reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Noo, w ubiegłym roku ktoś tez miał podobne rozterki i powiedział ze minął rok i ruszyli z kopyta. Dla niektórych lekarzy to taki magiczny okres [emoji849] ta do której chodzę obecnie działa od początku, ale ostatnio ciężko, bardzo ciężko z terminami u niej i szukam kogoś innego, nie znam jeszcze tego drugiego, do którego idę i tak się zastanawiam [emoji3166] chciałabym go trochę oszukać, żeby mnie nie zlał, ale pewnie nie będę miała jaj [emoji23]
Noo, w ubiegłym roku ktoś tez miał podobne rozterki i powiedział ze minął rok i ruszyli z kopyta. Dla niektórych lekarzy to taki magiczny okres [emoji849] ta do której chodzę obecnie działa od początku, ale ostatnio ciężko, bardzo ciężko z terminami u niej i szukam kogoś innego, nie znam jeszcze tego drugiego, do którego idę i tak się zastanawiam [emoji3166] chciałabym go trochę oszukać, żeby mnie nie zlał, ale pewnie nie będę miała jaj [emoji23]
Też mam takie rozterki, bo idę do nowej lekarki dzisiaj ale znając życie poplątałabym się w zeznaniach xD. 4 miesiące zostały do roku.
 
reklama
To mnie uspokoiłaś! Chociaż ktoś odpisał :) ja już chciałam do ginki dzwonić, ale stary mój mowi że głupia chyba nie jest i wie co przepisuje :) a lekarze to nie lubią jak się ich podważa. I co z tym letrozolem, jak Ci poszła suplementacja? Udało się? Ile go maksymalnie można brać? Bo jak nie podziała to niby robi się jakaś przerwę czy coś. Cholerka wie :D brałas coś jeszcze przy letrozolu? Udało wywołać się owulacje? Każdy jest inny, ale szukam nadziei :D

Ogólnie mogę potwierdzić że na owulację działa, w pierwszym cyklu miałam pęcherzyk 25 mm i jeszcze jeden dodatkowy 23mm a teraz w drugim cyklu 22 mm. Ja biorę letrozol + jak pęcherzyk ładnie urośnie to dostaje zastrzyk Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka. W pierwszym cyklu brałam 2,5mg letrozolu przez 5 dni bodajże a w tym cyklu 2,5mg po 5 dniach niestety nie zadziałało i przez kolejne 5 dni brałam 5mg. Także w tym cyklu późna owulacja 😬 w tym cyklu jeszcze nie wiem czy się udało, na razie jeszcze przez kilka dni biorę luteinę dopochwowo 😊 a z suplementacji to muszę suplementować witaminę D w bardzo wysokich jednostkach i żelazo, standardowo biorę też kwas foliowy 😊
I szczerze to moja gin jak na razie nic nie mówiła że trzeba przerwy robić w braniu letrozolu, może jeszcze się dowiem na następnej wizycie 😬🙈
 
Ten rok to taka magiczna granica xD. Trochę tego nie rozumiem... Tzn rozumiem, że wynika to ze statystyk ale potem jest: czemu pani tak późno przyszła.

Generalnie idę pierwszy raz na NFZ, bo dostałam kontakt i nawet były terminy. Zobaczymy czy lekarka spoko, czy znowu będzie że młoda jeszcze jestem :p.
 
To mnie uspokoiłaś! Chociaż ktoś odpisał :) ja już chciałam do ginki dzwonić, ale stary mój mowi że głupia chyba nie jest i wie co przepisuje :) a lekarze to nie lubią jak się ich podważa. I co z tym letrozolem, jak Ci poszła suplementacja? Udało się? Ile go maksymalnie można brać? Bo jak nie podziała to niby robi się jakaś przerwę czy coś. Cholerka wie :D brałas coś jeszcze przy letrozolu? Udało wywołać się owulacje? Każdy jest inny, ale szukam nadziei :D
Ja tez miałam ten lek. Przed inseminacja w najmniejszej dawce pecherzyki urosły, niby okej, ale chyba troszkę za mało, a potem mimo zastrzyku na pęknięcie nie pękły tylko przerosły w torbiele. Potem znów miałam podejście do tego leku w trochę większej dawce i dosłownie po okresie już byłam tak przestymulowana, że całe jajniki były w pęcherzykach i miesiącami potem się leczyłam żeby doszły do siebie :( nie wspominam tego leku dobrze, na pewno nie jest dla mnie. Trzymam kciuki za Ciebie!
 
Ten rok to taka magiczna granica xD. Trochę tego nie rozumiem... Tzn rozumiem, że wynika to ze statystyk ale potem jest: czemu pani tak późno przyszła.

Generalnie idę pierwszy raz na NFZ, bo dostałam kontakt i nawet były terminy. Zobaczymy czy lekarka spoko, czy znowu będzie że młoda jeszcze jestem :p.
Nam też powiedzieli, że do roku to się jeszcze nie diagnozuje... I na własną rękę zaczęliśmy robić podstawowe badania. No i co, od razu wyszło, ze mąż ma słabe nasienie. I co, jakbyśmy się słuchali to do tej pory radośnie byśmy uprawiali seks nie wiedząć, ze na powodzenie są marne szanse. Mój mąż powiedział, ze każdemu będzie mówił, ze podstawowe badania lepiej zacząć robić jak najszybciej. Najwyzej się człowiek przekona, ze jest zdrowy..
 
reklama
Nam też powiedzieli, że do roku to się jeszcze nie diagnozuje... I na własną rękę zaczęliśmy robić podstawowe badania. No i co, od razu wyszło, ze mąż ma słabe nasienie. I co, jakbyśmy się słuchali to do tej pory radośnie byśmy uprawiali seks nie wiedząć, ze na powodzenie są marne szanse. Mój mąż powiedział, ze każdemu będzie mówił, ze podstawowe badania lepiej zacząć robić jak najszybciej. Najwyzej się człowiek przekona, ze jest zdrowy..
Ja badania oczywiście robiłam prywatnie. Cały pakiet hormonalny, morfologie, glukozę, toxoplazmozę i coś tam jeszcze. Na moje oko wyglądają ok, trochę TSH w ostatnich badaniach było zbyt wysokie jak na starania. Ale fajnie by było jakby jakiś lekarz zechciał na te badania spojrzeć ;).
 
Do góry