reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

A kiedy wypada 18-19dc? Od biedy jak będzie kilka dni po owu to wynik może wyjść dość dobry
Właśnie sama do końca nie wiem teoretycznie 2-3 dni po owulacji. Wczoraj wykonałam test owu był pozytywny dziś zrobiłam był już negatywny. Więc owulację miałam prawdopodobnie wczoraj chociaż ovufriend pokazuje na dzisiejszy dzień. Dziś tez o trzy kreski skoczyła mi temperatura. Pogubiłam się. :zawstydzona/y:
 
reklama
Właśnie sama do końca nie wiem teoretycznie 2-3 dni po owulacji. Wczoraj wykonałam test owu był pozytywny dziś zrobiłam był już negatywny. Więc owulację miałam prawdopodobnie wczoraj chociaż ovufriend pokazuje na dzisiejszy dzień. Dziś tez o trzy kreski skoczyła mi temperatura. Pogubiłam się. :zawstydzona/y:

Pozytywny test owu oznacza ze do owu prawdopodobnie dojdzie do 48h. Temp w górę o trzy kreski czyli o 0,3 stopnia? Mierzylas już wcześniej temperaturę, masz porównanie do wcześniejszych cykli?

Edit: sorry za przesłuchanie [emoji23] skok o więcej niż 0,2 może świadczyć i odbytej owulacji jeśli nic nie zaburzyło temperatury a sam pomiar był wykonany zgodnie z zasadami [emoji3526]
 
Ostatnia edycja:
No widzisz i Tu Ciebie zadziwię bo właśnie Mój gin Mi powiedział, że można brać ibuprofen przy staraniach. A jednak nie można! Konsultowałam to wczoraj z innym ginekologiem. Więc niestety ale i lekarze potrafiąc się mylić.
To kobiety starające sie świadomie rozmawiają z lekarzami co mogą co powinny itd nie popadaajmy w paranoje przecież, zaden lekarz bez podstaw, bo kobieta nie bierze lekow żadnych istotnych po owu nie mówi pojdzie Pani na bete, bo to obłęd byłby. Po co tak sobie zycie utrudniać. Trzeba podejsc z rozsadkien... staram się to nie nadużywam lekow, ale nie robie testow za szybko, bo po co ? Patrzev czy kreska ciemnieje? Albo trafic na bio ? Nie ma objawow @ robisz i jeeli jest, umawiasz się na przyrost bety i ew do lekarza gdy mialas juz straty. Sorry jestem juz po 2 stratach w swoim zyciu i jakby doświadczenie nauczylo mnie, ze robienie testow szybciej nic nie daje, nie unikasz poronienia w ten sposób, lekarz i tak nic nie widzi na usg. Zbedne najrecanie sie. Ale kazda robi jak uwaza, jeśli wam sprawia radosc robienie testow szybciej macie prawo. [emoji6]a te tze odpuścić oznacza po ludzku, że właśnie nie szukacie po owu oznak ciążowy tylko cierpliwie czekacie. Ja tez chce zajsc, mój partner tez chce dziecko kolejne, ale nie popadam jak wy w obłęd objawów itd. Do owu a potem czekam bo nic nie zmienie. A nakrecac się ile mozna ? Poza staraniem sie jest tyle rzeczy do zrobienia.
 
Już po :) więc tak, poszłam o 8 do szpitala, test na koronę - negatywny, czekałam 15 minut. Następnie izba przyjęć, mierzenie ciśnienia, ważenie mierzenie no i na oddział kobitka mnie zaprowadziła. Ta pielęgniarka co mnie przyjmowała przeprowadziła szczegółowy wywiad na temat miesiączek czy regularne, kiedy ostatnia itd. Brała krew i mocz na badanie (więc lepiej nie siusiaj żebyś miała co im oddać) nie kazali jeść i pić i dostałam łóżko, gdzieś po 9 tam właśnie dotarłam. Strasznie dużo tej biurokracji, milion podpisow, zgód i wgl, dlatego tyle zeszło. Poleżałam trochę, bo doktor była zajęta, miałam 2 koleżanki na sali też na hsg. 10.10 zawolali mnie żeby założyć cewnik (jak ukłucie igły, delikatny ból który trwał gdzieś sekundę) no i na blok operacyjny na hsg. Wchodzimy a tam goła kobieta wysmarowana piochtanina, przygotowana do cesarki. Nawrotka na dół, za godzinę mieli wołać jak skończą i wszystko wysterylizuja :( poszłam dalej leżeć, ale miałam źle dobrany cewnik, zły rozmiar. Bolało tak że włosy z głowy rwałam. I tylko ja leżałam z cewnikiem bo szłam na pierwszy ogień. One nie - te co ze mną leżały. Myślałam że sie wykończę. Zeszło półtorej godziny (dla mnie to była wieczność) i jakoś weszłam na piętro po zawołaniu na hsg po poschodach. Samo hsg przebiegło tak : odkręciła cewnik, wstrzyknęła kontrast, kazała patrzeć na ekran, pokazała gdzie ma się zapełnić i wszystko ładnie się zapełniło :) są drożne, jest git :) zero jakiegokolwiek bólu. Czuć jedynie zimno. I tyle. Nie określiła bym tego nawet jako nieprzyjemne, po prostu bez jakichkolwiek odczuć. Gdyby nie niedobrany cewnik byłoby idealnie. Wyszłam przed 13 ze szpitala. Tamte dziewczyny też, wszyskie jesteśmy z okolic, nawet numerami się wymieniłyśmy :D lekkie plamienie było i przy podcieraniu się takie jakby brudy są na papierze, ale to niby normalne. No i brzuch to boli mnie mocno, ale to wina cewnika, a nie hsg. Absolutnie nie obawiaj się niczego, nie czytaj bzdur w internecie i idź wyluzowana :D no i dodam że żadnego znieczulenia, nic przeciwbólowego, żadnych zastrzyków nic. Ogólnie git.. No i wynik badania również bardzo pocieszający :)
jej też miałam hsg A ten cały sprzęt zakładany na stole A nie przed wjazdem na salę hehe chyba się pozmienialo ciutke
 
Hej dziewczyny. Jak w cyklu bierzecie acard? Cały miesiąc? Czy w jakiś konkretny sposób względem owulacji?
cały miesiąc, jak masz zalecenie. Głównie większość bierze acard 150 czyli 2x75 i niektóre z tego co zauważyłam zastrzyki z heparyny po pozytywnym teście. Ja biorę zastrzyki i acard cały czas
 
Wiecie co chyba zmienię ginekologa. Ja nie rozumiem swojej doktor. Zadzwoniłam dziś do niej i powiedziałam o pozytywnym teście owulacyjnym i zasugerowalam że przyjdę zbadać poziom progesteronu po świętach a nie tak jak mi radziła w 18-19dc. Ona jednak wydała się być bardzo zdziwioną moimi teoriami "z internetu" i kazała przyjść tak jak planowałyśmy wcześniej. Nie rozumiem sensu tego badania przeciez będę tuż po owulacji albo może nawet w jej trakcie logiczne że poziom progesteronu wyjdzie niski. :dry: Zawsze ufałam mojej ginekolog prowadziła mnie gdy byłam nastolatką i całą moją pierwszą ciążę ale teraz kompletnie jej nie rozumiem. Pójdę na to badanie ale ze świadomościa że to strata czasu, bólu (mam problem z żyłami i pobieranie krwi to u mnie walka o każdą krople) i nerwów.
nie koniecznie świadczy to o tym czy. Niektórzy ginekolodzy patrzą na progesteron przed owu i po owu przed w celu czy nie masz niedoboru progesteronu po owu czy ma prawidłowy wzrost i jak się ma wynik proga do wielkości endometrium
 
reklama
Tak i na innym forum też dziewczyny pisały właśnie o Nim, że blokuje owulacje w dodatku jest to potwierdzone badaniami

Ze może blokować owulacje. Mi bardziej chodziło o to czy wykluczyłaś wszystkie inne możliwości niewystąpienia owulacji. Jak nie wiedziałam na początku to zdarzyło mi się zażyć ibuprofen i owu była, nie jest powiedziane ze zawsze ją zablokuje. Jest wiele czynników zmniejszających płodność u kobiety czy mężczyzny, ale nie znaczy to ze zawsze u każdego sprawią, ze staną się niepłodni.
 
Do góry