reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

reklama
@martuś88 a ile Wy się staracie jeśli mogę spytać? 😉
Mojej siostrzenicy zalecil lekarz dietę opartą o indeks glikemiczny, ponoć jest najlepsza przy takich problemach no i przy staraniach o dziecko też ja staram się trzymać bo niestety od czasu starań 5 kg mi przybyło:/.
Odliczając dwa cykle w których się nie staraliśmy to teraz jest 13 cykl który też mogę w sumie odliczyć bo seksy były na 4 dni przed owu no i po owu:/
 
Nie przejmuj sie tym co mówią inni. To nie ich sprawa.. rany teraz jest tyle poronień ludzie sobie nie zdają sprawy. Ja też głupia nieraz pytałam koleżanki kiedy 2 dziecko ze juz czas itp. Dopiero jak sama poroniłam to wiem ze takich spraw się nie komentuje:(
O Matko, dokładnie, ja pamiętam, ze jak moja bratowa nie mogła zajsć, to mówiłąm takie głupstwa jak "musisz przestać myśleć"... aż do tej pory mi wstyd...
 
Hej dziewczęta jestem nowa :)
Dołączam do was bo fajnie jest mieć kontakt z kimś kto tez się stara o dzidzie :) ja już 3 razy poroniłam i teraz myślałam ze się udało i się rozczarowałam wczoraj cały dzień przepłakałam . Robilam testy w 34 i 35dc wyszły mi 4 pozytywne z druga słabsza kreska i jeden negatywny wierzyłam ze w końcu się udało w zrobiłam betę w 36dc i wyszła negatywna 1.20 😭
 
Witam wszystkich, właśnie postanowiłam dołączyć do tego forum. Poczytuje Was od dłuższego czasu ale nie pisałam. Po prostu wczytywałam się w Wasze historie i kibicowałam teraz postanowiłam jednak zabrać glos
 
Witam wszystkich, właśnie postanowiłam dołączyć do tego forum. Poczytuje Was od dłuższego czasu, ale nie pisałam. Po prostu wczytywałam się w Wasze historie i kibicowałam, teraz postanowiłam jednak zabrać glos i się trochę wyżalić.
O dziecko staramy się z mężem od ponad 2 lat. Dotychczas bezskutecznie.
Aktualnie jestem pod obserwacja ginekologiczna. Mam 30 lat i dużo schorzeń, głowinie wrodzona wadę serca i nadciśnienie. Z ginekologicznych spraw zmagałam się z niedoczynnością tarczycy i hiperprolaktymia. Początkowo zostałam źle zdiagnozowana i dostałam do łykania bromergon po którym źle się czułam i wszystko się nasiliło. Po skierowaniu mnie do endokrynologa okazało się że wogole nie powinnam brać tego leku został mi przepisany euthyrox i teraz czuję się znacznie lepiej. Od 3 cykli mam stabilne książkowe wręcz wyniki. W maju wyniki nasienia robi mój mąż. I liczę na to że to będzie Nasz rok. 😉
 
reklama
Witam wszystkich, właśnie postanowiłam dołączyć do tego forum. Poczytuje Was od dłuższego czasu ale nie pisałam. Po prostu wczytywałam się w Wasze historie i kibicowałam teraz postanowiłam jednak zabrać glos
Napisz coś więcej o sobie, ile czasu się staracie?

Edit: dopisałaś, więc doczytałam ;)
 
Do góry