reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Nie chodziło mi o to. Tak jak napisałam nie chciałam oceniać ani nic takiego tylko chodziło mi o sam fakt, że jest to mega niesprawiedliwe że dookoła dużo się słyszy o wpadkach osób, które nawet tego nie ukrywają a są osoby które starają się latami i im nie wychodzi ;) Bardziej chodziło mi o to, że jest mi przykro że to wszystko nie jest tak łatwe jakby się wydawało :) Wiem, że różni ludzie mają różne podejście do niektórych rzeczy i jak najbardziej mają do tego prawo i nie mi ich oceniać.
to teraz już rozumiem. Tak samo ja np mam tak że łamie mnie wszystko w środku jak mam już córkę A 2 ciezy nie widać A do okola każdy nagle zachodzi. Jest to trudne
 
Badałam dzis progesteron specjalnie po 15 jechałam spowrotem do przychodni po wyniki tylko po to żeby dowiedzieć się że jeszcze ich nie ma. :realmad: Muszę czekać aż do końca świąt a co jeśli powinnam brać luteinę?? Wrrr....
Odebrałam tylko wyniki z 6 dnia cyklu przedstawiają się tak:
Estradiol: 32,28 pg/ml
Prolaktyna: 10,14 ng/ml
TSH 2,110 mlU/l
FT3 5,53 pmol/l
Co o nich myślicie? Dobre wyniki?
tsh powinno być na poziomie Max 1.5
 
Hejo, pozwólcie że dołączę. Mówię sobie, że w 2021 musi się udać! A przynajmniej staram się mieć taką nadzieję, bo starania już trwają, a na razie bez rezultatów.


W tym cyklu miałam stymulację letrozolem. Już przy końcówce, tak więc zobaczymy jak rezultaty. Choć jakoś się nie nastawiam. Brałam w 3-7 dc. Monitoring w 12 dc wykazał już owulację, a dodatkowo na drugim jajniku pęcherzyk 22mm. Mnie letroz stymulował równo, czułam jajniki non stop.
Czyli rozumiem że miałaś cykle bezowulacyjne i przy pierwszym cyklu brania tego leku już wystąpiła owulacja? To fantastycznie! Miałaś regularne cykle ze juz w 12d.c.tak ładnie się to potoczyło? W sumie czemu się nie nastawiasz? Jajko pękło? Byłaś aby w 12d.c.na monitoringu czy jeszcze jakoś? Wybacz zasyp pytań:)
 
Hej, mam 27 lat pcos i IO Od 10.19r byłam kilka miesięcy stymulowana Clostilbegytem. Od 05.20r. Lamettą 2x1(letrozol) rosły po 2 pęcherzyki, owu w 10-11dc. Bez owocne. Później przez 3 miesiące dadatkowo zastrzyki Fostimon... Nadal po 2 pęcherzyki... W 3 cyklu na lamettcie i fostimonie były 3 pęcherzyki ale nic nie wyszło. Razem z gin stwierdziłyśmy, że owu w 10dc przy cyklach 28dniowych to zdecydowanie za szybko (może komórka jajowa była nie do końca wyksztalcona a już pękała), jajniki nie w pełni prawidłowo odpowiadały na stymulacje i stwierdziliśmy, że będę brała anty przez 2 miesiące. 12.03 zaczęłam na nowo stymulacje Lamettą 2-5dc 2x1t, 6-9dc 2x2t. I owu w 14dc z 3 pęcherzyków.
Obecnie czekam na test jestem 7dpo. W niedzielę miałam takie uczucie, że się udało i że bliźniaki. Od wtorku bolą mnie plecy, dzisiaj poczułam jakby u kłócie w brzuchu i później cały czas czułam taki lekki "dyskomfort" w podbrzuszu. Cały czas mam w głowie, że się udało i że będą bliźnięta [emoji751] [emoji3590][emoji120]
Kurcze trochę długo się z tym zmagasz, mam nadzieję że raz dwa Ci się uda, a nawet szalenie trzymam kciuki za ten cykl. :) bynajmniej za jedną dzidzie :) jesteś bardzo dzielna i wytrwała. I młoda :) a to duży plus :)
 
Kurcze trochę długo się z tym zmagasz, mam nadzieję że raz dwa Ci się uda, a nawet szalenie trzymam kciuki za ten cykl. :) bynajmniej za jedną dzidzie :) jesteś bardzo dzielna i wytrwała. I młoda :) a to duży plus :)
Mimo wszystko się nie poddajemy, nie załamujemy. Trzeba się trochę po nakręcać, żeby za nudno nie było [emoji23]
 
reklama
Do góry