reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

O super to jesteśmy jesteśmy zasadzie na podobnyn etapie 😊 u mnie też 3ci cykl (tyle że 3ci na stymulacji i pod stała kontrolą) I następny piątek będę mieć monitoring 😊 oby to był owocny miesiąc ❤💜
@vvDomivv @Sonka123 jedziemy na jednym wózku w takim razie ✊🏼😁
W kupie siła podobno 😅
Dawajcie znac jak u Was przebiega ten cykl. Ściskam mocno i trzymam kciuki za nas wszystkie 🌷✊🏼❤️
 
reklama
Dziewczyny chyba jest dobrze:)
 

Załączniki

  • Screenshot_20210701-150054_Drive.jpg
    Screenshot_20210701-150054_Drive.jpg
    235 KB · Wyświetleń: 157
Dziekuje[emoji8] Ja wlasnie ostatnio bylam jakas taka spokojna, bedzie to bedzie , nie nakręcała sie ze sie uda itd. Wiec sama sie sobie dziwie ze az tak zareagowałam na okres. Oby przeżyć ten dzien, jutro pewnie bedzie mi lepiej.
trzymam za Ciebie kciuki [emoji1364][emoji3590]
Wydaje mi się, że same siebie kłamiemy, że się nie nakręcamy.. To że nie czytamy, nie liczymy dni to wcale nie oznacza, że nie jesteśmy nakręcone.. Ja poprzedni cykl raczej przekreśliłam bo przy owu byłam totalnie przeziębiona, ale jak zbliżała się @ to jakoś pomyślałam, że jest przecież szansa. Dzień przed @ uznałam, że zrobię test, a tu do pojemniczka na mocz polecaily skrzepy krwi.. Dziś 3 dc a ja dalej czuje się rozbita jak nie wiem co.. Jeszcze wczoraj mieliśmy ognisko na którym była młodsza ciężarna w 8 mcu, nasza przyjaciółka, i mój mąż czasem na koniec naszych spotkań ja łapie za brzuch (ona nie ma nic przeciwko) a mnie wtedy tak zazdrość zżera, że nie mogę....
Dziewczyny jak wiecie w tym cyklu zaczelam uzywac termometru... ale zwykłego nie owulacyjnego .... dziś niby owulacja kiedy mogę się spodziewać wzrostu temperatury? Jak temperatura nie wzrośnie to znaczy że owulacji nie było czy możliwe że jednak trzeba mierzyc temperature owulacyjnych? Czaje się na tą owulację jak wieworka na orzeszki i nie mogę jej jakoś złapać.... chyba od przyszłego cyklu wejdą w grę testy i porządny termometr owulacyjnych...
Pomóżcie i podnieście na duchu
Ja startuje w tym miesiącu [emoji123] dziś mi przyszedł termometr, więc dołączam do Ciebie
 
Wydaje mi się, że same siebie kłamiemy, że się nie nakręcamy.. To że nie czytamy, nie liczymy dni to wcale nie oznacza, że nie jesteśmy nakręcone.. Ja poprzedni cykl raczej przekreśliłam bo przy owu byłam totalnie przeziębiona, ale jak zbliżała się @ to jakoś pomyślałam, że jest przecież szansa. Dzień przed @ uznałam, że zrobię test, a tu do pojemniczka na mocz polecaily skrzepy krwi.. Dziś 3 dc a ja dalej czuje się rozbita jak nie wiem co.. Jeszcze wczoraj mieliśmy ognisko na którym była młodsza ciężarna w 8 mcu, nasza przyjaciółka, i mój mąż czasem na koniec naszych spotkań ja łapie za brzuch (ona nie ma nic przeciwko) a mnie wtedy tak zazdrość zżera, że nie mogę.... Ja startuje w tym miesiącu [emoji123] dziś mi przyszedł termometr, więc dołączam do Ciebie
Jejciu.... jak ja się z Twoim postem utożsamiam.
U mnie przycisk "wyłącz nakrecanie sie" chyba nie istnieje...
 
reklama
Wydaje mi się, że same siebie kłamiemy, że się nie nakręcamy.. To że nie czytamy, nie liczymy dni to wcale nie oznacza, że nie jesteśmy nakręcone.. Ja poprzedni cykl raczej przekreśliłam bo przy owu byłam totalnie przeziębiona, ale jak zbliżała się @ to jakoś pomyślałam, że jest przecież szansa. Dzień przed @ uznałam, że zrobię test, a tu do pojemniczka na mocz polecaily skrzepy krwi.. Dziś 3 dc a ja dalej czuje się rozbita jak nie wiem co.. Jeszcze wczoraj mieliśmy ognisko na którym była młodsza ciężarna w 8 mcu, nasza przyjaciółka, i mój mąż czasem na koniec naszych spotkań ja łapie za brzuch (ona nie ma nic przeciwko) a mnie wtedy tak zazdrość zżera, że nie mogę.... Ja startuje w tym miesiącu [emoji123] dziś mi przyszedł termometr, więc dołączam do Ciebie

Zgodzę się z Tobą, ze tak sobie wmawiamy trochę, ze się nie nakręcamy. Jestem ciekawa ile dziewczyn, które mówią "zaszłam jak odpuściłam" to rzeczywiście jest szczera prawda. Np moja przyjaciółka jest w ciąży. I mówi, ze zaszła jak odpuściła. A test ciążowy robiła 2 dni rpzed terminem okresu. Nie brzmi to jak odpuszczenie.

A co do tego, ze skreśliłaś cykl a i tak miałąś nadzieję to mogę Ci powiedzieć, ze na innym wątku niedawno pisłałyśmy z dziewczynami, ze chyba nawet jakby w ogóle seksu nie było w danym miesiącu, to i tak by byla nadzieja, ze się udało xD głupia głowa.
 
Do góry