z nią zgadzam - tzn. jak ktoś zrobi wszystkie nieinwazyjne badania i wyjdą bardzo dobrze to spoko, można zaczekać przed inwazyjnymi. Ja mam defakto nieudany pierwszy cykl i już zaczynam działać, bo nie chcę właśnie tracić czasu. Szczególnie, że zegar tyka. Choć mogłabym to olać bo mam dwójkę dzieci z 1cs po odstawieniu antykoncepcji
Ja jeszcze nie rodzilam i wszystko o czym piszecie to dla mnie nowość. Moj lekarz właśnie powiedział że po podstawowych badaniach nie widzi przeciwwskazań i że właśnie po 12 msc mam się martwić. Ale dziękuję za poradę i jutro i tak chce go "przycisnąć" Bo mam już 27 lat więc zegar tyka bardzo głośno 😅
 
reklama
Ja tu swego czasu dostałam fajną rozpiskę co warto zbadać - w konkretnym dniu cyklu. I właśnie od tego zaczęłam
 

Załączniki

  • BADANIA PŁODNOŚĆ.jpg
    BADANIA PŁODNOŚĆ.jpg
    172,1 KB · Wyświetleń: 94
Staramy się 5msc . Może to dla niektórych mało ale strasznie mnie to irytuje,szczególnie jak z każdej strony słyszę że któraś w ciąży. Z ciąża i tak czekaliśmy ok 2lat bo byliśmy w trakcie budowy domu i to nie był czas na dziecko. Teraz mamy wszystko a dzieciątka brak.
u mnie aktualnie 5cs i lekarka na NFZ powiedziała to samo o 12msc, ale mimo wszystko powoli zaczynam swoją diagnostykę. Ten cykl z monitoringiem (żeby zobaczyć czy wszystko naturalnie ładnie rośnie i pęka, jeśli nie, to będę wiedziała co poprawić), a potem bierzemy się za badanie nasienia męża, jeśli to wyjdzie ok, to dalsza diagnostyka z mojej strony 😉 To od razu poprawia nastrój, bo wiesz, że coś robisz 😝
 
Hej dziewczyny, jestem tu nowa 😁 z mężem staramy się 3 cykl ale dopiero w tym zaczęłam używać testów owulacyjnych. Zawsze wiedziałam że moje dni płodne są jakoś tydzień po miesiączce bo tak spłodził ósmy syna i 1 nienarodzone dzieciątko. Aż tu nagle 2 cykle nic. Więc kupiłam testy. Na razie jestem na 12 dc. Testy pokazują że 11dc miałam owulację bo kolor obydwu pasków był taki sam. A dziś tj 12dc już druga kreseczkę jest cieniem cienia. Możliwe że miałam tylko 3 dni płodne? Czy o co tu kaman? Pozdrawiam was Andziulka 30+
 
Hej dziewczyny, jestem tu nowa 😁 z mężem staramy się 3 cykl ale dopiero w tym zaczęłam używać testów owulacyjnych. Zawsze wiedziałam że moje dni płodne są jakoś tydzień po miesiączce bo tak spłodził ósmy syna i 1 nienarodzone dzieciątko. Aż tu nagle 2 cykle nic. Więc kupiłam testy. Na razie jestem na 12 dc. Testy pokazują że 11dc miałam owulację bo kolor obydwu pasków był taki sam. A dziś tj 12dc już druga kreseczkę jest cieniem cienia. Możliwe że miałam tylko 3 dni płodne? Czy o co tu kaman? Pozdrawiam was Andziulka 30+
Źle używasz testów - owulacją występuje 24/36h po piku, a nie w jego wyłapanie. I jeśli masz pozytywny test, dalej już ich nie robisz.
 
Hej, są tu dziewczyny na stumulacjach ?
Ile razy miałyście stymulacje ?
U mnie zaraz (w grudniu) minie rok od pierwszej stymulacji.....
Co prawda, przy 2 się udało i ciąża była, niestety poroniłam.
Potem stymulacja i nie staraliśmy się....
Potem druga po poronieniu i nie pękły pęcherzyki, więc cykl stracony plus następny tez (dostałam leki), więc dwa miesiące wyjęte...
Teraz kolejna, owu była, starania tez, ciąży brak.
U was tez sie to tak dłuży? Nie potrzebnie robiłam przerwę w ciągu roku po poronieniu, bo nie mialam przeciwskazań do kolejnej stymulacji ale jakoś tak to szczepienie jedno, drugie tu coś tam i tak pol roku prawie ominęłam.. 🙈
Brak sil juz 🤷🏼‍♀️🙈
 
Yyy po jakim piku? [emoji16]

Na instrukcji testu wszystko jest ładnie opisane [emoji3526] testujesz aż kreska testowa będzie tak samo ciemna/ciemniejsza niż kontrolna. Wówczas w ciągu najbliższych 2 dni wystąpi owulacja (test owulacyjny wykrywa skok stężenia LH, który powoduje, ze pęcherzyk pęka). Nie należy testować dalej, bo tr wyniki nic już nie mówią, LH może się utrzymywać jakiś czas, ale nie musi.

Dni płodne z kolei to dni poprzedzające owulacje i dzień owulacji (niektórzy mówią tez ze jeden dzień po owu). Zależne są od żywotności plemników (w teorii np. plemnik ze stosunku 3 dni przed owulacja może zaplodnic komórkę jajowa po jej uwolnieniu, jeśli zdoła przeżyć w droga rodnych kobiety tyle czasu).

Edit: możesz się wspomóc aplikacja, np. Premom, do której wrzuca się zdjęcia testów i która ułatwia określić stosunek jasności obu kresek i wykryć pik (pik, czyli ten skok LH, moment kiedy kreski są tej samej jasnosci lub testowa ciemniejsza). Niektórym to pomaga. Tylko trzeba wrzucać zdjęcia zgodnie z instrukcja, dobrze oświetlone [emoji3526] ja osobiście gorąco polecam choć raz zrobić rownolegle monitoring, żeby sprawdzić czy testy się u Ciebie pokrywają.
 
reklama
Do góry