Staraczki 2021

[hania4899]

Hej dziewczyny, zrobiłam dziś dwa testy ciążowe bo wczorajsza kreska nie dawała mi spokoju. Dziś 11 dpo. Na pinku pinku prawie nic nie widać co mnie bardzo denerwuje bo wczoraj była taka sama kreska natomiast na clearblue chyba co jest ale nie nastawia się ze to ciąża, ciągle z tyłu głowy mam że to może być jeszcze ovitrelle.

Ja tam coś widzę. Zrób betę dla pewności i po cichu gratuluję.

 

[Gryfin]

Hej dziewczyny, zrobiłam dziś dwa testy ciążowe bo wczorajsza kreska nie dawała mi spokoju. Dziś 11 dpo. Na pinku pinku prawie nic nie widać co mnie bardzo denerwuje bo wczoraj była taka sama kreska natomiast na clearblue chyba co jest ale nie nastawia się ze to ciąża, ciągle z tyłu głowy mam że to może być jeszcze ovitrelle.

I na jednym i na drugim coś widać, chociaż pink taki trochę szarawy. Już byłaś na becie? Trzymam kciuki żeby to była ciąża

 

[mariaantonina96]

Pojedynczy spadek temp nic nie mówi, bardziej chodzi o to, czy utrzymają Ci się temp na wyższych od bazowej [emoji6] mogła być, mogło nie być [emoji2368]

Czy taki wykres mowi już o tym że owulacja była??
Planuje się jeszcze we wtorek wybrać na progesteron.

 

[Passtelova]

Eh, biedna. Rozumiem to. Ja ogólnie jestem odporna na koleżanki w ciąży i dzieci wokół mnie - nie rusza mnie to jakoś bardzo. Ale pamiętam jeden moment, ze po prostu w jednym tygodniu a fb/insta chyba 3 koleżanki wstawił zdjęcie z brzuchami. I jedna z nich brała ślub zaraz po mnie. I takie ukłucie poczułam, że ja też już mogłabym z brzuchem być.. No ale nic, ja zawsze sobie myślę, ze nie wiem jaka historia się kryje za takimi dziewczynami, może też mają jakieś bolesne momenty za sobą.

To ja się tak przejmowałam w okresie, kiedy czekałam na moment aż zaczniemy się starać. Teraz się ekscytuje każdą wiadomością o ciąży. Może mi to będzie przechodzić w miarę jak coraz dłużej będziemy czekać na dwie kreski, ale zdecydowanie bardziej przeżywałam ciążę, kiedy o staraniach jeszcze nie było mowy.

 

[Basia...]

Cześć dziewczyny.
Wczoraj po raz pierwszy miałam łzy w oczach, gdy dowiedziałam się o ciąży koleżanki.
Do tej pory mnie to totalnie nie ruszało. Wczoraj po raz pierwszy mnie zabolało, gdy ten miesiąc raczej spisaliśmy na straty, a od sierpnia planuję zacząć monitoringi. I ta wiadomość wczoraj, że koleżanka jest w ciązy, która nie wiem, czy w ogóle dzieci planowała i chciała mieć (w każdym razie o ciąży dowiedziała się "późno", bo chyba w 2 miesiącu)

Ciążę koleżanek To dla nas kiepski czas...
Nam się też uda tylko trochę później i nie byle jak.
Bądź dzielna. Przytulam mocno

 

[Sonka123]

Hej! Pytanie do dziewczyn co przyjmują Ovitrelle, czy tylko ja tak mam z z miesiąca na miesiąc odczuwam coraz większe skutki "uboczne"?
Wczoraj podałam sobie zastrzyk, jest to już 3 miesiąc z Nim, w pierwszym miesiącu było ok, w zeszłym czułam się bardziej senna i miałam nie chęć do kawy, tak, tylko do kawy, no i teraz jest ten 3 miesiąc i czuję straszną niechęć do kawy, ale tak, że aż mnie odrzuca, odbija mi się, brak apetytu, mdłości, nie mogę utrzymać bez żucia gumy. Do wczoraj było ok.
Wiem, że to nie ciąża, bo za wcześnie i nawet o tym nie myślałam, tylko po prostu jestem ciekawa czy u was tez są takie skutki jego stosowania?

Miłego czwartku!!!

 

[Sonka123]

Dziewczyny dzis na wizycie ginek mowi ze probujemy inseminacje w szoku bylam bo mowil Ze nie ma co sobie nia glowy zawracac jak nasienie meza dobre. Ale powiedzialam mu ze in vitro raczej nie chcemy , wiec moze dlatego. Endometrium na szczescie mi sie oczyściło, ma 9mm, pęcherzyk 16mm, dzis mam 7dc. W piatek mam kolejna wizyte i wtedy powie mi wiecej o tej inseminacji ktora bedzie najprawdopodobniej w niedziele.
czy ktoras z Was miala inseminacje i moze mi napisac jak to wyglada? Wiem na czym poleca sam zabieg ale czy to odbywa sie w gabinecie? Czy lekarz kładzie do szpitala?

O! Widzę, że lekarz nie zwalnia temat tylko je podkręca i lecicie z tematem starań już krok dalej, to fajnie, o inseminacji nic nie Ci nie napiszę, bo wiem tyle co z forum czytałam, ale będę mocno trzymać kciuki za powodzenie kochana!!! Dawaj znać na bieżąco co i jak!!

 

[Gryfin]

Hej! Pytanie do dziewczyn co przyjmują Ovitrelle, czy tylko ja tak mam z z miesiąca na miesiąc odczuwam coraz większe skutki "uboczne"?
Wczoraj podałam sobie zastrzyk, jest to już 3 miesiąc z Nim, w pierwszym miesiącu było ok, w zeszłym czułam się bardziej senna i miałam nie chęć do kawy, tak, tylko do kawy, no i teraz jest ten 3 miesiąc i czuję straszną niechęć do kawy, ale tak, że aż mnie odrzuca, odbija mi się, brak apetytu, mdłości, nie mogę utrzymać bez żucia gumy. Do wczoraj było ok.
Wiem, że to nie ciąża, bo za wcześnie i nawet o tym nie myślałam, tylko po prostu jestem ciekawa czy u was tez są takie skutki jego stosowania?

Miłego czwartku!!!

Myślę, że jest to wysoce prawdopodobne. Każda ingerencja w hormony kobiety ciągnie za sobą szereg efektów ubocznych. Co prawda ja jeszcze nie stosowałam ovitrelle, ale przyjmuję inne leki np. Dostinex na zbicie prolaktyny, Glucophage na zbicie insuliny, clostilbegyt na stymulację i to wszystko razem daje nieźle popalić

 

[patpat95]

I na jednym i na drugim coś widać, chociaż pink taki trochę szarawy. Już byłaś na becie? Trzymam kciuki żeby to była ciąża

Tak, byłam teraz czekam, może dziś może jutro wyniki

 

[Dorciaaaa88]

Myślę, że jest to wysoce prawdopodobne. Każda ingerencja w hormony kobiety ciągnie za sobą szereg efektów ubocznych. Co prawda ja jeszcze nie stosowałam ovitrelle, ale przyjmuję inne leki np. Dostinex na zbicie prolaktyny, Glucophage na zbicie insuliny, clostilbegyt na stymulację i to wszystko razem daje nieźle popalić

Cześć Dziewczyny,
Ja jestem pierwszy miesiac na ovitrelle, byłam też stymulowana aromkiem i prawie cały cykl encorton. Czuję sie bardzo źle, boli mnie głowa, brzuch, jest mi nie dobrze a do tego jestem bardzo senna. Zastanawiam się który z tych leków tak na mnie wpływa, czy może cały zestaw.