reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2014 :)

Macie rację, ja się tam nie przejmuję, ale totalnie nie takiej reakcji się spodziewałam... Zaskoczenie i tyle :sorry2:

Aschlee, widzę, że huśtawki humoru dają o sobie znać :-D Na kiedy masz termin?

Blair, nie martw się ;-) Moja koleżanka (ta od wibratora) zawsze mówi, że skoro się kochacie to po co Wam papierek od ślubu? Niby coś w tym jest, ale ja i tak wiem, że jest jakaś satysfakcja ze ślubu, że czujesz, że to wszystko takie legalne i już. Ale na dłuższą metę to się mogłabym z nią zgodzić, przynajmniej przy najczarnieszym scenariuszu tj. rozstaniu nie ma papierkowej roboty tyle :-p Do czego zmierzam, by Cię nie demotywować - oświadczy się. Popchnij go jakoś w stronę przyklęku? :confused:

Ech, dzwonię do LOTu, niech mi powiedzą, jaki urlop mi przysługuje :-p
 
reklama
Ach, nie odbierają, jutro będę ich dręczyć.

Blair, 9 i pół roku, mówisz? A może czeka na pełną dyszkę? TO BY BYŁO TAKIE ROMANTYCZNE :-D
 
Blair ja z Emkiem wzięliśmy ślub po 7,5 roku znajomości na 2 m- ce przed urodzeniem młodej. Za namową Emka bo ja nie chciałam. Jak mi narzeka to zawsze mówię że to nie ja chciałam się żenić ;)
Sumujac jedno do drugiego wychodzi mi że jesteśmy razem 16,5 roku czyli połowę mojego życia!!!
 
Dzięki za miłe słowa Dziewczyny, niestety z moim G to nie taka prosta sprawa. Miał czas do końca roku, powiedziałam Mu że mam dosyć, że albo w jedną albo w drugą... Żyjemy jak małżeństwo, dla mnie jest to ważne chociażby ze względów religijnych, dla Niego możemy żyć tak jak żyjemy, ale ze względu n moje podejście ślub weźmiemy. Miał się oświadczyć w sylwestra [powiedział mi po nowym roku] ale goście nam się zapowiedzieli w ostatniej chwili no i zepsuli Mu plany. Jak zaczęłam rozmowę na ten temat, to poprosił żebym nie drążyła, bo wybraliśmy razem pierścionek a resztę On już chce załatwić z zaskoczenia...
Niby fajnie że chce "niespodziankę" zrobić, ale ja mam dosyć czekania! Jeszcze ten pierścionek, leży w szufladzie i o sobie przypomina... Staram się o tym nie myśleć, ale same wiecie jak można się zdystansować jak się na coś czeka latami...

Jak macie jakieś propozycje co do "popchnięcia" to chętnie poczytam :) rozmowa odpada, bo to typ gdzie im bardziej drążysz tym On bardziej jest w drugą stronę.
 
Ostatnia edycja:
Blair, czyli goście mu na dumę zwyczajnie najechali... Chciał zrobić epicko, goście się wtranżalili, teraz mu głupio, a facet może się długo zbierać... :cool: Mówię Ci, przyrzekam Ci, że on po prostu czeka na kolejną "idealną" okazję :tak:

Wie któraś ile gwiazdek ma spa w Nałęczowie? :-p
I kolejne pytanie: ten szpital z TVN (kręcą go podobno na Biskupińskiej w Krakowie) istnieje? :-p Jedni mówią nie, drudzy mówią tak, a ja już nie wiem, na Google Maps jest z 10 szpitali w tej okolicy :dry:
 
SSMama nie na dumę, tylko chciał to zrobić jak będziemy we dwoje... Obawiam się że mogę właśnie poczekać, a ja wolałabym tak bez okazji, było by większe zaskoczenie, jakbyśmy gdzieś nie wiem pojechali, albo spędzali wieczór tylko we dwoje.
 
Blair co do metod na "popychanie":-D to Ja niestety nie znam, mój mąż oświadczył się w Naszą I rocznice w Krakowie:-):-)
a nie macie w najbliższym czasie jakiejś uroczystości np. urodzin.
W nawiązaniu do krakowa- w tvn pokazywali kiedyś kulisy i owszem szpital istnieje jednak cześć scen jest kręcona w studiu.
A wszyscy grający to aktorzy tak wtedy mówili;-)
 
Blair ja mojemu delikatnie tylko zasugerowalam ze chetnie awansuje z konkubiny :-) on musial juz wczesniej myslec chociaz o tym bo dlugo nie trzeba bylo czekac. Ale totalnie nie wiedzial jak to zrobic, a ze romantykiem nie jest to zaciagnal mnie w walentynki do apartu kazal wybrac pierscionek a jak spytalam z jakiej okazji to powiedzial ze zareczynowy ;-) i tyle w temacie. Byl wzruszony to pewne ale slowotoku nie dostał.

Ja juz w lozku zalegam. Milego wieczoru.
Dzis zle spalam wiec dzis zapodalam sobie persenik.
Paaa

P.S. Anulka chyba z drzemki zrobil sie gleboki sen :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry