reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

@Mama_malarka
U mnie dziś 41 dc. Owu wystąpiła na pewno przed 17.12 bo tego dnia cycki zaczęły mnie boleć a wyraźny skok temp nastąpił wczoraj. Przy czym apka Premom skok zaznaczyła przy 15.12 gdzie była temp 36,73.
No to czekam. Przypomina mi się że z chłopakami też miałam pozna owulację. Nie wiem czy przed drugą ciąża to nie były okolice 25 dc
 
reklama
Hejka. Jakiej aplikacji używacie do robienia tych ładnych wykresów temperatur.

OvuView, bo podoba mi się, że tam można sprawdzić jaka faza według jakiej metody jest obecnie i te metody są rozpisane fajnie, ovufriend, bo jakoś go polubiłam, premom ze względu na testy i femometer, który miałam przed premom do testów i już był na wylocie, ale jako jedyny w zeszłym miesiącu dobrze mi @ przewidział, więc sprawdzam dalej co wyrzucić [emoji16]

To zamówiłam. Zobaczymy.
Mi te testy owu wychodziły gorzej niż te allegrowe, 2dni przed owu praktycznie białe, gdzie na allegrowych były jaśniutkie kreski jeszcze dzień wcześniej, ale znając mnie trafiłam na kiepską partię albo mnie nie polubiły [emoji16]
 
Jak opis doznań z 50 twarzy Greya [emoji23][emoji23][emoji23]
oj mam nadzieję że nie przesadziłam 😉 ale jest moc z tej macy, czekam teraz na infolik bo jakoś tylko to dostępne w aptekach polskich uk, głównie chodzi mi o te długie cykle bardzo, a często w komentarzach dziewczyny piszą że im się skracają no i myo inozytol wpływa na jakość jajeczek, bo owu niby jest
 
Kochane dzisiaj mnie tak prawy cyc boli,że dotknąć nie mogę 😔 robiłyście sobie albo robicie samobadanie? Szczerze ? Ja w tym temacie czarna masa 😅
 
oj mam nadzieję że nie przesadziłam 😉 ale jest moc z tej macy, czekam teraz na infolik bo jakoś tylko to dostępne w aptekach polskich uk, głównie chodzi mi o te długie cykle bardzo, a często w komentarzach dziewczyny piszą że im się skracają no i myo inozytol wpływa na jakość jajeczek, bo owu niby jest
Ja miałam problem z długimi cyklami i teraz biore Miovelie akurat to ze wzgledu na bogatość składu, bylam sceptycznie nastawiona jak endokrynolog kazał mi brać ale po cyklach 40-60 dni, ostatni miał 17 dni, więc coś chyba zaczyna działać. Mam nadzieję że ten będzie normalny
 
reklama
Było tu wspominane o personelu medycznym ja akurat sporo wiem od kuchni bo moja mama jest położną. To co ona mówi o zachowaniu ciężarnych i rodzących i tych zaraz po porodzie to ja jej cierpliwości naprawdę zazdroszczę. Ja bym się nie gryzła w język za każdym razem kiedy rodzącą jej mówi "Pani nie wie jak to jest/Pani to łatwo mówić" - od momentu kiedy urodziła dwójkę dzieci przestała kompletnie współczuć bóli porodowych, ale nic nigdy nie komentuje. I taki przykład z rodziny, bratowa rodziła specjalnie w szpitalu gdzie mam pracuje. Po pierwsze kiedy mama chciała jej przeprowadzić lekcje z rodzenia i zaczęła od tego co zawsze (prowadziła wiele lat szkole rodzenia) że "najważniejszą jest podejście psychiczne" to ta sie obraziła i nie chciala słuchać dalej. Na oddziale każda położną pytala o to samo jak by chciała sprawdzić czy odpowiedzi sie różnią - każda mówiła to samo ale nie zgadzało sie to z tym czego sie naczytala tylko z ich doświadczeniem (prawie każda położna na tym oddziale ma blisko do emerytury). Mama starała się nie okazywać że bratowa okazuje jej brak szacunku i podważa jej wiedzę, ale jej koleżanki się irytowały potwornie. I w końcu po porodzie który skończył się cesarskim cięciem bo nie potrafila się rozluźnić - taka prawda niestety tak się dziewczyna spiela ze nie było mowy o rodzeniu dołem (moja mama jej tego nie powiedziala) - stresowała się ze jest ryzyko autyzmu (brak stymulacji porodem bardzo je zwiększa) to któraś zirytowana położna w końcu jej powiedziała "Najwyraźniej Pani nie chciala wystarczająco mocno urodzić naturalnie". Bratowa jest oburzona, ale ja wiem z dobrych źródeł że to prawda, poddala się zanim zaczęło boleć naprawdę. Gdyby ich nie traktowała tak jak je traktowała czyli "stare panie ze szpitala na wypizdowie co nic nie wiedzą" to by tych słów nie usłyszała. A co moja mama sie na przezywała bez slowa skargi to jej. Więc każdy kij ma dwa końce. Nie mówię tu że czyje kolwiek słowa są wytłumaczalne, ale chciałabym żeby każda z Was pamiętała ze po drugiej stronie też sa ludzie. Czasem może już zbyt znieczuleni i maja akurat gorszy dzień ale to tylko ludzie...
 
Do góry