reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Kurcze to widze ze ciezko znosisz to. A od zawsze tak masz czy z wiekiem sie nasila? I w ogole od którego roku alergia się zaczela?

Haha, co? lekarz i internet? To ch**owych lekarzy miala. Ja jakbym cos takiego uslyszala to pierwsze co bym zrobila zmienila.. Ja jak czegoś nie wiem to mowie pacjentowi szczerze ze nie wiem, ale sie dowiem ale w konkretnych źródłach a nie w internecie 🤣
Miałam 6-7 lat jak zostałam zdiagnozowana i zaczęłam brać leki. Pediatra diagnozował zapalenie oskrzeli i faszerował antybiotykami. Na trzeci z rzędu rodzice się nie zgodzili i zabrali do alergologa. Okazało się, że to mocna alergia na pyłki a nie zapalenie oskrzeli. Jak przez kilka lat z rzędu moje wizyty u alergologa zaczęły polegać już tylko na tym, że powtórka z recepty z zeszłego roku + zalecenia typu zmieniać ubranie po wejściu do domu, to uznałam że szkoda mojego czasu, kilku miesięcy oczekiwania na wizytę itd. Internista też umie wypisać receptę :p.

Alergolog w pewnym momencie twierdził, że może wyrosnę, może mi przejdzie. Cudów nie ma. Nie wynaleziono lepszych leków, muszę brać takie jakie są. Jak szłam na studia to usłyszałam, że powinnam rozważyć studia w innym kraju i klimacie to mi przejdzie xD. Byłam też jako nastolatka odczulana, z każdym rokiem tego odczulania było gorzej :p. Widocznych efektów brak.
 
reklama
Ja też jestem alergikiem, w pierwszej ciąży pytałam alergologa to mi nie pozwoliła brać leków, tylko doraźnie przy duszności brałam ventolin, byłam w ciąży od września do moja i najgorzej się czułam jesienią, wiosna o dziwo przeszła dosyć łagodnie, ja też jestem na loratydynie i wtedy nie pozwoliła mi jej brać
 
A to masz alergie na kwitnace pyłki? Tez wlasnie mam taka alergie. Tyle ze ja sie staram zwalczać bez leków. Ja jestem po prostu na nie jeśli chodzi o jakiekolwiek tabletki bo mój organizm (winie za to mój przełyk) ma figle po przyjętych lekach. Po prostu czuje jak przeze mnie pędzi tabletka prsez cały przełyk, az do narządów... jezu. A kwas foliowy musze brac z jogurtem byleby tego nie czuć [emoji28]
Ciekawe w sumie pytanie.
Wydaje mi sie ze skoro jest przypisywana kobietom w ciazy to raczej... nie wpływa i tez na starania się [emoji848] Ale moze @coca sie orientuje? :D

Niestety nie orientuje się w ogóle [emoji85] nic nie biorę na alergie pyłkowe zwykle, objawy nie są u mnie aż tak wielkie i uciążliwe i jakoś z nimi przeżywam ten okres [emoji39]
 
Czemu nie liczysz na ten cykl? Ja w sumie tez nie liczę na ten cykl, ale moze zaskoczy 😅 Zupełnie nie mam ochoty na przytulanie się. Mam chyba chandrę wiosenna. Alergia mnie dopada i w ogóle jestem na nie.
Raz, ze jestem po poronieniu w szpitalu, bez zabiegu, stad watpie ze tak o zaskoczy. Dwa, ze tez alergia mnie zaczyna meczyc i jestem momentami taka zdechła, choć chcice mam, ale to nie to samo. Albo to hormony.... a trzy to nauczyłam się miec duzy dystans do staran.
 
czyli rozumiem. Ze jak test wychodził pozytywny 13dc i 14dc rano to od tego 13dc liczy się 48h bez względu na to ze negatyw był 14 popołudniu ? Czy już motam ?
Od 12 do 36h po peaku LH na teście. Peak jest po to żeby pęcherzyk pękał. Testy ciążowe możesz sobie robić nawet i codziennie tylko obecnie masz 99% na negatyw to po co? Jeśli chcesz coś zobaczyć, nawet cień cienia to musisz czekam minimum 10dni po owu. Np 13dc najciemnieszy test - 14dc owy. To 15dc jest 1dpo a w 25dc jest 10dpo. Test wciąż może być fałszywie negatywny ale są farciary którym testy już wtedy coś pokazują - sama ostatnio właśnie w 10dc miałam pozytyw - beta kolo 14. Za to w pierwszej ciąży w dniu @ był negatyw jeszcze 🤷‍♀️
 
A to masz alergie na kwitnace pyłki? Tez wlasnie mam taka alergie. Tyle ze ja sie staram zwalczać bez leków. Ja jestem po prostu na nie jeśli chodzi o jakiekolwiek tabletki bo mój organizm (winie za to mój przełyk) ma figle po przyjętych lekach. Po prostu czuje jak przeze mnie pędzi tabletka prsez cały przełyk, az do narządów... jezu. A kwas foliowy musze brac z jogurtem byleby tego nie czuć 😅

Może w przypadku kwasu foliowego spróbuj pić np Inofem? Unikniesz połykania tabletki :)
 
Miałam 6-7 lat jak zostałam zdiagnozowana i zaczęłam brać leki. Pediatra diagnozował zapalenie oskrzeli i faszerował antybiotykami. Na trzeci z rzędu rodzice się nie zgodzili i zabrali do alergologa. Okazało się, że to mocna alergia na pyłki a nie zapalenie oskrzeli. Jak przez kilka lat z rzędu moje wizyty u alergologa zaczęły polegać już tylko na tym, że powtórka z recepty z zeszłego roku + zalecenia typu zmieniać ubranie po wejściu do domu, to uznałam że szkoda mojego czasu, kilku miesięcy oczekiwania na wizytę itd. Internista też umie wypisać receptę :p.

Alergolog w pewnym momencie twierdził, że może wyrosnę, może mi przejdzie. Cudów nie ma. Nie wynaleziono lepszych leków, muszę brać takie jakie są. Jak szłam na studia to usłyszałam, że powinnam rozważyć studia w innym kraju i klimacie to mi przejdzie xD. Byłam też jako nastolatka odczulana, z każdym rokiem tego odczulania było gorzej :p. Widocznych efektów brak.
Haha inny kraj, inny klimat. Moze powinnas byc w Nowym Jorku albo w Tajlandi gdzie jest ciepło haha 😅 Niektorzy lekarze naprawde są śmieszni.
No, to slabo. Ważne ze dajesz radę.
 
Raz, ze jestem po poronieniu w szpitalu, bez zabiegu, stad watpie ze tak o zaskoczy. Dwa, ze tez alergia mnie zaczyna meczyc i jestem momentami taka zdechła, choć chcice mam, ale to nie to samo. Albo to hormony.... a trzy to nauczyłam się miec duzy dystans do staran.
Ten dystans jest bardzo ważny teraz :) Zajdziemy szybko i będziemy niedlugo tulic nasze dzieciątko! 😍
No chcica jest, ale atmosfera musi tez byc zeby chcieć się tulić.
 
reklama
Do góry