reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

reklama
Hej dziewczynki : Ryk:

Dzisiaj oblazłam całą galerie i stwierdziłam, że nic nie ma - kiecki jak dla starego mohera albo jak na pogrzeb - czarne koronkowe albo jakieś ogólnie badziewne a cena jak za jakieś jedwabie :wściekła/y::wściekła/y: do tego rozmiary jak dla szczura - no tak jakieś 8 lat temu też miałam 36-38 :zawstydzona/y:

Co do waszej dyskusji to ja wam powiem, że się cieszcie, że miałyście dzieci w wieku od 18 do 23 - lat bo ja bym teraz wszystko dała aby cofnąć czas i mieć w tym wieku dziecko. Teraz jestem starą babą - bez obrazy ale ja się tak czuje 32 w sierpniu stuknie no i co z tego, że mam skończone studia 5 lat mgr+ 2 podyplomowe ( pedagogika o dziwo)- jak mogę je sobie wsadzić - bo pracy już od 4 lat znaleźć nie mogę mimo, że już nawet na produkcji szukam - ale tam jestem za mądra. W tym czasie to bym już mogła z 2 urodzić, a nie mogłam bo przez powalonych lekarzy w szpitalu co mnie zbywali straciłam czas. Do tego 10 lat brania tabsów anty dały o sobie znać. A teraz szczerze gdybym ich nie brała to pewnie już bym miała dziecko, może gdybym nie skończyła tych głupich studiów to bym poszła na jakieś studium np. kosmetykę i bym pewnie już robotę miała. Nic mi nie dało to że mam to wszystko czego Wy nie macie - bo wy mając mniej lat ode mnie macie to o czym ja marze - pracę, odchowane dzieci, prawo jazdy i nienaganne figury oraz organizm nie zniszczony przez różne hormony. :-:)-:)-(


Do tego wczoraj się dowiedzieliśmy, że naszej znajomej bratu urodziło się martwe dziecko - przez podobnego konowała ordynatora - sprawa podobna do tej we Wrocławiu - ciąża bez komplikacji,ciągle odwlekany termin porodu - 1 miała na 16.01 - córeczka 4,200 - o 14 normalne kgt o 16 już brak bicia serca. Sprawa jest już na prokuraturze - masakra - Dziewczyny jak jesteście w ciąży nie chodźcie do jednego lekarza bo może być tragedia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
A mam takie pytanie z innej beczki... gdybym chciala zrobic sobie badania na p/c antyfosfolipidowe i beta 2 proteinie i reszte innych to jak myslicie czy jak jestem chora czy warto je zrobic? nie wyjda mi powiekszone przez chorobsko? czy to nie ma wplywu na badania... wiem ze jak bym zrobila morfologie to bedzie troszke zmienione ale czy inne badnia moge zrobic?

ana0808 przykro mi z powodu dziecka... to straszne... ech brak slow na to wszystko...
 
ana0808 straszne jest to co napisalas...Co ta kobieta musi przechodzic ani sobie nie chce wyobrazac:no::no::no:chyba wlasnorecznie zabilabym tego lekarza...nie pojete jest dla mnie to jak czytam tego typu przypadki a oni potem pierdziela ze nie wiadomo co sie stalo...matoly...gdyby znali sie na tym co robia i robili to solidnie to nie gineloby tyle dzieci:wściekła/y::angry:
Brak mi slow do takich matolow....
watpliwosci3 jak dla mnie pychotka:-D
 
Hej to ja chyba jednak ciągle bez dziecka:-(

Jak myślicie mam jeszcze szanse w tym cyklu jestem 14 dpo ale termin @ mam na niedziele może jednak za wcześnie zrobiłam ten test
 
Ostatnia edycja:
Aschlee ważne że Ci smakowało :rofl:
ana0808 brak słów..moi znajomi przez lekarza marzyciela mają ciężko chore dziecko..:wściekła/y::wściekła/y:

Ludzie to są znieczulice..powiem Wam ,że dziś rano byłam na badaniu krwi i za Mną była Pani w bardzo zaawansowanej ciąży z dwuletnim chłopczykiem, mały bardzo marudził, przed Nami było jeszcze około 20 osób. Nikt nie przepuścił tej Pani, więc Ja doczytałam, na drzwiach że, bez kolejki mogą wchodzić kobiety w zaawansowanej ciąży oraz dzieci do 5 roku życia- mówię do tej dziewczyny, że może wejść bez kolejki skoro mały tak bardzo marudzi i wtedy zostałam zlinczowana przez starsze babcie...ehh załamka:-:)wściekła/y:
 
KasikP wiesz co ja pamietam jak bylam w ciazy to tez nigdy nie chcialam liczyc ze ktos mnie przepusci w kolejce bo potem sie slyszalo glupie teksty...moj przypadek byl taki ze poszlam do lekarza i czekalam na swoja kolej i jedna Pani powiedziala ze widac ze slabo sie juz czuje i zebym weszla bez kolejki to uslyszalam od innego mohera ze moglam sobie w tak mlodym wieku dziecka nie robic to bym sie czula lepiej:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::angry:

Ja nie chce obrazac starszych Pan ale to one koczuja w przychodniach po calych dniach wymyslajac sobie coraz to nowe dolegliwosci,osobiscie widzialam akcje jak dwie starsze Panie prawie pobily sie w przychodni o to ktora mawiece i ktora jest powazniej chora:szok::szok::szok: a przyjdzie kobieta w ciazy tylko na te badania co po prostu musi to zero litosci wiele razy bylo tak ze po dwie godziny sie siedzialo i czekalo na swoja kolej

Bezdzietna jak masz termin @ w niedziele dopiero to mozliwe ze troche za wczesnie ten test zrobilas i nie wykryl jeszcze Fasolinki:tak: ja dalej trzymam za Ciebie kciuki &&&&&&&&&&&

Dziewczyny a dla Was fluidki bo dawno ich nie przesylalam *************
 
Ostatnia edycja:
KasikP jak ja nie cierpie takich ludzi.... mysla tylko o sobie bo sa starsi i maja pierwszenstwo... nie wazne ze ktos bardziej potrzebuje pomocy albo zeby przepuscic wlasnie ciezarna kobiete... ja bym sie odezwala... nie interesowalo by mnie ze cos mowia starsze osoby, wiekszosc tych osob nudzi sie i przychodza pogadac i nie patrza na innych ze sie spiesza... brak slow normalnie... tak jak w autobusie ze musisz ustapic bo starsza osoba wchodzi.... otoz nie.. to jest tylko i wylacznie moja dobra wola ze to zrobie, nikt nie ma prawa mnie zmusic.. ale wiekszosc ludzi nie rozumie tego.. taka babka moja kolezanke opieprzyla bo nie ustapila starszej osoby, a ja mowilam ze kolezanka sie zle czuje i ze nie wstanie.. a ta powiedziala taka mloda i juz sie zle czuje? to co bedzie jak bedzie starsza!! odezwalam sie! bo normalnie nie wytrzymalam tego!! ludziom odwala i to bardzo... polowa ludzi to do psychiatryka by nie nadawala...

Aschlee25 zgadzam sie z toba w 200%... brak slow... przychodza, siedza, gadaja, zajmuja lekarza, kolejki... gdyby ktos taki tekt mi powiedzial ze moglam nie robic dziecka to nie wiem co by bylo... ale na pewno bym nagadala tej osobie!! nie bedzie jakas baba gadac na moj temat !! oj ale by sie dzialo !
 
Mychunia : skoro przepisał może pomoże po transferze. Mam nadzieje że w końcu się uda nam wszystkim uff
 
reklama
Blair & Aschlee, minę miał grobową. Ale wydaje mi się, że już wybiłam mu ten pomysł z głowy, bo wytłumaczyłam, że nie chcę się przeprowadzać, zwłaszcza do Arabii :sorry2: Ale strachu się najadłam jak nic :no::zawstydzona/y:

gabis, to różnie - styl życia, dieta, stres, kilmat życia, jak często zmieniasz ten klimat, czy karmisz piersią, menopauza, niepoprawna waga, jaką antykoncepcję stosujesz... :no::baffled: Potem mi się uregulowały, pół roku było mniej więcej ok, ale teraz jak dostałam owulacji szybko po @, to się znowu zaczynam bać, żeby się nie powtórzyło :no:. Należy spytać lekarza, co może być przyczyną w Twoim wypadku.

ana, rzeczywiście okropna historia, przykro mi... :-:)no:

Bezdzietna, także mi przykro, ale szanse zawsze są ;-)Trzymam kciuki za kolejny raz, na pewno się uda :tak:

Kasik, łapy opadają normalnie. Niektóre babcie to już mają coś z głową (wiem, że to okrutne, ale teraz przytoczę historię z życia wziętą:) moja przyjaciółka na studiach miała się zająć swoją siostrą w dzień egzaminów (też "mądrze" ze strony rodziców :dry::baffled:). W każdym razie, jako że pisałyśmy w oddzielnych godzinach, miałyśmy umowę, że ona będzie pisać, ja zajmę się małą, jak ja będę pisać, to ona. Jechałyśmy autobusem (godziny poranne, więc tłok), na szczęście miałyśmy miejsca siedzące. Ona jechała z tym dzieciakiem na kolanach, a obydwie miałyśmy torby załadowane, całe byłyśmy obwalone. Gdy weszła jakaś babcia, ona chciała ustąpić miejsca, no a wiadomo - zanim pozbiera te wszystkie bagaże i dziecko, to chwila minie. Babcia w ten czas zaczęła się na nią wydzierać, że to miejsce dla emerytów (a wiadomo - w autobusach są miejsca dla emerytów, kobiet w ciąży i matek z dziećmi w jednym), że jak ona w ogóle mogła jej tam miejsce zająć, że po cholerę w ogóle tam siedzi itd. Potem moja koleżanka jej odpowiedziała, że to również miejsce dla osób z dziećmi, a ta baba pokazuje na pięciolatkę i się drze na cały autobus: "TO JEST DZIECKO?!". Jeszcze z takim oburzeniem... Potem zaczęła mnie laską w nogę walić, żebym jej miejsca ustąpiła :wściekła/y::dry: Okazało się, że wychodzi na kolejnym przystanku... :angry:
Po prostu jedna, wielka tragedia, nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy ludzie się mają za nie wiadomo kogo i oczekują, że będą traktowani jak rodzina królewska. Ja kumam - szacunek ze względu na wiek itd., ale z ich strony też powinien się jakiś szacunek ukazać, nawet do młodszych, po go się powinno mieć do wszystkich ludzi :baffled:
Dziękuję, zlinczujcie mnie :zawstydzona/y:
 
Do góry