reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

reklama
Ja 4dc, wczoraj @ już cichła, a dziś znów jeszcze dowaliła... Mam mieszane uczucia, raz pozytywne że wrzucam na luz z głową, zaczynam robić coś dla siebie, kupić sobie coś ładnego, nawet puzzle kupiłam (i zaczęłam układać!) żeby się relaksować i skupić na czymś innym, a chwilami nadal rozmyślam nad niesprawiedliwością świata... Muszę się chyba jeszcze oswoić z sytuacja i okiełznać emocje. Jeszcze wisi nad nami decyzja kiedy mż pójdzie do szpitala, czy przed czy po owulacji i czy ten cykl na pewno jest na straty... :/ Ale dzisiejsze posty troszkę podnoszą na duchu :) Pozytywnego dnia dla wszystkich!
 
Cześć dziewczyny! Wracam po dwóch dniach niepisania i po dwóch wizytach u gina we wtorek i wczoraj 😄 nie wiem czy pamiętacie jak pisałam o lekko podwyższonym androstendionie, lekarz powiedział, że absolutnie nie potrzebuję żadnych leków bo cykle mam ładne, owulacje również (2 monitoringi cyklu), brak pcos i endometriozy i po prostu mamy się starać 😄 i jeżeli bardzo bym chciała zbić lekko ten androstendion to mam kupić w saszetkach ovulmed, jakbym zaszła w ciążę teraz to podobno nie przeszkadza a ovulmed tylko może poprawić i tak już ładne owulacje i podobno dziewczyny często zachodzą po tym w ciąże. W poniedziałek idę zbadać krzywą cukrową i insulinową i zobaczę czy mam insulinoopornosc (ale podobno nic na to nie wskazuje). Co do owulacji to dobrze czułam, że coś jest inaczej w tym cyklu iiii owulacja była z prawego jajnika! ❤️ Zawsze była z lewego, na którym miałam przeprowadzoną laparoskopię ze względu na torbiel więc bardzo się cieszę! Owulacja przynajmniej nie była taka bolesna i dzięki temu wiem, że prawy jajnik też pracuje ❤️ śluzówka macicy też bardzo ładna, endometrium 8mm i lekarz powiedział, że jak w tym miesiącu się coś zadzieje to warunki są super ❤️ przepraszam, że tak się rozpisałam 🙈

na koniec jeszcze dodam, że oczywiście czytałam wszystko na bieżąco i widzę, że naprawdę dużo nas z testowaniem na maj! Trzymam za nas wszystkie bardzo mocno kciuki ❤️ ja już się nauczyłam i nie będę testować przed terminem @ (3 maj)😄 jakbym się jednak złamała i zatestowała to możecie mnie ochrzanić 🤣🤣

a co do współżycia to w czasie okołoowulacyjnym co 2 dni, dla nas tak jest najlepiej bo raz, że niczego nie przeoczymy a dwa plemniki przynajmniej się trochę zregenerują niż jak po codziennym współżyciu 😄

Wysyłam moc energii dla was bo po tych wizytach mam jej całkiem sporo! ❤️
 
Oczywiście wiedziałam, że zapomnę dodać 🙈 mam lekkie zapalenie pęcherza...we wtorek po przytulankach przed snem oczywiście zasnęłam i się nie wysikałam i ciach 🙈 ale nie biorę żadnej furaginy, wzięłam jedną tabletkę ziołową urosept i lecze się litrami herbaty i suszonej żurawiny 😄
 
Oczywiście wiedziałam, że zapomnę dodać 🙈 mam lekkie zapalenie pęcherza...we wtorek po przytulankach przed snem oczywiście zasnęłam i się nie wysikałam i ciach 🙈 ale nie biorę żadnej furaginy, wzięłam jedną tabletkę ziołową urosept i lecze się litrami herbaty i suszonej żurawiny 😄
oo to widzę, że ty tak samo jak ja...ja też "trzymałam" wszystko po stosunku, nie poszłam do łazienki bo szkoda bo wyleci haha zasnęłam i miałam takie szczypanie, że szok ale na szczęście tylko przez 1 dzień :)
 
reklama
Do góry