reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

No czasem się już na okres czeka,zeby zacząć nowy cykl, jak już się wie i czuje, że nic nie wyszło...
To wlasnie tyle dobrze, że mam regularnie, nie zdarza mi sie czekać właśnie 7 tygodni.
Dokładnie, dzisiaj tak powiedziałam mężowi, że jak już od trzech dni ten brzuch pobolewa to niech już przyjdzie ten okres żeby zacząć nowy cykl.
 
reklama
A wiecie co jeszcze się wczoraj zastanawiałam, czy w udanym cyklu faktycznie ma się jakieś przeczucie, że się udało albo podejrzenia? Ja nigdy nie byłam w ciąży, nie miałam nawet cienia na teście, zawsze ta biel a jak się okres zbliza to już czuje, że pewnie nic z tego nie będzie bo przychodzą objawy okresowe.
 
Ja na swoją @ czekałam trochę z utęsknieniem, ponieważ po biochemicznej w styczniu cały czas czekałam na tą właściwą i w końcu wczoraj po 7 tygodniach przyszła... Chociaż mimo że na nią czekałam to jednak zrobiło mi się smutno że przyszła [emoji45] ale teraz już zaczynam nowy cykl i wierzę że będzie dobrze [emoji846]
Ja wlasnie wstalam i 🐵 kolejne rozczrowanie, a myslalam ze moze juz...
jak ciezko, jak ciezko kolejny cykl walki😢🥺😩
 
Dziewczyny totalnie zgłupiałam. Nie wiem ja chyba nie umiem czytać swojego ciała. Zanim straciłam okres czułam kiedy mam owulację czułam kiedy zaszłam w ciążę a teraz jestem zagubiona. Tak jak wam pisałam ze względu na ból w jajniku myślałam że owulację miałam w 10dc jednak dziś zrobiłam test owulacyjny (został mi ostatni myślę "a, zrobię sobie") i wyszedł mi pozytywny. No zgłupiałam całkiem jak zobaczyłam dwie tłuste krechy. :szok: Z przytulania nici bo narzeczonego nie ma ale kochaliśmy się w 14dc (dziś mamy 16dc). Myślicie że jest jakiś cień szansy na zaciążenie? Ovufriend pokazuje mi te dni w których się kochaliśmy jako dni płodne więc mam cień nadziei.... :unsure:
 
A wiecie co jeszcze się wczoraj zastanawiałam, czy w udanym cyklu faktycznie ma się jakieś przeczucie, że się udało albo podejrzenia? Ja nigdy nie byłam w ciąży, nie miałam nawet cienia na teście, zawsze ta biel a jak się okres zbliza to już czuje, że pewnie nic z tego nie będzie bo przychodzą objawy okresowe.
Ja mialam delikatne. Ale nie chcialam sobie tego wkrecac więc te mysl wypierałam. Nie bolal brzuch jak na @, duzo delikatniej. Piersi byly nabrzmiale, ale nie bolały. Takze byly inne odczucia i zmęczenie tez inne. Ciezko to opisać, kazda inaczej to odczuwa. Ja uwielbiam ksw i co mnie zdziwiło, ze ledwo sie zaczelo a ja musialam isc spac, a na drugi dzień termin @brzucho w ogole nie bolalo tak jak na malpe i test zrobilan odrazu kreska sie pojawiła.
 
Dziewczyny totalnie zgłupiałam. Nie wiem ja chyba nie umiem czytać swojego ciała. Zanim straciłam okres czułam kiedy mam owulację czułam kiedy zaszłam w ciążę a teraz jestem zagubiona. Tak jak wam pisałam ze względu na ból w jajniku myślałam że owulację miałam w 10dc jednak dziś zrobiłam test owulacyjny (został mi ostatni myślę "a, zrobię sobie") i wyszedł mi pozytywny. No zgłupiałam całkiem jak zobaczyłam dwie tłuste krechy. :szok: Z przytulania nici bo narzeczonego nie ma ale kochaliśmy się w 14dc (dziś mamy 16dc). Myślicie że jest jakiś cień szansy na zaciążenie? Ovufriend pokazuje mi te dni w których się kochaliśmy jako dni płodne więc mam cień nadziei.... :unsure:
Robisz owu do pierwszego pozytywnego, a ty nie robiłaś czy robiłaś?
 
Witam, w którym cyklu po poronieniu (zabieg) mogę zrobić hormony typu FSH, LH, estradiol? Aktualnie zaczynam trzeci cykl, który musiał być wywołany duphastonem.
 
reklama
A wiecie co jeszcze się wczoraj zastanawiałam, czy w udanym cyklu faktycznie ma się jakieś przeczucie, że się udało albo podejrzenia? Ja nigdy nie byłam w ciąży, nie miałam nawet cienia na teście, zawsze ta biel a jak się okres zbliza to już czuje, że pewnie nic z tego nie będzie bo przychodzą objawy okresowe.
Wiesz co u mnie to chyba się nie sprawdza. Miałam nawet cykle, w których "czułam, ze się udało" a i tak się nie udało :D Tak samo jak wczesne objawy ciaży przed terminem okresu. Ja np w tym miesiącu byłam bardzo zmęczona przed okresem i pewnie gdybym była w ciąży to zwaliłabym na to to zmeczenie :D
Takie doszukiwanie się i dopasowywanie. Tak jest w moim przypadku :D
 
Do góry