reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Weszłam z ciekawości na wrześniowe mamy obczaić, które ze znanych mi dziewczyn są już szczęśliwie zafasolkowane i tak się zastanawiam dlaczego tam piszą dziewczyny starające się dopiero, będące przed testowaniem i sporo przed terminem @ [emoji848][emoji15][emoji2370][emoji2358]
Chyba na każdej grupie mamusiek tak jest na początku 🤔
 
reklama
Kiedyś znalazłam na dnie kable rozruchowe. Z obliczeń wynikało, że byly ze mną minimum 6 msc i ni ch*j się niee zorientowalam [emoji23] to chyba wiele wyjaśnia
zdarzają się różne cuda 🤣 ja kiedyś znalazłam prawie 20 euro. Szkoda tylko ze nikt ze znajomych ani rodziny ani mi tego nie podarował, ani w tym czasie nie był za granica 😂 wiec chociaż raz zamiast coś ukraść to podrzucili 🤣🤣🤣
 
Dziewczyny ja sobie chyba nie poradzę z tym stresem, jestem chyba za słaba psychicznie a to dopiero moj pierwszy cykl starań. To wszystko zapewne przez ten duphaston :( co chwile mam zmiany nastrojów. Raz się śmieje a za chwile chce mi się płakać, wszystko mnie boli, czesto mnie mdli, cały czas bym siedziała i sikała jestem senna a dziś nawet zmęczyło mnie rzucanie psu maskotki (siedząc na dywanie).. ciężko mi się śpi bo cały czas myśle czy się udało czy nie.. w dodatku naczytałam się na tych forach ze zajście w ciaze to swoją droga ale potem trzeba ja jeszcze donosić a może być tez tak ze bd to np ciąża pozamaciczna :( obiecuje sobie ze nie będę już nic czytać i się nakręcać ale strasznie się stresuje i najchętniej to bym już chciała dostać tego okresu popłakać i się nie stresować ale niestety muszę jeszcze czekać z tydzień do spodziewającej miesiączki.. boli mnie brzuch i już nie wiem czy to na wcześniejszy okres czy przez stres , w dodatku od wczoraj mam jakiś biały śluz. Masakra.
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że bardzo ważne są rozmowy. Ja w ciąży miałam moment, że nie spałam nawet 3 dni i noce, bo się stresowałam. W sumie nawet nie wiem czym 🤷‍♀️ codziennie wieczorem dużo rozmawiałam z mężem i jakoś mi to pomogło. Znam kilka przypadków, że właśnie w ciąży przez nerwy kobiety nie mogły spać. Jedna znajoma się stresowała nawet wynikiem testu papla, gdzie ryzyko zd było naprawdę bardzo małe. Co do starań nie pomogę, bo ich tak nie przeżywałam. Ale w ciąży jak spać nie mogłam to byłam na wizycie u psychologa (dostałam się dopiero jak już przerobiłam temat z mężem, więc skończyło się na 1). W razie czego pamiętaj, że to nie wstyd prosić o pomoc 😉
Pamiętam, że jak brałam duphaston to też miałam delikatne wahania nastrojów i mnie mdliło.
 
reklama
Do góry