Widać widaćZrobiłam ponownie test.
reklama
HelloKatie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 184
Cześć dziewczyny!
Dawno tu nie zaglądałam miałam ciężki okres i jakiś zjazd psychiczny.
Słuchajcie uderzy mi za chwilę 9 miesiąc gdzie się nie zabezpieczamy u jakis 6 starań takich konkretnych.
Chce rozpocząć diagnostykę bo wydłużyły mi się bardzo cykle i mam ostatnio czasem 30 a czasem 45, fatalnie znoszę te druga fazę cyklu, mam wrażenie ze nad niczym nie panuje i ogólnie kicha.
Nie wiem od czego zacząć - mój gin mówił ze rok czasu czekać trzeba - i zanim do niego pójdę proszę o jakieś wskazówki o jakie badania poprosić i na co wysłać też męża
Trochę smutno jak ja mam testować się? Dzisiaj jestem w 32 dniu cyklu i zrobiłam test, wyszedł jakiś cień cienia cienia ale już mi takie wychodziły a w ciąży nie byłam więc się nie nastawiam, ale przy takim rozjeździe to ja nie wiem nawet w jakim momencie cyklu jestem heh
Mam nadzieję ze u Was lepiej
Pozdrawiam serdecznie
Dawno tu nie zaglądałam miałam ciężki okres i jakiś zjazd psychiczny.
Słuchajcie uderzy mi za chwilę 9 miesiąc gdzie się nie zabezpieczamy u jakis 6 starań takich konkretnych.
Chce rozpocząć diagnostykę bo wydłużyły mi się bardzo cykle i mam ostatnio czasem 30 a czasem 45, fatalnie znoszę te druga fazę cyklu, mam wrażenie ze nad niczym nie panuje i ogólnie kicha.
Nie wiem od czego zacząć - mój gin mówił ze rok czasu czekać trzeba - i zanim do niego pójdę proszę o jakieś wskazówki o jakie badania poprosić i na co wysłać też męża
Trochę smutno jak ja mam testować się? Dzisiaj jestem w 32 dniu cyklu i zrobiłam test, wyszedł jakiś cień cienia cienia ale już mi takie wychodziły a w ciąży nie byłam więc się nie nastawiam, ale przy takim rozjeździe to ja nie wiem nawet w jakim momencie cyklu jestem heh
Mam nadzieję ze u Was lepiej
Pozdrawiam serdecznie
Uni_Cat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 078
Cześć dziewczyny!
Dawno tu nie zaglądałam miałam ciężki okres i jakiś zjazd psychiczny.
Słuchajcie uderzy mi za chwilę 9 miesiąc gdzie się nie zabezpieczamy u jakis 6 starań takich konkretnych.
Chce rozpocząć diagnostykę bo wydłużyły mi się bardzo cykle i mam ostatnio czasem 30 a czasem 45, fatalnie znoszę te druga fazę cyklu, mam wrażenie ze nad niczym nie panuje i ogólnie kicha.
Nie wiem od czego zacząć - mój gin mówił ze rok czasu czekać trzeba - i zanim do niego pójdę proszę o jakieś wskazówki o jakie badania poprosić i na co wysłać też męża
Trochę smutno jak ja mam testować się? Dzisiaj jestem w 32 dniu cyklu i zrobiłam test, wyszedł jakiś cień cienia cienia ale już mi takie wychodziły a w ciąży nie byłam więc się nie nastawiam, ale przy takim rozjeździe to ja nie wiem nawet w jakim momencie cyklu jestem heh
Mam nadzieję ze u Was lepiej
Pozdrawiam serdecznie
Stosowałaś testy owulacyjne? Wiem, że nie są idealne, ale u mnie wyszło dzięki nim, że owu miałam zazwyczaj między 16 a 23 dc przy cyklach zazwyczaj 41 dniowych. Może to by pomogło Ci rozeznać chociaż trochę kiedy u Ciebie jest owu.
Chyba, że chodzisz na monitoringi?
HelloKatie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 184
Jeden miesiąc robiłam testy owulacyjne, ale nie potrafiłam nic z nich wyczytać, może dlatego ze to były takie najtańsze z allegro albo robiłam coś źle? W każdym razie więcej nie próbowałam. Może to jest wyjście i spróbuję raz jeszcze. Monitoringu nie miałam bo mój gin twierdzi ze wszystko na razie ok, bo to dopiero początki starań. Dwa razy robiłam sobie sama progesteron w połowie cyklu i przed okresem i to tyleStosowałaś testy owulacyjne? Wiem, że nie są idealne, ale u mnie wyszło dzięki nim, że owu miałam zazwyczaj między 16 a 23 dc przy cyklach zazwyczaj 41 dniowych. Może to by pomogło Ci rozeznać chociaż trochę kiedy u Ciebie jest owu.
Chyba, że chodzisz na monitoringi?
Passtelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2021
- Postów
- 3 533
połącz testy z mierzeniem temperatury. Wydaje mi się, że łatwiej wtedy określić "okienko".Jeden miesiąc robiłam testy owulacyjne, ale nie potrafiłam nic z nich wyczytać, może dlatego ze to były takie najtańsze z allegro albo robiłam coś źle? W każdym razie więcej nie próbowałam. Może to jest wyjście i spróbuję raz jeszcze. Monitoringu nie miałam bo mój gin twierdzi ze wszystko na razie ok, bo to dopiero początki starań. Dwa razy robiłam sobie sama progesteron w połowie cyklu i przed okresem i to tyle
kuleczka.30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 101
cześćCześć dziewczyny!
Dawno tu nie zaglądałam miałam ciężki okres i jakiś zjazd psychiczny.
Słuchajcie uderzy mi za chwilę 9 miesiąc gdzie się nie zabezpieczamy u jakis 6 starań takich konkretnych.
Chce rozpocząć diagnostykę bo wydłużyły mi się bardzo cykle i mam ostatnio czasem 30 a czasem 45, fatalnie znoszę te druga fazę cyklu, mam wrażenie ze nad niczym nie panuje i ogólnie kicha.
Nie wiem od czego zacząć - mój gin mówił ze rok czasu czekać trzeba - i zanim do niego pójdę proszę o jakieś wskazówki o jakie badania poprosić i na co wysłać też męża
Trochę smutno jak ja mam testować się? Dzisiaj jestem w 32 dniu cyklu i zrobiłam test, wyszedł jakiś cień cienia cienia ale już mi takie wychodziły a w ciąży nie byłam więc się nie nastawiam, ale przy takim rozjeździe to ja nie wiem nawet w jakim momencie cyklu jestem heh
Mam nadzieję ze u Was lepiej
Pozdrawiam serdecznie
mój staż "starań" to około rok. Z tym, że od jakiś 4 cykli używam testów owulacyjnych. Niestety dalej nic nie zaskoczyło. Mój gin również kazał przyjść do niego po wakacjach celem dalszej diagnostyki.
Może spróbuj dalszą zabawę z testami owu i temperaturą, albo po prostu od razu udaj się na monitoring. Ja też mam taki plan + wykonanie badania nasienia. Ja póki co również robiłam progesteron, pakiet tarczycowy, glukozę, prolaktynę, cytologię i co roku badanie usg i to tyle. Też po dostaniu @ miałam zjazd, że dalej nic. Wszyscy w koło bez żadnych monitorowań zachodzą, a ja nie. Ale nie możemy tak myśleć tylko trzeba działać.
Wydaje mi się, że jeżeli zależy Ci na czasie to od razu śmigaj do ginekologa a on/ona na pewno Cię poprowadzi
Ja też mam takie długie cykle. A obserwacja dni płodnych? Nie wiesz kiedy masz? Ja tylko tak oceniam kiedy mogę zrobić test.Cześć dziewczyny!
Dawno tu nie zaglądałam miałam ciężki okres i jakiś zjazd psychiczny.
Słuchajcie uderzy mi za chwilę 9 miesiąc gdzie się nie zabezpieczamy u jakis 6 starań takich konkretnych.
Chce rozpocząć diagnostykę bo wydłużyły mi się bardzo cykle i mam ostatnio czasem 30 a czasem 45, fatalnie znoszę te druga fazę cyklu, mam wrażenie ze nad niczym nie panuje i ogólnie kicha.
Nie wiem od czego zacząć - mój gin mówił ze rok czasu czekać trzeba - i zanim do niego pójdę proszę o jakieś wskazówki o jakie badania poprosić i na co wysłać też męża
Trochę smutno jak ja mam testować się? Dzisiaj jestem w 32 dniu cyklu i zrobiłam test, wyszedł jakiś cień cienia cienia ale już mi takie wychodziły a w ciąży nie byłam więc się nie nastawiam, ale przy takim rozjeździe to ja nie wiem nawet w jakim momencie cyklu jestem heh
Mam nadzieję ze u Was lepiej
Pozdrawiam serdecznie
HelloKatie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 184
Staram się obserwować - temperatury nie mierze ale po śluzie plus aplikacja - tylko ze przy takiej różnicy 30 - 45 dni to to wszystko jest "na oko". Staramy się przez cały cykl średnio co dwa dni - tak dla pewności niezależnie czy ma 30 czy 45 dni. Wiadomo ze to wszystko nie jest "od dzwona" ale raczej staramy się by było regularnie.Ja też mam takie długie cykle. A obserwacja dni płodnych? Nie wiesz kiedy masz? Ja tylko tak oceniam kiedy mogę zrobić test.
HelloKatie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 184
Dzięki, spróbuję te badania jeszcze zrobić i faktycznie pojadę z temperatura i testami owucześć
mój staż "starań" to około rok. Z tym, że od jakiś 4 cykli używam testów owulacyjnych. Niestety dalej nic nie zaskoczyło. Mój gin również kazał przyjść do niego po wakacjach celem dalszej diagnostyki.
Może spróbuj dalszą zabawę z testami owu i temperaturą, albo po prostu od razu udaj się na monitoring. Ja też mam taki plan + wykonanie badania nasienia. Ja póki co również robiłam progesteron, pakiet tarczycowy, glukozę, prolaktynę, cytologię i co roku badanie usg i to tyle. Też po dostaniu @ miałam zjazd, że dalej nic. Wszyscy w koło bez żadnych monitorowań zachodzą, a ja nie. Ale nie możemy tak myśleć tylko trzeba działać.
Wydaje mi się, że jeżeli zależy Ci na czasie to od razu śmigaj do ginekologa a on/ona na pewno Cię poprowadzi
reklama
PragnęDziecka21
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2021
- Postów
- 91
Monitoring we wtorek dopieroTak, w moim przypadku rosły, mam pcos wiec u mnie jest problem z naturalnymi owulkami ale na szczęście dobrze reaguję na stymulację. Szczerze to nie mam pojęcia co się dzieje u Ciebie, bo tak jak pisałam, nie spotkałam się z tym, by powtarzać branie letrozolu w jednym cyklu, ale mam nadzieję, ze na to wskazują te Twoje bóle, a nie np ohss. Kiedy masz monitoring?
Podziel się: