staraczka 88990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2021
- Postów
- 183
A można go brać bez konsultacji z lekarzem ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przy staraniach zaleca się brać go do owulacji, później trzeba go odstawić, bo może niby wywołać skurcze czy coś, myślę że jeśli będziesz go brać w ten sposób to nic złego się nie powinno stać, to jest tylko suplement nie żaden lek który może źle wpływać na rozwój ciąży czy coś w tym stylu...Bo na opakowaniu pisze że jeśli jesteś w ciąży albo sie starasz to trzeba to konsultować i nie wiem czy mogę go brać tak na własna rękę
W „moim” terminie urodziła moja koleżanka z pracy poroniłam, a tydzień później oznajmiono nam, że ona jest w ciąży bardzo mi przykro, wiem co czujesz...
Chyba prawie każda z Nas ma kogoś kto urodzi w jakimś "naszym" terminie [emoji17] musimy przez to jakoś przebrnąć i nie załamywać się, my też jeszcze będziemy w ciąży [emoji169]
Dwie z moich najlepszych koleżanek mają rodzić w tym roku, bardzo się cieszę ich szczęściem, szkoda mi tylko że jednak do nich nie dołączę, miałam termin na koniec sierpnia...
P. S dziewczyny podzielcie się swoimi emocjami, która nie może się doczekać testowania? [emoji16] [emoji16] Wiem że wszystkie! Stresować się nie stresuję, ale czekam jak kura na grzędzie [emoji1787][emoji1787]
I ja się podłączam z pytaniem o klinikę i dobrego lekarza już mi trochę mózg paruje od nadmiaru informacji, w związku z tym nic konkretnego mi nie utkwiło w pamięciWitajcie, dziewczyny, od kilku dni zbieram się, żeby do Was napisać, czytałam ostatnie sto stron, kibicuję Wam całym sercem.
Jestem mamą prawie 3-letniego chłopca, a ponieważ jesteśmy z mężem po 35 r.ż., pół roku po porodzie zaczęliśmy się starać o rodzeństwo dla synka...trwa to już ponad 2 lata i nic.
Mam niedoczynność tarczycy, Hashimoto i PCOS. Rok temu ze względu na wodniaka jeden jajowód został uznany za niedrożny. Od 15 lat jestem pod opieką lekarki, która ostatnio załamała ręce i powiedziała, żebyśmy szukali pomocy w klinice leczenia niepłodności, ona już nie wie jak może pomóc.
I tu moje pytanie- czy któraś z Was, zaprawionych w boju siłaczek, mogłaby mi polecić jakąś klinikę (albo lekarza) w stolicy? nie mam pojęcia dokąd się udać, nie chcę od razu próbować invitro, mamy jeszcze ciągle nadzieję na naturalne poczęcie (tak się udało z pierwszym dzieckiem), dlatego potrzebuję specjalisty, który spojrzy na nasz przypadek holistycznie, wesprze nas w tych staraniach.
Polecicie?
Prog. Miałam robiony w 2 dobę po owu więc jego wynik jest na pewno zaniżony choć i tak niski. Test owulacyjny pokazał owulację a moja ginekolog powiedziała że to nie wyklucza tego że miałam owulację i że dopiero jak w trzecim cyklu nam się nie uda mam przyjść na monitoring. Cóż ufam jej i po swoich obserwacjach zakładam że miałam owu.
No właśnie szyjkę sprawdzał dziś lekarz i ten cień na testach plus spuchnięta szyjka i brak @ skłaniaja mnie do takich przemyśleń, wiec to nie są moje teorie
Dziewczyny biorę od dziś kapsułki oleju z wiesiołka brać jedna czy dwie skoro jedna ma 500 ?
100mg rano i 100mg wieczoremTo bardzo szkoda, ze nie sprawdziła. Ile luteiny bierzesz?