reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2014 :)

Witam Was od rana :)

Jazza, nie martw się - my NIC nie dostajemy w tym roku na Święta... fajnie, co nie..? Co roku były paczki ze słodyczami, ale od stycznia jest nowy prezes, który zlikwidował fundusz świadczeń socjalnych i nie będzie już paczek.

Moniusia, przepiękny plan co do ogrodu! Sama bym taki chciała ;)

U nas też zimno, okropnie... Do tego rano była awaria sieci tramwajowej i się spóźniłam do pracy :p
 
reklama
Witam nowe i stare staraczki po kilku miesięcznej przerwie .
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.. ale chciałam Wam powiedzieć kilka słów o tym że warto wierzyć i się nie poddawać ..
W zeszłym roku straciłam ciążę w 14 tygodniu , rozwój dzidzi zatrzymał się przy 7 tygodniu .. Byłam tak zdesperowana że wręcz naciskałam swojego partnera na ciążę.. Można powiedzieć że oszalałam na tym punkcie.. Wkońcu po kilku miesiącach odpuściłam.. Zapomniałam..
I zupełnie nie spodziewanie zaszłam w ciążę :-) Ja i mój partner nawet nie wiemy jak to się stało.. Dlatego opisuję swoją historię jako cud..
W piątek byłam na usg, to 8 tydzień ciąży, widziałam piękne serduszko i z nadzieją patrzę w przyszłość że warto wierzyć i się nie poddawać. Pozdrawiam.
 
Karolina, chciałabym przestać myśleć i zajść tak, już, teraz :) ale to trudne i fajnie, że Tobie się w łona udało! Niedługo przytulisz swoje Maleństwo :) Noelka no ja czekam teraz na rozwój sytuacji. Aschlee no mnie nawet wynik testu nie zdziwił. Heh
 
Ostatnia edycja:
Lux wiem że jest to cholernie ciężkie kiedy skupia się 24 h na starankach o dzidzię.. Sama to przechodziłam.. męczyłam się każdego dnia.. świrowałam.. mierzyłam temperaturę, śluz.. wmawiałam sobie objawy.. aż w końcu odpuściłam.. no bo nic na siłę nie zrobię.. Bóg i tak ma dla mnie swój plan.. jeśli będzie chciał żebym miała dziecko to tak się stanie.. i przestałam chcieć.. i spotkało mnie takie miłe zaskoczenie. Oczywiście boję się poronienia.. ale jestem dobrej myśli :) dużo wypoczywam, zdrowo się odżywiam i z uśmiechem zasypiam :) Wam też tego życzę żeby każda z Was doświadczyła takiego cudu bo wiele tu dziewczyn ciąża zaskoczyła w najmniej oczekiwanym momencie :) Trzymam kciuki .
 
Noelka to nie fajnie, ze zero upominkow na swieta, niestety wszyscy oszczedzaja na pracownikach, szkoda, ze nikt nas nie motywuje za dobrze wykonana prace, ale bez komentarza


Karolina859 takie historia jak Twoja daja nadzieje, zaciskam kciuki ogromne:-)

Lux poki nie ma @ jest nadzieja ;-)
 
reklama
Do góry