reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Ja dzisiaj za to mam wizytę u lekarza, żeby potwierdzić ciążę i zapytać się co zrobić z sobotnim szczepieniem na Covid. A jeszcze w 3-4 tygodniu piłam alkohol więc miała być radość a jest załamka. Ciąża pojawiła się w najmniej oczekiwanym momencie kiedy byłam pewna, że ze starań nic nie wyszło
 
reklama
3-4 tydzień to raczej czas przed lub tuż po zagnieżdżeniu więc nie wiem w jaki sposób alkohol miałby wpłynąć na ciążę? [emoji848]
Ja dzisiaj za to mam wizytę u lekarza, żeby potwierdzić ciążę i zapytać się co zrobić z sobotnim szczepieniem na Covid. A jeszcze w 3-4 tygodniu piłam alkohol więc miała być radość a jest załamka. Ciąża pojawiła się w najmniej oczekiwanym momencie kiedy byłam pewna, że ze starań nic nie wyszło
 
Ja dzisiaj za to mam wizytę u lekarza, żeby potwierdzić ciążę i zapytać się co zrobić z sobotnim szczepieniem na Covid. A jeszcze w 3-4 tygodniu piłam alkohol więc miała być radość a jest załamka. Ciąża pojawiła się w najmniej oczekiwanym momencie kiedy byłam pewna, że ze starań nic nie wyszło
Nie martw sie, ciaza na poczatku jest chroniona takze alko nie wplynie negatywnie. A szczepinie slyszalam, ze zalecaja, ale dużo zalezy od pacjentki
 
To mój lekarz powiedział że nie ma to sensu [emoji6] pokazałam mu moje wyniki z lutego i kwietnia i stwierdził że jak raz to zbadałam to ok nie potrzeba tego tak kontrolować, szkoda pieniędzy. A ja sama dla siebie chciałam sprawdzić co się dzieje z moim ciałem.

I odniosłam się do jego slow [emoji6] ja tez już nie badam, badałam pare razy wcześniej z uwagi na plamienia, które u mnie występują. Dlatego mówię, ze to nie jest tak, ze nie ma co tego robić, bo zrobić można, kontrolnie lub w celach diagnostycznych. Tak co miesiąc robić żeby robić to tez nie widzę potrzeby jeśli nie ma takich zaleceń.
 
No widzicie dziewczyny, tak ładnie Wam te prawka poszły a ja o ile z instruktorem pełen luz, tak na egzaminie nogi z waty i naprawdę zapominam jak się nazywam. Ostatnio wjechałam elegancko pod zakaz, mimo że byłam tam 6577665 razy wcześniej z instruktorem :( jakąś tragedia, zupełnie sobie nie umiem poradzić se stresem.
Szczerze to nawet ta obrona mnie mniej martwi niż to prawo jazdy :(
Myślałam ostatnio nawet czy by nie zażyć jakiś ziółek na uspokojenie.
Ale różnie one działają i nie chce być przyćpana. Słyszałam coś o czekoladzie też - nienawidzę słodyczy ale może sobie coś wciągnę czekoladowego dla kurażu w przyszłym tygodniu :D
Ja zdałam za drugim. Za pierwszym jeszcze zanim wsiadłam do auta pokłóciłam się z egzaminatorem [emoji16]
 
reklama
I odniosłam się do jego slow [emoji6] ja tez już nie badam, badałam pare razy wcześniej z uwagi na plamienia, które u mnie występują. Dlatego mówię, ze to nie jest tak, ze nie ma co tego robić, bo zrobić można, kontrolnie lub w celach diagnostycznych. Tak co miesiąc robić żeby robić to tez nie widzę potrzeby jeśli nie ma takich zaleceń.
A a czego wynikają u ciebie plamienia?
Ja mam wysoki progesteron po owulacji a mimo to plamie więc nie wiem jak to się ma o siebie. Może to wynikac z tego że później ten progesteron spada?
 
Do góry