reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Krótki cykl równa się szybko owulacja więc coś tu nie gra w czasie.
Jeśli ufasz swojemu ginekologowi to tak zrób.
Natomiast ja polecam skontrolować bete po kolejnych 48 godzinach.
A jak progesteron?
Niekoniecznie.
Krótki cykl może oznaczać za krótką fazę lutealną, tym bardziej przy niskim poziomie bety.
 
Co dalej znaczy, że owulacja nie była później tylko jak już to wcześniej [emoji85]
Nie była później bo nie było by jeszcze bety, ale odnosiłam się do Twojego stwierdzenia że krótki cykl = wczesna owulacja. Tak nie jest.

U części osób tak, u drugiej części problem to właśnie krótka faza lutealna.
 
Żebym to ja wiedziała kiedy @ ma do mnie zapukać 😆 a tak na poważnie jestem 1 cykl po odstawieniu antykoncepcji. Wszystko się poprzesuwało. Dzisiaj 25dc (prawdopodobnie owulacja). Pewna nie jestem, ale testy owu od wczoraj pozytywne i czuje podbrzusze.
Ja też pierwszy cykl po odstawieniu, niestety @ właśnie przyszła. Trzymam kciuki za ciebie. :)
 
p
A mnie od 3-4 minut tak kłuje jajnik lewy że zaraz padnę 🙊 aż wstać nie mogę z sofy 😂
pociesze się że ja tak miałam w ciąży. Na ok 3-4 dni przed datą miesiączki. Leżałam w wannie z ciepłą wodą bo bolało mnie tak że nie byłam w stanie leżeć na boku nawet normalnie….
Bolał jajnik z którego miałam owulacje.

Nigdy wcześniej mnie nic nie bolało.
 
To był skrót myślowy do tego co powiedział lekarz.
A lekarz powiedział, że może miała owulacje kilka dni później BO MA KRÓTKIE CYKLE.
A taki argument nie ma sensu.

Na logikę też mi się to nie skleja, ale przecież to i tak nie ma znaczenia kiedy ta owu była skoro beta jest już wykrywalna. Powinna rosnąć w odpowiedni sposób (a rośnie nie od owulacji tylko od powiedzmy zagnieżdżenia), a skoro rośnie nie jakoś wybitnie i przy dość niskim progu… na co czekać? [emoji2368]
 
p

pociesze się że ja tak miałam w ciąży. Na ok 3-4 dni przed datą miesiączki. Leżałam w wannie z ciepłą wodą bo bolało mnie tak że nie byłam w stanie leżeć na boku nawet normalnie….
Bolał jajnik z którego miałam owulacje.

Nigdy wcześniej mnie nic nie bolało.
Ja do okresu jeszcze 12 dni, ale już przestał :D czasem mnie tak napadnie co któryś cykl, ale to jakby ktos szpilę mi wbijał 🙊
 
U mnie 🙉 zawitała dzis, 2 dni przed czasem. 😲
Ale miałam na dziś zaplanowana wizytę u ginekologa na NFZ, coroczna cytologia, usg piersi Pomyslalam, ok. Okres jest, ale może cykli ogarnę. Poszłam, pomyslalam, że zagaję, że to już rok starań, że dupa blada. Że może przy okazji jakieś podstawowe badania. Fuknął, że na początku roku miałam robione usg, że było wszystko ok. Więc wg niego nie ma podstaw do żadnych, ale to żadnych badan. Ani hormonalnych, ani głupiej morfologii. Na odczepnego qypisal receptę na 2 op. Duphastonu. Jakby to była witamina C. Bo przecież po co badać poziom progesteronu, niech baba ma i łyka... 😕
Zmieniłabym lekarza :(
 
reklama
Do góry