blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 389
A co dziś na obiad? Kochanie, jak przez ostatnie 176 dni - bataty z tapiokąJuz widze mine mojego M "kochanie mam harmonogram naszych zbliżen, pamiętaj o rogach." ...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A co dziś na obiad? Kochanie, jak przez ostatnie 176 dni - bataty z tapiokąJuz widze mine mojego M "kochanie mam harmonogram naszych zbliżen, pamiętaj o rogach." ...
To od jutra dzis trzeba zjesc kurczaka, takze lipa !A co dziś na obiad? Kochanie, jak przez ostatnie 176 dni - bataty z tapioką
Mnie tez juz nic nie dziwi czasami jak się coś czyta to można orła wywinąćInnej możliwości nie przewiduje[emoji57] Ale różne rzeczy się już na forum czytało i czasem można się naprawdę złapać za głowę [emoji28]
Nie wiem, kuzyn tak uczył mojego jak robić dzieci. jemu myli się prawa z lewą i dlatego zawsze strzela w lewy górny, ma 5 chłopaków, jego szef ma 3 dziewczyny , czwarta w drodze i doszli do wniosku że świat jest niesprawiedliwy.Powiedz proszę, że żartowałaś z tymi rogami [emoji15][emoji2960]
Moze głupie pytanie, ale dostajesz w ciąży jakieś leki na depresje?Czesc dziewczyny również chce do was dołączyć ja staram się o czwartego dzidziusia. Jestem jedynaczką, stąd chec posiadania dużej rodzinki Mam 35 lat, ciążę przechodzę do połowy ciezko, mdłości, wymioty. Choruje na niedoczynność tarczycy i depresję powracająca. W ciąży depresja się nasila, po ciąży wszystko się stabilizuje. Pozdrawiam staraczki
Ale o róg czego chodzi bo nie potrafię tego pojąć?[emoji2962]Nie wiem, kuzyn tak uczył mojego jak robić dzieci. jemu myli się prawa z lewą i dlatego zawsze strzela w lewy górny, ma 5 chłopaków, jego szef ma 3 dziewczyny , czwarta w drodze i doszli do wniosku że świat jest niesprawiedliwy.
właściwie to serio..... seks w okresie owulacji wg mnie jest całkiem ciążowy. 2 starania i dwa strzały w drugim cyklu więc chyba się da wg statystyk im blizej owu tym wieksza szansa na chlopaka i nie wymyśliłam tego na poczekaniu. Wiadomo, ze nie zawsze sie uda i nie zaplanuje tego do konca, ale zawsze moge zwiększyć swoje szanse, a przynajmniej tak myśleć....Serio? Dla mnie to brzmi kompletnie nieciążowo. Nie zrozum mnie źle, nie krytykuje tylko jestem ciekawa czy komuś się to sprawdziło. Jak na moje to to, że komuś akurat wyszedl chłopak po takich działaniach to kwestia zwykłego przypadku. Nie da się tak idealnie zaplanować zapłodnienia a co dopiero wybrać płci dziecka.
Oczywiście życze z całego serca żeby ten upragniony chłopak był.
nie zawsze M musi wiedzieć o wszystkimCzytalam to przed chwila i naszla mnie mysl co by moj M powiedział, jakbym mu taki plan podsunęła. ja w takie rzeczy tez nie wierzę. Jedni seks uprawiają codziennie, drudzy co drugi, trzeci tylko na owu, co kto woli... zreszta dla mnie uprawienie seksu tak pod dziecko troche żałośnie brzmi, czyli jak swoje zrobia to juz nie bedzie bliskości, bo cel osiągnięty.
Wrwcajac do planu... Dla mnie grunt by bylo zdrowe a czy chlopiec czy dziewczynka? Bardzo bym chciala chlopca, ale nie oznacza, ze i malej kobietki nie bede kochac rownie mocno.
Wiec życzę żeby się udało. Dla mnie seks dzień przed owu jest ważniejszy i bardziej obiecujący niż seks w dniu owu[emoji6]właściwie to serio..... seks w okresie owulacji wg mnie jest całkiem ciążowy. 2 starania i dwa strzały w drugim cyklu więc chyba się da[emoji2272] wg statystyk im blizej owu tym wieksza szansa na chlopaka i nie wymyśliłam tego na poczekaniu. Wiadomo, ze nie zawsze sie uda i nie zaplanuje tego do konca, ale zawsze moge zwiększyć swoje szanse, a przynajmniej tak myśleć....