reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2021

Właśnie apropo tych bolących piersi. Na jakimś staraczkowym forum facebookowym przeczytałam, że jak np mnie zawsze bolą piersi przed miesiączką (przez wzrost progesteronu) a w tym miesiacu nie, to moze zanczyć, ze owulacji nie było, bo proga nie poszedł do góry. Czy moze to być prawda?
Bo chyba co innego tak jak @coca , która nigdy nie ma takiego bólu, a co innego jak ktoś ma zawsze a potem nagle w jednym cyklu nie ma? A może za dużo analizuje :D Ale rzeczywiście w tym cyklu nie wyszedł mi żaden owulak pozytywny (ale nie robię ich sumiennie, bo piję dużo wody i nie umiem 2h nic nie pić), no i kompletnie nie mam zadnego bólu cycków. I się zastanawiam, ze moze to bezowulak.
 
reklama
Właśnie apropo tych bolących piersi. Na jakimś staraczkowym forum facebookowym przeczytałam, że jak np mnie zawsze bolą piersi przed miesiączką (przez wzrost progesteronu) a w tym miesiacu nie, to moze zanczyć, ze owulacji nie było, bo proga nie poszedł do góry. Czy moze to być prawda?
Bo chyba co innego tak jak @coca , która nigdy nie ma takiego bólu, a co innego jak ktoś ma zawsze a potem nagle w jednym cyklu nie ma? A może za dużo analizuje :D Ale rzeczywiście w tym cyklu nie wyszedł mi żaden owulak pozytywny (ale nie robię ich sumiennie, bo piję dużo wody i nie umiem 2h nic nie pić), no i kompletnie nie mam zadnego bólu cycków. I się zastanawiam, ze moze to bezowulak.

Raz na jakiś czas trochę mnie bolą, rzadko bolą mnie nie do wytrzymania, czasami bolą całe, czasami swędzą a czasami nie czuje nic [emoji849] tak dla uściślenia.
 
Zawsze mnie cycki bolą, teraz nie a owulacja potwierdzona ma 100%[emoji2272][emoji23]
Właśnie apropo tych bolących piersi. Na jakimś staraczkowym forum facebookowym przeczytałam, że jak np mnie zawsze bolą piersi przed miesiączką (przez wzrost progesteronu) a w tym miesiacu nie, to moze zanczyć, ze owulacji nie było, bo proga nie poszedł do góry. Czy moze to być prawda?
Bo chyba co innego tak jak @coca , która nigdy nie ma takiego bólu, a co innego jak ktoś ma zawsze a potem nagle w jednym cyklu nie ma? A może za dużo analizuje :D Ale rzeczywiście w tym cyklu nie wyszedł mi żaden owulak pozytywny (ale nie robię ich sumiennie, bo piję dużo wody i nie umiem 2h nic nie pić), no i kompletnie nie mam zadnego bólu cycków. I się zastanawiam, ze moze to bezowulak.
 
Raz na jakiś czas trochę mnie bolą, rzadko bolą mnie nie do wytrzymania, czasami bolą całe, czasami swędzą a czasami nie czuje nic [emoji849] tak dla uściślenia.
Zawsze mnie cycki bolą, teraz nie a owulacja potwierdzona ma 100%[emoji2272][emoji23]
Dzięki dziewczyny. Chyba nie ma co wydziwiać i się wkręcać za bardzo w taki "oznaki" :D
 
Hej dziewczyny, a ja witam się z powrotem , po dłuższej nieobecności 🙂. Ostatnich kulka miesięcy/ tygodni dały mi w kość ze względu na prace. Ale teraz wróciliśmy z urlopu i w sobotę powinnam dostać okres i z pewnością go dostanę 😕. Monitoringi przed aktualnym cyklem wskazywały na obecność owulacji, ale w tym miesiącu nawet nie bolą mnie piersi 😕. Czy można założyć, ze w takim wypadku owulacji nie było? Na monitoring w tym cyklu nie było sensu się zapisywać, bo podczas dni płodnych „zakładanych” nie było mnie w kraju. Od następnego cyklu zabieram się znowu za „działanie” i chyba pora ponowić niektóre badania.
Ból piersi nie jest wyznacznikiem ;)
 
Moja sąsiadka za pare miesięcy rodzi dziecko (42lat) drugie❤️ Natomiast pierwsze 33
Bądźmy dobrej myśli
Wiecie co… zawsze sobie myślałam, ze to zadne pocieszenie, ze ja nie chciałabym tak późno rodzic dziecka, a teraz jakoś zaczyna się zmieniać moje myślenie. Ze przecież chcąc na sile to przyspieszyć i tak nic nie zdziałam, a do 40tki jeszcze daleko. Wiadomo ze człowiek dąży do spełnienia marzenia z całych sił ale po ponad 2,5 roku prób, leczenia i tego wszystkiego jakoś czuje ze zaczynam w końcu powoli akceptować ze to moze jeszcze trwać i trwać…
 
reklama
Do góry