reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Jeśli do zagnieżdżenia dojdzie dopiero 12dpo to niestety wcześniej nic się nie dowiesz [emoji2368] musisz się uzbroić w cierpliwość i czekać. To ze czasem komuś wyjdzie pozytyw w 10dpo świadczy tylko o tym, ze ta osoba miała wcześniejsza implantację i jest farciarą [emoji3526]

Temperatura o której pisałaś wcześniej nijak się ma do czegokolwiek związanego z ewentualna ciążą wiec nią się nie przejmuj.

Objawy z piersiami są zupełnie normalne, związane ze zwiększonym poziomem progesteronu. Z kolei plamienia przed @ zwykle wynikają z jego spadku przed @. Kiedyś tez czasem plamilam, czasem nie, czasem wcześniej, czasem później, żaden cykl nie jest taki sam. Plamienia występujące sporo przed @ mogą świadczyć o niedoborach progesteronu w drugiej fazie cyklu, ale jeśli są to jakieś 3 dni przed @ to raczej nie są powodem do obaw. A to ze ich jeszcze nie masz - może owu byłam ciut później, może prog spada Ci w tym cyklu powoli, może spadnie dopiero tuż przed @. Powodów jest mnóstwo, ciąża tez może być jednym z nich, ale to się okaże w swoim czasie [emoji6]
Dzięki za głos rozsądku! Faktycznie przecież zagnieżdżenie waha się od 6dpo do 12 dpo 🤭
 
reklama
A to pewnie owu była później niż się spodziewałaś nie?:)
Ja mam bardzo dziwne cykle, tak średnio 30-35 dni i każda aplikacja źle mi to wylicza 😅 według mojej gin na owulacje ma tak dużo rzeczy wpływ ze ciężko to tak dokładnie określić u mnie, mam stresująca prace, brałam dużo leków, sporo podróżuje, przez corone bardziej siedzący tryb życia 🤷‍♀️ Dlatego krótko myślałam o testach owulacyjnych ale chyba wole narazie się nie nakręcać 😂 raz się udało to i drugi raz się uda
 
Ja mam bardzo dziwne cykle, tak średnio 30-35 dni i każda aplikacja źle mi to wylicza 😅 według mojej gin na owulacje ma tak dużo rzeczy wpływ ze ciężko to tak dokładnie określić u mnie, mam stresująca prace, brałam dużo leków, sporo podróżuje, przez corone bardziej siedzący tryb życia 🤷‍♀️ Dlatego krótko myślałam o testach owulacyjnych ale chyba wole narazie się nie nakręcać 😂 raz się udało to i drugi raz się uda
Właśnie przy tych nieregularnych cyklach to jeśli nie robi się testów owu ani monitoringu to tak naprawdę nie wiadomo kiedy się spodziewać tego okresu i kiedy ewentualnie zrobić test czy iść na bete:/
 
Właśnie przy tych nieregularnych cyklach to jeśli nie robi się testów owu ani monitoringu to tak naprawdę nie wiadomo kiedy się spodziewać tego okresu i kiedy ewentualnie zrobić test czy iść na bete:/
Właśnie dlatego nie skupiam się ani na tych testach tylko próbujemy tak :) przy regularnych staraniach to tak naprawdę nie ma wielkiego znaczenia bo jakoś zawsze się wstrzelimy w te dni płodne :) gorzej już jest z samym zajściem 😂 mam nadzieje ze szybko to teraz pójdzie
 
Cześć :) czy ktoś z Was lub Waszych znajomych bym stymulowany lekiem LETROZOL? Macie jakieś zdanie wyrobione na temat tego leku? Od zaczęcia suplementacji długo zanim cel został osiągnięty? :) zaczynam z tym lekiem od nowego cyklu. I chciałabym poznać opinię osób biorących to, a najchętniej to tym którym to pomogło :D
Moja znajoma byla zaszla w 1 cyklu. Czyli praktycznie odrazu
 
Hej dziewczyny jestem tu nowa.. Trzymam za was wszystkie kciuki!!!
Mam juz jedno dziecko ur. W grudniu 2018, z zajsciem jak i ciaza bez problemow.
Od sierpnia staramy sie 9 druga dzidzie.... W październiku nam sie udalo ale poronilam samoistnie w 6 tc. Nikt mnie nie badal dlaczego.
Ten cykl jestem na clomifenie, 15.03 bylam u gin, mialam jeden pecherzyk' na peknieciu' w prawym jajniku. 19.03 mialam bol owulacyjny. 23.03 zrobiłam badanie progesteronu, mial 11.7. I teraz pytanie do was doświadczonych: czy test ciazowy 10mlu powinien juz cos pokazać? Nie wiem czy sie nakrecac a beta i progesteron nie wchodza w gre w tym kraju w ktorym jestem.... Zreszta biore luteine dopochwowo.
 
Hej dziewczyny jestem tu nowa.. Trzymam za was wszystkie kciuki!!!
Mam juz jedno dziecko ur. W grudniu 2018, z zajsciem jak i ciaza bez problemow.
Od sierpnia staramy sie 9 druga dzidzie.... W październiku nam sie udalo ale poronilam samoistnie w 6 tc. Nikt mnie nie badal dlaczego.
Ten cykl jestem na clomifenie, 15.03 bylam u gin, mialam jeden pecherzyk' na peknieciu' w prawym jajniku. 19.03 mialam bol owulacyjny. 23.03 zrobiłam badanie progesteronu, mial 11.7. I teraz pytanie do was doświadczonych: czy test ciazowy 10mlu powinien juz cos pokazać? Nie wiem czy sie nakrecac a beta i progesteron nie wchodza w gre w tym kraju w ktorym jestem.... Zreszta biore luteine dopochwowo.

Zakładam ze owu była 15-16.03 skoro pęcherzyk był już „na pęknięciu” wiec byłoby z 17dpo jak dobrze liczę, powinno coś być widać.
 
tsh powinno być na poziomie Max 1.5
A ja czytałam że max.2,5
Ale mogę się mylić. Od trzech dni mnie goni do toalety na siuku może to zwykle zapalenie pęcherza ale ja chciałabym już wmawiać sobie objawy. :baffled: do tego mam napięte podbrzusze. Boje się że do czegos doszło ale się nie zagnieździło i zaraz dostanę przedwczesnego okresu. Ach gdyby świat był taki piękny i to były wczesne oznaki ciąży...
 
reklama
Do góry