reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

Szczerze mówiąc ,jus żadne. Od nowego cyklu clo
A robię jeszcze sama dla siebie TSH ft3 ft4 i glukozę.
Prolaktynę sobie zbilam już. I na początku cyklu miałam kilka badań z krwi. Lh, FSH, progesteron, prolaktyne i estradiol
Zrób jeszcze te badania o których pisałyśmy - Androstendion, dheas i shbg.
A jakie masz cykle? Bardzo nieregularne?
 
reklama
O! Rozkręca się, ale zaczyna mnie coraz bardziej boleć brzuch, boję się, że znów skończy się na IP jak co miesiąc... Świetny piątek... [emoji26]
Przepraszam, pewnie już nie raz to pisałaś, ale ciągle jeszcze nie mogę wszystkich spamiętać. Dlaczego co miesiąc kończy się na IP? [emoji852]
 
ja 31, partner 36
póki co na liczniku zero dzieci [emoji3] mamy też takie podejście, że co ma być to będzie. Oficjalnie nikomu nie mówiłam ze staramy się o dziecko, ale w głębi duszy bardzo bym chciała. Prowadzimy zdrowy styl życia, para z nas sportowa :) miałam możliwość badań, więc zrobiłam sobie pakiet hormonalny. Wychodzi na to że wszystko dobrze u mnie. Niestety większy problem jest że nie mamy czasu na regularne stosunki i czasami po prostu jak wiem, ze wypada owulacja no to się mijamy.
A jak długo już się staracie? My też nikomu nie mówimy, nie chcę czuć presji. Już wiele razy w życiu przekonałam się, że różne rzeczy dzieją się w odpowiednim dla siebie momencie. Czasami nie rozumiem jeszcze dlaczego, ale później wszystko układa się w całość. Wierzę, że zajdę wtedy, kiedy będzie na to właściwy czas [emoji846] Choć nie zmienia to faktu, że co miesiąc mam nadzieję, że to właśnie teraz [emoji1696]
 
myślę, że od grudnia 2020, już wspólnie podjęlismy decyzję że było by super mieć bejbika. Czyli pół roku.
ale też jestem zdania że wszystko przyjdzie w swoim czasie. Akurat nas związek był też jedną wielką niewiadomą, długo się rozwijał, ja nie wierzyłam, myślę że partner tak samo (bo jestem dość ciężką osobą jeśli chodzi o charakter) :p ale teraz obydwoje się z tego śmiejemy i przynajmniej ja nie wyobrażam sobie życia bez niego :) a nikt nie dawał nam szans!
 
myślę, że od grudnia 2020, już wspólnie podjęlismy decyzję że było by super mieć bejbika. Czyli pół roku.
ale też jestem zdania że wszystko przyjdzie w swoim czasie. Akurat nas związek był też jedną wielką niewiadomą, długo się rozwijał, ja nie wierzyłam, myślę że partner tak samo (bo jestem dość ciężką osobą jeśli chodzi o charakter) [emoji14] ale teraz obydwoje się z tego śmiejemy i przynajmniej ja nie wyobrażam sobie życia bez niego :) a nikt nie dawał nam szans!
I to najważniejsze, że dobrze wam ze sobą [emoji846] trzymam kciuki za owocne starania [emoji1696]
 
A ja dziś chodzę i ziewam 2 kawy wypiłam i normalnie śpię na stojąco :( jak patrzę że przede mną prawie 7h w pracy to aż mnie coś trafia. Kocham swoją pracę ale dziś jest jakaś masakra. Wogule czuje się jakas taka wypluta :( lewy jajnik mnie szczypie ,kluje,boli dziwne uczucie do określenia, i czuje się taka pełna jak bym arbuza połknęła. A co u was kochane ???
 
reklama
Szczerze mówiąc ,jus żadne. Od nowego cyklu clo
A robię jeszcze sama dla siebie TSH ft3 ft4 i glukozę.
Prolaktynę sobie zbilam już. I na początku cyklu miałam kilka badań z krwi. Lh, FSH, progesteron, prolaktyne i estradiol
No to już takie dość szczegółowe badania. I co nie mówił nic na temat pcos?
 
Do góry