reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2014 :)

reklama
Blair87 - miałam kiedyś robione krzepnięcie krwi i wyszło za wysokie, przy okazji mri wyszło że mam przetokę na tej nodze ale biorę cały czas akard wiec powinno pomóc.

Letta - :-( szkoda. Może idź po niedzieli po leki na wywołanie.

Magda Singh - gratulacje.
 
No i zmarnowalam test nie pozostaje mi nic innego jak wizyta u gina nie wiem jak suwaczek wyglada bo pisze z telefonu wiec czekam na 5 maj i kolejna ciotke
Magda Singh wielkie gratulacje
Agniesiak85 a sa juz jakies plany na urlop ?
Malusiolka- kurcze ja bym spanikowala jak bylam w ciazy na poczatku ze 3 razy plamilam ale taka shize mialam ze ladowalam w szpitalu
 
Byłam z dziewczynkami na placu zabaw i na chwilkę zaszłyśmy do apteki po 2 testy. Jeden zrobiłam po powrocie i I kreska, a drugi spróbuje zrobić rano. Jeżeli będzie to samo, to beta, a później lekarz. Nie liczę tu na ciąże, ale to trochę dziwne, bo nigdy tak nie miałam. Może jutro się rozkręci, ale to dziwne. Wróciłam z podwórka z dziewczynkami (nabiegałam się za nimi), to na tamponie dosłownie miałam zarys różowej kreski ze śluzem.

Edit: Zapomniałam dopisać, że w pewnym momencie pokazały się II kreseczki, aż myślałam, że się ze schizuje, ale jedna znikła. Wydaje mi się, że lekki zarys II kreseczki widać, ale to już chyba w głowie mam te kreski.
 
Ostatnia edycja:
Malus Kochana zrób test koniecznie rano. Bardzo dziwny ten Twoj okres... szkoda ze na bete nie mozesz isc bo to by wszystko wyjaśniło. Kochana a moze mogłaby Twoja mama przyjechać i zająć się dziewczynksmi a Ty bys poszla na badanie?
 
Didi, - więc lekarz jak plamienia dalej się utzrymają.

Malus - jak tak, to beta.
Po urodzeniu dzieci mogło Ci się co nieco poprzestawiać w hormonach. Były przypadki kobiet, które robiły testy i nic nie wychodziło. Nawet plamiły cyklicznie co miesiąc a na koniec były zdziwione że lada moment urodzą dziecko, lub nawet rodziły. Były w ciąży i o tym nie wiedziały. Przysadka coś pomieszała i na razie test nie wychodzi. Więc BETA, IDŹ! Musisz ją zrobić, jak nawet cień krechy był. Jak tak wyszło tzn znaczy że coś na rzeczy, Lepiej tego przypilnuj.
 
Dziewczyny, dziękuję za rady :* Jutro M idzie na 6:30-14:30 do pracy, a później na 17-tą i do rana. Musze pomyśleć i może uda mi się jakoś pogadać z M, aby jutro między pracami pojechać, a jak nie to w niedziele pod wieczór, bo rano jedzie i będzie w domu 14-15-ta, a znajomi mają też przyjść.

Ewelinko, moja mama teraz chora, a poza tym jest po udarach i wylewach i nie da rady z dwójką dzieci, bo z ledwością chodzi.

Dziewczyny, a jak u Was po poronieniu było z @? Dwa cykle po poronieniu miałam normalne, a ten jest trzeci.

Jołasia, ja miałam tak, że byłam w ciąży, a dostałam krwawienia i myślałam, że to @, bo testy nie wychodziły. Test mi wyszedł dopiero jak czekałam na kolejną @ i okazało się, że to ciąża 5/6 tydzień. A beta ponad 1400 była.
 
Ostatnia edycja:
No i zmarnowalam test nie pozostaje mi nic innego jak wizyta u gina nie wiem jak suwaczek wyglada bo pisze z telefonu wiec czekam na 5 maj i kolejna ciotke
Magda Singh wielkie gratulacje
Agniesiak85 a sa juz jakies plany na urlop ?
Malusiolka- kurcze ja bym spanikowala jak bylam w ciazy na poczatku ze 3 razy plamilam ale taka shize mialam ze ladowalam w szpitalu
Pamiętaj, póki nie ma @ jest nadzieja;-)
A co do planów wakacyjnych to owszem są :) Hel :happy2: parę dni się będziemy odstresowywać;-)

Byłam z dziewczynkami na placu zabaw i na chwilkę zaszłyśmy do apteki po 2 testy. Jeden zrobiłam po powrocie i I kreska, a drugi spróbuje zrobić rano. Jeżeli będzie to samo, to beta, a później lekarz. Nie liczę tu na ciąże, ale to trochę dziwne, bo nigdy tak nie miałam. Może jutro się rozkręci, ale to dziwne. Wróciłam z podwórka z dziewczynkami (nabiegałam się za nimi), to na tamponie dosłownie miałam zarys różowej kreski ze śluzem.

Edit: Zapomniałam dopisać, że w pewnym momencie pokazały się II kreseczki, aż myślałam, że się ze schizuje, ale jedna znikła. Wydaje mi się, że lekki zarys II kreseczki widać, ale to już chyba w głowie mam te kreski.
Kurczę dziwna ta Twoja @...:dry: Może beta? spróbuj..;-) Tym bardziej, że cień kreseczki było widać jak pisałaś..:tak:
 
reklama
Do góry