reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

ja mierzę od wielu lat 10 juz chyba będzie niedługo i u mnie sprawdza się stała pora czyli 7 po 7 i juz bo inaczej mam schody w wykresie, jak masz wolne mozesz zawsze zmierzyć obrócić się na drugi bok i dalej spać, minimum po tych 3 godzinach snu, nawet karmienie malca w ciągu nocy nie wpływało na temp jak inna godzina pomiaru.
Dzięki, no to ustawię sobie budzik, szybki pomiar i spać dalej 😉
 
reklama
Mnie najbardziej denerwuje życzenia oby tylko było zdrowe, to prawie jak zakładanie że moze być coś nie tak, a może to tylko ja tak odbieram, ja wolę tak nie myśleć i nie mówić do ciężarnych mam alergie na takie życzenia
Delikatny temat, ma prawo Cię to irytować, ale lepiej sobie w myślach coś powiedzieć a realnie podziękować. Rodzina z reguły życzy tak z dobrego serca. Nie podejrzewałabym w tym złośliwości.
Ja urodziłam dziecko które zmarło. Teraz starania o dzieci to temat tabu. Żałuję, że już w rodzinie to przestał być lekki temat. Teraz my z mężem mamy sami do siebie zawsze: "byleby było zdrowe"🤪
 
ciekawa jestem reakcji teściowej, gdy jej tak odpowiem 😃😃😃
mojej teściowej odpowiada mój mąż a on się nigdy mówiąc dosłownie nie p***li w tańcu 😛 więc dosadnie jej mówi że to nie jej interes ale ona jest świetną kobietą i przyzwyczajona jest do jego reakcji na takie pytania i raczej ich w ogóle nie zadaje 😛
 
Hej, z racji tego, że zbliżają się święta, mam pytanie jak to wygląda u Was. U nas jest tak, że na Święta wszyscy życzą nam dziecka i pojawiają się pytania, kiedy dziecko 🤦‍♀️ Jestem ciekawa, czy u Was jest podobnie i jak to wygląda u Was. Bo my nie poruszamy takich tematów z rodziną i nie opowiadamy o staraniach itd. Jak odpowiadacie na takie pytania?
Ciężkie święta będą w tym roku. Są to najgorsze święta. Byłabym w 5 miesiącu. Najbliższa rodzina która będzie w święta o wszystkim wie, tylko nie wiem jak wszyscy się zachowamy. Najbardziej boje się o siebie o swoją reakcje, bo przecież nikt nie chce źle dla nas. Podejrzewam że nikt nie będzie chciał rozdrapywać świeżych jeszcze ran.
 
Ciężkie święta będą w tym roku. Są to najgorsze święta. Byłabym w 5 miesiącu. Najbliższa rodzina która będzie w święta o wszystkim wie, tylko nie wiem jak wszyscy się zachowamy. Najbardziej boje się o siebie o swoją reakcje, bo przecież nikt nie chce źle dla nas. Podejrzewam że nikt nie będzie chciał rozdrapywać świeżych jeszcze ran.
Dla mnie też to będzie ciężki czas. Jutro idę na oddział, bo nic się nie dzieje nie krwawie, nie boli mnie nic i w takim przypadku nie dociera do nas, że noszę martwe bliźniaki
 
Dla mnie też to będzie ciężki czas. Jutro idę na oddział, bo nic się nie dzieje nie krwawie, nie boli mnie nic i w takim przypadku nie dociera do nas, że noszę martwe bliźniaki
Ja ciagle licze ze to straszna pomylka medyczna. Po zabiegu moglo Ci sie wszystko poprzestawiac. Wiesz ze przy konizacji z reguly tez lyzeczkuja? Moze dlatego praktycznie zaszlas od razu i moze jednak ta owu byla pozniej, a ciaze licza od om... No nic bede miec nadzieje za Ciebie.


Ja musze wstac o 10 a najlepiej przed jak chce, gdyby byly wyniki je odebrac. Jaaa pierdziele XD dla mnie 10 to srodek nocy. Jeszcze przy moim zabkujacym dziecku? XD ja dopiero beda odsypiac maratan.
 
Mój Mąż odpowiada "jak będzie to będzie" i nie kontynuuje tematu 😊
Ale chętnie usłyszę co Wy odpowiadacie, może coś ściągnę 😊
My mieliśmy tylko jedne święta po ślubie i było to kilka miesięcy starań, więc nie miałam takiego ciśnienia wielkiego. Co innego jak ktoś składa życzenia i życzy dzieci, a co innego jak ktoś się pyta kiedy dziecko. Jak ktoś zadał mi pytanie to odpowiadałam 'A wy kiedy kolejne?'. Oczywiście w żartobliwym tonie, bo wiedziałam że część już nie planuje. No i jak teść mi się zapytał, to odpowiedziałam 'A kiedy M. doczeka się siostry? 😁'. Przeważnie temat się urywał lub wszyscy żartowali nie wypytując 😉
Myślę, że zupełnie inna jest sytuacja, gdy ktoś się stara kilka lat. Wtedy nie wiem co bym odpowiedziała 🙄
 
reklama
Brzmi strasznie. I nie wątpię, że jest straszne. Mi też "dali czas" na poronienie w domu. Wiedziałam, że od kilku tygodni jestem w ciąży i jednocześnie już nie jestem. Życzę Ci bardzo dużo siły.
Dla mnie też to będzie ciężki czas. Jutro idę na oddział, bo nic się nie dzieje nie krwawie, nie boli mnie nic i w takim przypadku nie dociera do nas, że noszę martwe bliźniaki
 
Do góry