reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Wiadomo czemu starania bezskuteczne tyle czasu?
U mnie wyglada to tak: wszystkie wyniki moje plus meza dobre. Oprocz mojej prolaktyny- mam hiperprolaktynemie. Wykryta w tamtym roku, biore Norprolac i progesteron. Nadmiar tej prolaktyny powoduje niepłodność i niweluje progesteron w organizmie ktory jest niezbędny do zagnieżdżenia sie jajeczka. Dopiero teraz lekarz zauwazyl ze poziom prolaktyny sie normuje ,przez co tez przesunęła mi sie owulacja o kilka dni wiec kazal byc dobrej mysli. Na cuda nie licze, ale kto wie 🙈
Jesli w tym cyklu sie nie uda, to kolejne 3 monitoring i stymulacja a pozniej juz tylko in vitro. U nas inseminacja nie wchodzi w gre.
 
reklama
Ja się zapisałam na szczepionkę Pfeizer 12 maja.
Od poczatku mówiłam ciągle, że jak będzie możliwość, to idę na Astrę, ale dzisiaj, przy samych zapisach zwątpiłam (Astra była już dostępna 4 maja).
A zwątpiłam tylko dlatego, że znajduję dużo artykułów w internecie odnośnie bezpieczeństwa szczepionki mRNA (Pfeizer i Moderna) u kobiet w ciąży, a nie znajduję prawie nic odnośnie Astry. Bałam się po prostu tego, że skoro to szczepionka mniej popularna, to i mniej przebadana może być.
Chociaż w sumie to specjalistą nie jestem.

Edit: dobra, doczytałam. W sumie to chyba Astra jest rekomendowana dla kobiet w ciąży jesli ryzyko powikłań po covid jest duże, to wtedy lepiej się zaszczepić.
O Pfeizer i Moderna piszą po prostu, że nie ma ryzyka, można się szczepić.
A to zapisując się można wybrać szczepionkę? Czy jak to jest?
 
Nikt Ci nie broni [emoji2368] tylko mówię, ze nie warto zniechęcać wszystkich, bo dla innych akurat może to być przydatne narzędzie. Ja pół roku monitorowalam u ginekologa owulacje rownolegle do testów i akurat w moim przypadku wszystko się pokrywa, wiec zaoszczędzam pare stówek na tych monitoringach, a musze mieć owu wyznaczoną z uwagi na leki. Z kolei była tu koleżanka która zaszła w ciąże, mimo, ze testy owulacyjne nigdy nie wychodziły jej pozytywne.

I o to chodzi, żeby sprawdzić na sobie samym [emoji6] bo każda z nas jest inna, u jednej coś się sprawdzi, u innej nie. Olej z wiesiołka u jednych powoduje potok śluzu, u innych nie [emoji2368] (np u mnie nie), ale jak ktoś pyta jak poprawić ilość śluzu to zawsze wspominam o wiesiolku, bo wielu pomaga i może tej osobie tez pomoże.

A ten olej z wiesiołka lepiej brać od 1 dc tylko do owulacji czy można przez cały cykl? Polecasz jakąś konkretną markę? ;)
 
A ten olej z wiesiołka lepiej brać od 1 dc tylko do owulacji czy można przez cały cykl? Polecasz jakąś konkretną markę? ;)

Od 1dc do owulacji.

IMG_6518.jpg


Ja kupowałam jakiś z Rossmana albo apteki w kapsułkach, niektórzy kupują taki do picia. Trzymałam się wytycznych powyżej i u mnie przy maksymalnej dawce ciut więcej śluzu zauważyłam
, ale ginekolog mówił ze w środku ładny i sporo. Z kolei u wielu dziewczyn już mniejsza dawka dawała zdecydowanie bardziej spektakularne rezultaty.
 
U mnie wyglada to tak: wszystkie wyniki moje plus meza dobre. Oprocz mojej prolaktyny- mam hiperprolaktynemie. Wykryta w tamtym roku, biore Norprolac i progesteron. Nadmiar tej prolaktyny powoduje niepłodność i niweluje progesteron w organizmie ktory jest niezbędny do zagnieżdżenia sie jajeczka. Dopiero teraz lekarz zauwazyl ze poziom prolaktyny sie normuje ,przez co tez przesunęła mi sie owulacja o kilka dni wiec kazal byc dobrej mysli. Na cuda nie licze, ale kto wie [emoji85]
Jesli w tym cyklu sie nie uda, to kolejne 3 monitoring i stymulacja a pozniej juz tylko in vitro. U nas inseminacja nie wchodzi w gre.

Trzymam kciuki, żeby w ciągu najbliższych maksymalnie 3 cykli się jednak udało [emoji110][emoji123]
 
reklama
Od 1dc do owulacji.

Zobacz załącznik 1265079

Ja kupowałam jakiś z Rossmana albo apteki w kapsułkach, niektórzy kupują taki do picia. Trzymałam się wytycznych powyżej i u mnie przy maksymalnej dawce ciut więcej śluzu zauważyłam
, ale ginekolog mówił ze w środku ładny i sporo. Z kolei u wielu dziewczyn już mniejsza dawka dawała zdecydowanie bardziej spektakularne rezultaty.
Ok, dzięki za odpowiedź. To musiałabym zacząć chyba robić testy owulacyjne, bo do tej pory to tylko tak orientacyjnie rozpoznawałam owulację po objawach.
 
Do góry