reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Hej dziewczyny, wracam do grona staraczek. Niestety moja ciąża dobiegła końca, w 7 tygodniu lekarz znalazł krwiaka w macicy 3x3 cm, brałam Duphaston 2x1 i starałam się oszczędzać. Nie miałam plamień ani krwawienia. Niestety na czwartkowej wizycie usłyszałam najgorsze... Byłam w 10+2, lekarz powiedział, że nie widzi akcji serca, dzidzia przestała się rozwijać w 9 tygodniu 😭
Pierwsza, upragniona ciąża.
W czwartek jadę do szpitala na zabieg, mam nadzieję, że wszystko pójdzie pomyślnie.
Bardzo, bardzo mi przykro, nie umiem wyrazić jak bardzo Ci współczuję 😓 Mam nadzieję że trzymasz się jakoś i że masz wsparcie w najbliższych
 
reklama
Cześć dziewczyny, od wakacji 2020 staramy się z partnerem o dzidziusia. Niestety póki co bez powodzenia. W lutym byłam u pani ginekolog, która stwierdziła, że to za szybko na jakiekolwiek działania dodatkowe/badania. Zrobiła cytologie oraz usg i wszystko jest w porządku. Kazała zgłosić się ponownie po upływie roku od starania jeśli się nadal nie uda. Mam 32 lata. Czy wg Was mogę zrobić coś jeszcze? Konsultacja z innym gin/dodatkowe badania? Jestem tu nowa i będę wdzięczna za wszelkie porady, bo trochę trace nadzieję widząc kolejny negatywny wynik testu.
 
Dziś 29 dzień cyklu, test owulacyjny pozytywny w dniu 14, bóle piersi i podbrzusza, wykonałam test o czułości 10 jednak nie z porannego moczu - negatyw. Jednak dziś bóle podbrzusza ustąpiły, piersi nadal bolesne, obrzmiałe. @ brak. Zastanawiam się czemu bóle minęły.. a nic do mnie nie zawitało ?
 
Miałam swoje owulacje, ale już dosyć długo się staramy. Lata lecą. Czas więc wytoczyć cięższe działa. Mój lekarz zarządził, że teraz próbujemy stylulację. A jak się nie uda (na 99% nie udało się, już ponad 14 po owulacji), to w najbliższym cyklu idę na HSG, a potem będziemy się szykować na inseminacje.

Trzymam kciuki, aby u Ciebie był sukces!!
Dziękuję Ci bardzo! Tobie życzę tego samego <3,twarda jesteś, 5o najważniejsze
 
Hej, dzisiaj 11 dpz i 10dpo i coś jakby nieśmiało się przebijało.. Wczoraj i przdwczoraj była totalna biel
Collage_20210404_043642.jpeg
 
Hej, dzisiaj 11 dpz i 10dpo i coś jakby nieśmiało się przebijało.. Wczoraj i przdwczoraj była totalna bielZobacz załącznik 1255966
Jak by się uprzeć to faktycznie coś tam się przebija ;) trzymam kciuki.
U mnie tym czasem dzisiaj dziwny skok temperatury. Jestem w 22dc teoretycznie w 6dpo Bardzo mnie zdziwiło to dzisiejsze 37,1C tym bardziej że mierzyłam ją wcześniej niż zwykle bo o 5:30 czyli ponad godzinę wcześniej niż zazwyczaj. Cóż może to normalne w tej fazie cyklu. Do tej pory temperatura utrzymywała się na poziomie 36,5-36,6C tylko dzień po owulacji skoczyła do 36,8C. Biorąc pod uwagę moje obserwacje już sama nie miałabym pewności kiedy miałam owulację. :baffled: Sugeruje się jedynie pozytywnym testem w 15 i 16dc.
 
Jak by się uprzeć to faktycznie coś tam się przebija ;) trzymam kciuki.
U mnie tym czasem dzisiaj dziwny skok temperatury. Jestem w 22dc teoretycznie w 6dpo Bardzo mnie zdziwiło to dzisiejsze 37,1C tym bardziej że mierzyłam ją wcześniej niż zwykle bo o 5:30 czyli ponad godzinę wcześniej niż zazwyczaj. Cóż może to normalne w tej fazie cyklu. Do tej pory temperatura utrzymywała się na poziomie 36,5-36,6C tylko dzień po owulacji skoczyła do 36,8C. Biorąc pod uwagę moje obserwacje już sama nie miałabym pewności kiedy miałam owulację. :baffled: Sugeruje się jedynie pozytywnym testem w 15 i 16dc.

Te 36,5-36,6 to Twoje niższe czy wyższe temperatury? Może pokaz wykres [emoji6]
 
reklama
Jak by się uprzeć to faktycznie coś tam się przebija ;) trzymam kciuki.
U mnie tym czasem dzisiaj dziwny skok temperatury. Jestem w 22dc teoretycznie w 6dpo Bardzo mnie zdziwiło to dzisiejsze 37,1C tym bardziej że mierzyłam ją wcześniej niż zwykle bo o 5:30 czyli ponad godzinę wcześniej niż zazwyczaj. Cóż może to normalne w tej fazie cyklu. Do tej pory temperatura utrzymywała się na poziomie 36,5-36,6C tylko dzień po owulacji skoczyła do 36,8C. Biorąc pod uwagę moje obserwacje już sama nie miałabym pewności kiedy miałam owulację. :baffled: Sugeruje się jedynie pozytywnym testem w 15 i 16dc.
Nie mierze temp więc nie pomogę. Ale od 7dpo muszę się popołudniami drzemnąć
 
Do góry