Staraczki 2021

[frankiee]

A ja dziś chodzę i ziewam 2 kawy wypiłam i normalnie śpię na stojąco jak patrzę że przede mną prawie 7h w pracy to aż mnie coś trafia. Kocham swoją pracę ale dziś jest jakaś masakra. Wogule czuje się jakas taka wypluta lewy jajnik mnie szczypie ,kluje,boli dziwne uczucie do określenia, i czuje się taka pełna jak bym arbuza połknęła. A co u was kochane ???

Ja też dziś jestem śpiąca i taka "wypluta" to dobre określenie [emoji2]

A jeszcze czeka mnie od dziś remont, malowanie ścian itd. Idealnie na pierwsze dni bolesnej @ [emoji3061]

 

[iza_rz_97]

Wiesz co, przed biochemiczna miałam idealne cykle 31 dni, a teraz każdy jest dłuższy niż poprzedni

Zrób jeszcze te badania o których pisałyśmy - Androstendion, dheas i shbg.
A jakie masz cykle? Bardzo nieregularne?

 

[iza_rz_97]

No właśnie nie, bo te wszystkie badania naprawdę dobrze wyglądają.

No to już takie dość szczegółowe badania. I co nie mówił nic na temat pcos?

4 dzień cyklu

 

[Anasta07]

Ja dziewczyny miałam nie robić owulaków, odpuścić total, ale wczoraj zaczął mi się śluz płodny i z ciekawości zrobiłam No i dziś rano bardzo mocny pozytyw, a późno w nocy były starania I teraz mam dylemat czy działać znów dziś czy lepiej dać czas na regenerację i od jutra rana działać

 

[Kolorowa83!]

Ja też dziś jestem śpiąca i taka "wypluta" to dobre określenie [emoji2]

A jeszcze czeka mnie od dziś remont, malowanie ścian itd. Idealnie na pierwsze dni bolesnej @ [emoji3061]

Zaczynasz remont hmmm ja skończyłam 10 maja więc wiem co to znaczy ale nie wiem czy żeby szybko zleciał czas do testu nie wróciła bym chętnie do tego remontu

 

[Kolorowa83!]

Ja dziewczyny miałam nie robić owulaków, odpuścić total, ale wczoraj zaczął mi się śluz płodny i z ciekawości zrobiłam No i dziś rano bardzo mocny pozytyw, a późno w nocy były starania I teraz mam dylemat czy działać znów dziś czy lepiej dać czas na regenerację i od jutra rana działać

Ja bym działała ale to ja jak wyliczyłam sobie płodne to codziennie z moim działaliśmy

 

[jotte]

Wiesz co, przed biochemiczna miałam idealne cykle 31 dni, a teraz każdy jest dłuższy niż poprzedni

Po każdej ciąży, nawet po biochemie, organizm wraca na swoje tory własnym rytmem. U mnie po pierwszym biochemie miałam kilka wydłużonych cykli (z 30 na 45 dni). Z kolei po drugim plamiłam przez 1,5 miesiąca. Nie ma reguły. Jeśli wcześniej nie miałaś problemów z cyklami, w ciąże zaszłaś a teraz się rozjechały to żeby mieć pewność ze to nie pcos, zrób te dodatkowe badania i skonsultuj się z lekarzem.

 

[frankiee]

Ja dziewczyny miałam nie robić owulaków, odpuścić total, ale wczoraj zaczął mi się śluz płodny i z ciekawości zrobiłam [emoji51] No i dziś rano bardzo mocny pozytyw, a późno w nocy były starania I teraz mam dylemat czy działać znów dziś czy lepiej dać czas na regenerację i od jutra rana działać [emoji2]

Ja bym działała dziś, bo jak rano pozytywny test to owu może być jeszcze dziś, a do jutra rana to już może będzie po ptakach? Zanim te plemniki dotrą na miejsce [emoji2]
A jutro "na deser" też nie zaszkodzi [emoji2]

 

[Dubrovnik]

Hej Dziewczyny, dawno się nie odzywałam, ale ulewa mi się juz ta akcja pt. STARANIA O DZIECKO.
Ja już powoli przestaję wierzyć, że się uda. Dzis mam 19dc, jajniki trochę ciągną, ale zrzucam to na Duphaston. Test owulacyjny tym razem pozytywny wcześnie jak na mnie, bo w 12dc. Czekam spokojnie na . Po kilku miesiącach starań, to i moje napięcie w dniach po owulacji a przed okresem zmalało do zera, nie przeżywam, nie czekam bo przecież i tak przyjdzie.

 

[Stokrotka2021]

Hej Dziewczyny, dawno się nie odzywałam, ale ulewa mi się juz ta akcja pt. STARANIA O DZIECKO.
Ja już powoli przestaję wierzyć, że się uda. Dzis mam 19dc, jajniki trochę ciągną, ale zrzucam to na Duphaston. Test owulacyjny tym razem pozytywny wcześnie jak na mnie, bo w 12dc. Czekam spokojnie na . Po kilku miesiącach starań, to i moje napięcie w dniach po owulacji a przed okresem zmalało do zera, nie przeżywam, nie czekam bo przecież i tak przyjdzie.

Ty 19dc a ja 20 dc i odczucia identyczne ....tez duphaston ..cos ciagnie albo i nie...tysiące myśli ale wiecęj na nie...