reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Cześć dziewczyny miłego dnia dla Was 💛 ja od wczoraj zdycham na bóle @ (nawet wymioty) 😫 już dawno nie miałam tak bolesnej miesiączki...Mam nadzieję, że u Was lepiej 💛
Cześć :) u mnie dzisiaj chyba w końcu zaczyna się rozkręcać @, bo od soboty, czyli ciąży biochemicznej, to ciągle tylko plamiłam lub ewentualnie wychodziły ze mnie dziwne skrzepy.
A chcę w końcu się "oczyścić", żeby w maju podjąć kolejne starania :)
 
reklama
Hej, pierwszy cykl z letrozolem rozpoczęty. Mam brac od 2 do 6 d.c.po 2 tabletki Letrozole bluefish 2,5 mg. Co mnie dziwi w ulotce jest napisane że to lek na raka piersi. Nie mogą brać tego leku osoby miesiączkujące. Trochę to dziwne, ale lekarz dał receptę to chyba wie co robi, o owulacji w ulotce słowem nie wspomieli. No i zapisała mi ginka miovelie i miovelie nac, prócz tego standardowo dostinex pół tabletki raz w tygodniu, siofor 3 razy dziennie. I ovarin 2x dziennie. Kurcze nie za dużo tych leków? O tych mioveliach jakoś nic dobrego na forum nie piszą. Ma ktoś z was jakieś doświadczenie z tym?
Ja jestem w tym cyklu stymulowana letrozolem. W Polsce to nie jest jeszcze lek zarejestrowany na stymulację, ale za granicą często jest stosowany. Często daje lepsze rezultaty niż Cło. Gin widać wie co robi😊
 
Noo, w ubiegłym roku ktoś tez miał podobne rozterki i powiedział ze minął rok i ruszyli z kopyta. Dla niektórych lekarzy to taki magiczny okres [emoji849] ta do której chodzę obecnie działa od początku, ale ostatnio ciężko, bardzo ciężko z terminami u niej i szukam kogoś innego, nie znam jeszcze tego drugiego, do którego idę i tak się zastanawiam [emoji3166] chciałabym go trochę oszukać, żeby mnie nie zlał, ale pewnie nie będę miała jaj [emoji23]
To ja się przyznam, że powiedziałam kilka miesięcy więcej niż faktycznie się staramy bo powiedziałam, że od wakacji to oczywiście usłyszałam, że w takim razie do wakacji na spokojnie 🤣 ale całe szczęście mimo wszystko zlecił sporo badań 😄 dziś wieczorem idę skonsultować wyniki 😄 szkoda, że nie dało się tak terminu ustalić żebym miała wynik proga 7dpo 🤦‍♀️ ale już trudno, pójdę kolejny raz albo zadzwonię z wynikiem 😄. Miłego dnia dla was ❤️
Edit: oczywiście wszystko prywatnie bo na NFZ to do tej pory brałabym tabletki anty żeby torbiel pękła, która nadawała się tylko i wyłącznie do usunięcia 🤣
 
Cześć dziewczyny miłego dnia dla Was 💛 ja od wczoraj zdycham na bóle @ (nawet wymioty) 😫 już dawno nie miałam tak bolesnej miesiączki...Mam nadzieję, że u Was lepiej 💛
Ja wczoraj też miałam dość mocne bóle i trochę się że mnie lało, a dziś jak ręką odjął... Bólu brak, wkurwienia brak i krwawienia też niewiele, ciekawe czy zaraz zostaną tylko plamienia, dziwne 🤨
 
Dziewczyny potrzebuje porady :)
7 kwietnia przyjęłam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka, owulacja nastąpiła 8kwietnia, czyli w 9dc. Czy testy ciążowe powinny już po takim czasie wychodzić pozytywne? Czy opłaca mi się już zrobić betę, czy jeszcze za wcześnie?
dzieki :)
 
Edit: oczywiście wszystko prywatnie bo na NFZ to do tej pory brałabym tabletki anty żeby torbiel pękła, która nadawała się tylko i wyłącznie do usunięcia 🤣
Zawsze chodziłam prywatnie, do różnych lekarzy, nie miałam swojego stałego. Taka jest prawda, że to zależy od lekarza, nie od tego czy wizyta prywatna. Miesiąc temu gość nie przyszedł na prywatną wizytę i jeszcze dostałam maila, że to ja się nie stawiłam ;).
 
Dziewczyny potrzebuje porady :)
7 kwietnia przyjęłam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka, owulacja nastąpiła 8kwietnia, czyli w 9dc. Czy testy ciążowe powinny już po takim czasie wychodzić pozytywne? Czy opłaca mi się już zrobić betę, czy jeszcze za wcześnie?
dzieki :)
Czasami zastrzyk utrzymuje się dość długo w organiźmie i może pojawić się jakis cień cienia...dla spokojnego serca zaczekałabym jeszcze ze dwa dni i dopiero zrobiła..
 
reklama
Nam też powiedzieli, że do roku to się jeszcze nie diagnozuje... I na własną rękę zaczęliśmy robić podstawowe badania. No i co, od razu wyszło, ze mąż ma słabe nasienie. I co, jakbyśmy się słuchali to do tej pory radośnie byśmy uprawiali seks nie wiedząć, ze na powodzenie są marne szanse. Mój mąż powiedział, ze każdemu będzie mówił, ze podstawowe badania lepiej zacząć robić jak najszybciej. Najwyzej się człowiek przekona, ze jest zdrowy..
No i właśnie o to chodzi. Można czekać ten rok z farmakologią, ale podstawowe badania żeby wykluczyć jakieś istotne zaburzenia warto byłoby wykonać od ręki, bo później będą nerwy, ze cały rok w plecy, nie mówiąc o psychice po kolejnym nieudanym cyklu, który nota bene nie miał prawa się udać a człowiek z nadzieją czekał, że może tym razem..😒
 
Do góry