Staraczki 2021

[paula.]

Najpierw mówił, że może być to wina polipa, polip wycięty bóle zostały, potem, że taka moja natura... U mnie w rodzinie mojej mamy siostra też tak miała więc może to jakoś genetycznie jest spowodowane

Co to są te prądy? Wybacz, ale pierwszy raz słyszę
Najgorsze jest to, że ja nawet nie mogę przyjąć żadnego ibupromu tylko czysty paracetamol lub no-spe, a to nic nie pomaga, bardziej mi się chce po tym wymiotować (mam uczulenie na leki z ibuprofenem itp.)

Ja używam akurat tych. Moje maja już jakoś z 5 lat i dalej dają radę czasami zakładam je nawet do pracy jak wiem ze jest ciężko małe, dyskretne a na mnie działają moja gin mi je poleciła już dawno dawno temu

 

[KaśkaLi95]

Ja sama mam niebolesne miesiączki, a przynajmniej nie jest to uciążliwy ból. Ale koleżanka na studiach co miesiąc wymiotowała...chodzić nie mogła bo miała takie bóle krzyżowe więc wiele kobiet niestety ciężko znosi okres.

 

[Paula55]

Dziewczyny, które badają proga. Jeśli nie w 7dpo , to lepiej badać w 6 czy w 8? Wersje są sprzeczne, a może lekarz Wam coś mówił na ten temat.

 

[Gryfin]

Dziewczyny, które badają proga. Jeśli nie w 7dpo , to lepiej badać w 6 czy w 8? Wersje są sprzeczne, a może lekarz Wam coś mówił na ten temat.

Myślę że nie ma to, aż takiego znaczenia. Są tu dziewczyny, które badały 6dpo i 8dpo i wynik wychodził miarodajny @coca to byłaś Ty?

 

[Paula55]

Myślę że nie ma to, aż takiego znaczenia. Są tu dziewczyny, które badały 6dpo i 8dpo i wynik wychodził miarodajny @coca to byłaś Ty?

Właśnie tak mi się wydawało, ale stwierdziłam, że spytam Was dla pewności

 

[Sonka123]

Jeśli od zawsze, to faktycznie możliwe ze taka Twoja uroda. Czytałam kiedyś o bolesnym miesiączkowanie pierwotnym i wtórnym, ale nic nie weryfikowalam, wiec na ile takie pojęcia naukowo funkcjonują to nie wiem. Niemniej współczuje i Tobie i wszystkim dziewczynom, które tak bardzo cierpią [emoji17] Ja myślałam ze cierpię, jak z bólu ledwo chodziłam, nie umiałam wstać, ale jak tu czasem czytam, ze dziewczyny jeżdżą na zastrzyki na IP co miesiąc, wymiotują, słabną, to jednak moje bóle i reszta dolegliwości to psinco przy tym.

Ja co miesiąc jeżdżę właśnie na IP, już mnie tam kojarzą i kroplówka do żylnie lub zastrzyk w pupala... Myślałam, ze Duphaston może trochę złagodzi te bóle, ale jest nawet gorzej.
Ja w ogóle w weku 9 lat już zaczęłam miesiączkować, więc to już był kocioł

 

[Iza-09]

Ja co miesiąc jeżdżę właśnie na IP, już mnie tam kojarzą i kroplówka do żylnie lub zastrzyk w pupala... Myślałam, ze Duphaston może trochę złagodzi te bóle, ale jest nawet gorzej.
Ja w ogóle w weku 9 lat już zaczęłam miesiączkować, więc to już był kocioł

Diagnozowałaś się pod kątem endometriozy?

 

[Sonka123]

Diagnozowałaś się pod kątem endometriozy ?

Tak, została wykluczona. Oprócz tych bóli w pierwszym dniu to nic więcej nie mam co by odchylało się od normy, krwawienie normalne, trwa 5 dni

 

[HelloKatie]

A ja witam się z Wami w 2 dc, to będzie 6 miesiąc starań

 

[Passtelova]

Ja jako nastolatka co miesiąc mdlałam z bólu, do szkoły co miesiąc przez 2-3dni nie chodziłam, ketonal jadłam garściami i nic. Naproxen pomagał, ale rozwalał mi żołądek. Gin zaproponował mi wtedy anty i to było coś wspaniałego! Od odstawienia mam bolesne, ale już tak do przeżycia -2x metafen, 2h umierania i już ok i następna dawka jak tylko poczuję najmniejszy skurcz. No i poduszka elektryczna i niewskazane gorące kąpiele pomagają mi przetrwać zanim tabletki zaczną działać [emoji846] zastanawiałam się też nad plastrami rozgrzewającymi, właśnie by przetrwać w pracy, ale jeszcze nie miałam okazji przetestować, bo najgorsze bóle przychodzą zawsze jak mam wolne, a najlepiej jak zaplanuję sobie urlop [emoji1787]

Ja też po anty wróciłam do żywych. Zdarzają mi się jeszcze bolesne miesiączki, ale częściej @ już mnie tak nie rozwala jak kiedyś i jest zdecydowanie lepiej.