reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Hej :) Witam wszystkich :)
Jestem tu nowa :) Opowiem trochę swoja historie . Od 5 lat staramy się z niemałżem o dzidziusia. Jak narazie bezskutecznie. Od 2012 mam zdiagnozowane PCOS i insulinoopornosc. Od pol roku ponownie zażywam metformax 1x3 po 500 mg . Kiedyś odpuściłam bo bardzo się po nim zle czułam. Teraz znowu mam nadzieje, ze może wkoncu pojawi się u mnie cud i będę mogła się cieszyć dzieciątkiem:) W ciąży byłam raz, ale niestety poroniłam w 5 tyg. Aktualnie jestem w 16dc. I wkoncu Od 3 miesięcy mam normalny okres, a nie raz na pol roku, wiec jestem pelna nadzieji, ze wszystko idzie ku lepszemu:) Pozdrawiam :)
Hej. Ja po metformaxie przez pierwsze 2 miesiące stosowania miałam normalnie nudności. Później minęło. :)
3mam za Was kciuki :)
 
reklama
czyli rozumiem. Ze jak test wychodził pozytywny 13dc i 14dc rano to od tego 13dc liczy się 48h bez względu na to ze negatyw był 14 popołudniu ? Czy już motam ?
Tak. Nie robi się kolejnych testów. Testujesz do pierwszego pozytywnego. Jak masz pozytywny test to teoretycznie od testu przez 48h masz największe szanse. A kiedy w tym czasie nastąpi owulacja - nie wiesz. Może być tak że za godzinę, może być tak że za 47 godzin.
 
Tak. Nie robi się kolejnych testów. Testujesz do pierwszego pozytywnego. Jak masz pozytywny test to teoretycznie od testu przez 48h masz największe szanse. A kiedy w tym czasie nastąpi owulacja - nie wiesz. Może być tak że za godzinę, może być tak że za 47 godzin.
aha ok dzięki rozumiem to był mój pierwszy cykl starań z testami wiec wszystkiego nie wiem po prostu się uczę
 
Nie mierze temp więc nie pomogę. Ale od 7dpo muszę się popołudniami drzemnąć
Właśnie moja psychika wypiera możliwość ciąży bo myślę sobie "to zbyt piękne żeby było prawdziwe" ale mam pewne objawy... Wzrósł mi apetyt jestem ciągle głodna, dodatkowo od trzech dni męczy mnie w ciągu dnia potworna senność. Dziś pół dnia po swiatecznym śniadaniu przespałam. :szok: No i ta podwyższona temperatura. Do tego moj partner zarzuca mi czeste zmiany nastroju. Może to PMS a może... Jeszcze przynajmniej tydzień zaczym będę mogła zrobić sobie test ciążowy. Po cichu mam nadzieję na cud. :unsure:
 
No ale ja wiem ze jednym z głównych objawów jest brak okresu ale staniki na mnie pękają jem i nie czuje uczucia sytości nawet mój chłopak się dziwi wahania nastrojów i dziwne uczucie na dole brzucha tak jakby brakowało miejsca tam a narządy rosły nie wiem jak to opisać i kłucie na przemian jajników już nie wiem co o tym myśleć

Myślisz ze narządy rosną po zagnieżdżeniu? Na to jeszcze dużo czasu. Ja tez w lutealnej jestem ciagle spuchnięta i ciagle jem. Wahania nastrojów, wszystko to co piszesz to typowy PMS. To nie są objawy ciążowe, jeszcze nie.
 
Nie koniecznie inaczej będzie w ciąży to wyglądać. Każdy organizm jest inny i reaguje inaczej. Ja z pierwszych objawów jakie miałam to było kłucie jajników, wzdęty brzuch i zawroty przy wstawaniu. A inne dziewczyny np nie mają objawów.

Jeszcze nic straconego. Poczekaj do dnia miesiączki i najlepiej zrób beta hcg i będziesz miała 100% pewności. Trzymam kciuki [emoji1696]

Tak było u Ciebie. A inne dziewczyny opisują swoje odczucia [emoji6] mnie czasem kłują jajniki, wzdety brzuch to u mnie norma a jak za szybko wstanę to tez mam zawroty głowy (ciśnienie). Niestety ciąża to nie jest [emoji2368] u koleżanki jest po prostu jeszcze za wcześnie na objawy ciążowe i tyle [emoji2368]
 
Ola92 dzieki kochana :) mi nudnosci tez juz minęły, chociaż żołądek jeszcze czasem daje o sobie znac . A ile juz go zażywasz ? Widzisz jakieś rezultaty ? Ja chyba teraz mam pierwsza owulacje od niewiem kiedy bo jajnik mnie kluje jak nigdy 🙈
 
Z tego co wiem od dziewczyn tutaj to po pozytywnym teście owulacja występuje po ok 48h jak nie więcej. Może dopiero teraz masz owulację. Ja zawsze w dni płodne mam mega apetyt i wzdęty brzuch, mam wrażenie, że bolą mnie jelita

Do 48h raczej. Ja często mam owu do 12h po peaku.
 
Mój test wygląda podobnie, jutro termin @ , mam nadzieję że nie zawita do mnie i mój synek w grudniu będzie miał rodzeństwo:)
Hej, dzisiaj 11 dpz i 10dpo i coś jakby nieśmiało się przebijało.. Wczoraj i przdwczoraj była totalna bielZobacz załącznik 1255966
20210401_195938.jpeg
 
reklama
Właśnie moja psychika wypiera możliwość ciąży bo myślę sobie "to zbyt piękne żeby było prawdziwe" ale mam pewne objawy... Wzrósł mi apetyt jestem ciągle głodna, dodatkowo od trzech dni męczy mnie w ciągu dnia potworna senność. Dziś pół dnia po swiatecznym śniadaniu przespałam. :szok: No i ta podwyższona temperatura. Do tego moj partner zarzuca mi czeste zmiany nastroju. Może to PMS a może... Jeszcze przynajmniej tydzień zaczym będę mogła zrobić sobie test ciążowy. Po cichu mam nadzieję na cud. :unsure:

Życzę Ci, aby to był cud, ale te objawy to ciężko za ciążowe uznać. Ja tez ostatnio senna jestem, non stop, zwalam to raczej na zmiany pogody [emoji6] podwyższona temperatura tez jest normalnym fizjologicznym objawem po owulacji.
 
Do góry