Hej, moje starania trwają od listopada. Jestem po dwóch ciążach, 6 latka
I czerwcowy Aniołek
Pierwszy raz miałam monitorowany cykl. Owu potwierdzona 16/17 dc. Od 19 dc jestem na duphastonie. Od 18 dc boli mnie podbrzusze i jajniki, teraz dziwnie piersi nie bolą ale ciagle je czuć. Oczywiście nie mogę się doczekać na betę. Do środy, kiedy powinnam mieć okres na pewno nie wytrzymam
miałam badać w poniedziałek betę i progesteron żeby było wiadomo czy przedłużać duphaston, ale chyba pójdę jutro z nadzieją, ze chociaż 5 pojawi się na wyniku... wtedy zrobię w poniedziałek przyrost. Poprzednia podejrzewali pozamaciczna, bardzo niskie przyrosty bety były. Potem się okazało, ze prawdopodobnie częściowo wysunęło się w trakcie zagnieżdżania przez silny stres po pogrzebie rodziców. Nie mogę się doczekać tej ciąży i chyba wariuje
nie wiem na ile te „objawy” to efekt duphastonu. Myślicie, ze jest szansa, ze coś jutro wyjdzie?