A możesz zdradzić co wyszło w badaniach? Moj gin to akurat okazał się fajny, jak teraz w przeciągu 2 cykli sie nie uda to mam do niego przyjść i będziemy działaćTak czytam Wasze posty dziewczyny i widze ze duzo z Was zaczelo starania początkiem roku ja to przy niektorych juz dinozaur
Starania zaczelismy w lipcu 2019 i do niej pory nic Co prawda pierwszy ginek do ktorego chodziłam mowil bez badan ze wszystko Ok i robic, po roku nieudanych prób zmieniłam lekarza. W listopadzie w tamtym roku zaczelam badania, mnostwo badan ja i moj maz. Wiec teraz przynamniej wiemy na czym stoimy. Jesli w tym cyklu sie nie uda to monitorowanie od następnego, zastrzyki w brzuch i tak przez 3 cykle. Pozniej in vitro jesli sie nie uda . Boje sie strasznie in vitro. Pozdrawiam Was wszystkie i zycze 2 kresek Jestesmy w tym razem dziewczyny
reklama
podroz.w.nieznane
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2021
- Postów
- 408
Kochana obrabianie zdjęć i doszukiwanie się na siłę czegoś tyle dni przed miesiączką jest totalnie bez sensu, jeśli miesiączka ma być najwcześniej 5 maja a gdzie tam jeszcze do połowy maja to musisz uzbroić się w cierpliwość, żadna z nas nie ma magicznych mocy przewidywaniaMam cykle nieregularne dlatego nie mam dnia przyjscia miesiaczki miedzy 5 a 14 maja powinna byc....
Niektórzy lekarze są jeszcze tacy. Ja niedawno byłam i rozbierając się słyszałam rozmowę lekarza z asystentką na temat mojej karty itd "może tak jej damy skierowanie na cytologię? Oj tam po co, kiedyś w ciążę zajdzie to planowo się zrobi "Tak czytam Wasze posty dziewczyny i widze ze duzo z Was zaczelo starania początkiem roku ja to przy niektorych juz dinozaur
Starania zaczelismy w lipcu 2019 i do niej pory nic Co prawda pierwszy ginek do ktorego chodziłam mowil bez badan ze wszystko Ok i robic, po roku nieudanych prób zmieniłam lekarza. W listopadzie w tamtym roku zaczelam badania, mnostwo badan ja i moj maz. Wiec teraz przynamniej wiemy na czym stoimy. Jesli w tym cyklu sie nie uda to monitorowanie od następnego, zastrzyki w brzuch i tak przez 3 cykle. Pozniej in vitro jesli sie nie uda . Boje sie strasznie in vitro. Pozdrawiam Was wszystkie i zycze 2 kresek Jestesmy w tym razem dziewczyny
Jeśli piszesz, że jesteś w 9dpo to przecież okres najpóźniej dostaniesz za 8 dni. Z kolei niezależnie od długości cyklu, do zagnieżdżenia zarodka dochodzi między 6 a 12 dpo co oznacza, że test wykonany w 14 dpo jest już wiarygodny (czyli za 5 dni). Chyba, że nie wiesz kiedy dokładnie miałaś owu i tylko strzelasz. Ale w takim wypadku robienie dziś testu jest tym bardziej bez sensu.Mam cykle nieregularne dlatego nie mam dnia przyjscia miesiaczki miedzy 5 a 14 maja powinna byc....
vvDomivv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2021
- Postów
- 3 424
Rrrany! Mega się cieszę gratulacje! ❤ I 3mam kciuki!Już po monitoringu. 1 cykl stymulowany Letrozolem. Dziś 13dc.A więc moje panie : 2 pęcherzyki 16 mm w prawym jajniku !!!!! <3,Endo 8,6mm. Ginka powiedziała że jest idealnie i książkowo. Współżycie sobota, niedziela, poniedziałek, wtorek, w środę na monitoring czy jajeczka pękły. Jeśli nie pękną za miesiąc będzie zastrzyk na pekniecie. Powiedziała że połowa sukcesu już jest, udało się pierwszy raz w życiu wychodowac jajeczka. Więc być może pierwsza owulacja w życiu przede mną właśnie, więc w majówkę trzeba trochę zaszaleć z chłopem jestem przeszczesliwa! Cieszę się że w pierwszym cyklu letrozol potrafił mi te jajeczka wyhodować. A śluzu płodnego mam od rana opór. Również pierwszy raz w życiu. Huraaaa
AnA8611
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 30 Kwiecień 2021
- Postów
- 48
Ja jak poszłam do mojego już ex gina żeby mi zrobił posiew, ponieważ mojemu mezowi w badaniu nasienia wyszły śladowe ilości bakterii, to mi powiedział ze mi nie zrobi bo" mąż jest chory, to mąż niech się leczy, a jak ja mam dobrą odporność (nie wiem skąd takie przypuszczenia) to się nie zarażę"Niektórzy lekarze są jeszcze tacy. Ja niedawno byłam i rozbierając się słyszałam rozmowę lekarza z asystentką na temat mojej karty itd "może tak jej damy skierowanie na cytologię? Oj tam po co, kiedyś w ciążę zajdzie to planowo się zrobi "
K
Kropka.88
Gość
Oczywiście. U mnie hiperprolaktyniemia , biore norplolac i progesteron od listopada. Poza tym reszta wyników moich i meza dobra. Teraz gina tez mam super. Wszystko jasno tłumaczy , ja tez taka jestem ze zadaje milion pytan a on cierpliwie na wszystko odpowiada trzymam kciuki zeby teraz sie udaloA możesz zdradzić co wyszło w badaniach? Moj gin to akurat okazał się fajny, jak teraz w przeciągu 2 cykli sie nie uda to mam do niego przyjść i będziemy działać
K
Kropka.88
Gość
O matko ja na pierwszej wizycie od razu cytologia usg dopochwowe, badanie piersi, wywiad, pytan tyle mial ze masakra. Ale to dobrze, czuje sie „zaopiekowana”. Niestety rozni sa lekarze .Niektórzy lekarze są jeszcze tacy. Ja niedawno byłam i rozbierając się słyszałam rozmowę lekarza z asystentką na temat mojej karty itd "może tak jej damy skierowanie na cytologię? Oj tam po co, kiedyś w ciążę zajdzie to planowo się zrobi "
I dobrze, lepiej zadawać milion pytań i wiedzieć co i jak czyli teraz 3 cykle monitoring jakas stymulacja? Czy ta hiperprolaktyniemia to coś bardzo poważnego? Wybacz nie znam się, a jestem ciekawaOczywiście. U mnie hiperprolaktyniemia , biore norplolac i progesteron od listopada. Poza tym reszta wyników moich i meza dobra. Teraz gina tez mam super. Wszystko jasno tłumaczy , ja tez taka jestem ze zadaje milion pytan a on cierpliwie na wszystko odpowiada trzymam kciuki zeby teraz sie udalo
reklama
K
Kropka.88
Gość
Hiperprolaktynemia to bardzo wysoki poziom prolaktyny, ktora wytwarza przysadka mózgowa. Nadmiar prolaktyny jest powodem niepłodności, dodatkowo powstrzymuje produkcje progesteronu w organizmie. A progesteron jest potrzebny do zapłodnienia komórki wiec biore norplolac dla wyrównania prolaktyny i progesteron dla podwyższenia. Teraz jestem okolo 23dc , ale przesunęła mi sie owulacja o 3-4 dni (byla wczesniej niz według kalendarzyka) wiec teraz nie wiem czy okres bedzie tez wczesniej. Czekam jeszcze tydzien , zobaczymy co sie wydarzy. Jesli dostane miesiączkę, wtedy w kolejnych 3 cyklach bedzie monitorowanie i wspomaganie Ovitrellem (zastrzyki w brzuch). Jesli to nie pomoze to wtedy in vitroI dobrze, lepiej zadawać milion pytań i wiedzieć co i jak czyli teraz 3 cykle monitoring jakas stymulacja? Czy ta hiperprolaktyniemia to coś bardzo poważnego? Wybacz nie znam się, a jestem ciekawa
Podziel się: