reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Udało mi się w piątym cyklu z Clo w grudniu/styczniu ale niestety się nie utrzymała :( i od tamtej pory mimo że narazie się nie udaje jestem jakoś inaczej nastawiona bo przynajmniej wiem że jakas szansa jest :) teraz byłam na lamettcie ale średnio na mnie działa więc czekam na @ ma być 5-7.08 (oby nie przyszła) i wracam do Clo [emoji4]

Nie poddawaj się, póki @ nie ma, walka trwa [emoji4]

Ja od wczoraj jestem cała spuchnięta, aż mnie kostki bolą, bo mam wrażenie że skarpetki mi się wrzynają w skórę, i mnie mdli od wczoraj ale myślę że o tak nic z tego. W 20dc byłam u lekarza który stwierdził że nie ma pęcherzyka dominującego i niestety z tego cyklu raczej nici... Ale 30dc zaczął mnie kłuć jajnik i miałam jakiś test owu w domu i zrobiłam go... A tam dwie grube krechy [emoji1] więc mimo że wiem że raczej się nie udało to iskierka nadzieji oczywiście jest [emoji4]
Trzymam kciuki żeby się jednak u ciebie udało [emoji4]
Ja też byłam w biochemicznej jednak naturalnie zaszłam bez stymulacji beta nie była dużo bo urosla do 10 i spadła... Na razie to mój 6dpo i nic nie czuje...
 
reklama
No widzisz to u mnie to samo będzie 😐 ani mnie jajniki nie bola ani nic mi się nie dzieje więc 100% że ten cykl nici... Od kolejnego znowu stymulacja już mnie to zaczyna pomału denerwować chociaż dopiero albo aż rozpoczyna się 6 miesiąc starań.
Nie występują u Ciebie naturalnie owulacje skoro tak szybko zdecydowałaś się na stymulację?
 
Trzymaj trzymaj [emoji6] a to o czym piszesz widać tylko na laparoskopii? Na zwykłym usg lub podczas badania drożności nie można tego uchwycić? Miałaś ten zabieg?:)

Każde z tych badań służy czemuś innemu. Na zwykłym usg nie było widać moich polipów, na histero już tak. Laparo jest jeszcze bardziej dokładne niż histero, wchodzi się przez powłoki brzuszne wiec widać nie tylko wnętrze macicy jak w histero. Z kolei drożność sluzy jak sama nazwa wskazuje - do oceny drożności jajowodów, często się ja robi rownolegle z laparoskopia, niemniej jest to inne badanie z inna procedura wykonania.
 
Nie występują u Ciebie naturalnie owulacje skoro tak szybko zdecydowałaś się na stymulację?
Występują u mnie owulacje jednak mówiła że pęcherzyki nie osiągają takich rozmiarów gdzie mógłby być zapłodnione, raz miałam owulacje z pęcherzykiem 24mm i po tym była biochemiczna, to nie ja się zdecydowałam na stymulacje tylko lekarz prowadzący przy czym nawet mu o stymulacji nie wspominałam, gin mówi że jeszcze tylko 2 cykle na stymulacji i jak ciąży nie będzie to będziemy robić dalej badania... W tym cyklu miałam pęcherzyk po clo 21 mm który przez 3 dni nie rósł nawet o 1mm tylko stał w miejscu a 2 dni później pękł sam. Przy czym zastanawiam się czy taki,, przedtrzymany" pęcherzyk jest zdolny do zaplodniania skoro stał w miejscu przez klika dni.
 
reklama
Do góry