reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2014 :)

Jugoslawa ale jak u Ciebie problem jest z pekaniem to chyba ginekolog musi byc...
Ja podchodze do tego na luzie mimo lekarza;-) mam nadzieje ze tez dojdziesz do takiego momentu;-)

Aschlee mam nadzieje ze dzis masz lepszy dzien!!!!

Ja wlasnie jade na zakupy przed pogrzebem...mezu kurtke potrzebuje elegancka:/

Jugoslawa domowej roboty paczki najlepsze;-)
Jestem jestem

Ale cicho tu strasznie!
Ja padlam z M po 21, zmezeni oboje bylismy:/
 
reklama
Witam sie z rana :-)


Julia no prosze jak maz Cie rozpieszcza, sprzatanie, obiadek, super, mam nadzieje, ze fajnie spedziliscie wieczor;-)


Jugoslawa kochana wczoraj zjadlam kilka paczkow i wystarczy mi na caly rok:-D, tylko szkoda, ze zawsze na tlusty czwartek jest mniej nadzienia w paczkach, ale coz prawa rynku haha, bo jak robie w domu to zawsze daje duzo marmolady:-)


Aschlee kochana wykorzystaj dzien wolny i odpoczywaj ile sie da:tak:



Ale to cisza:dry:


U nas niebo piekne niebieski, sloneczko swieci, mroz byl jak wychodzilam z domu, ale slonce jest i to sie liczy:-)


Milego dnia:-)
 
julia: znam wiele przypadków dziewczyn, które odstawiły leki i szybko zaszły w ciążę i to mnie czasem kusi. Jeszcze mam wolę walki, więc lekarzowi dam jeszcze czasu trochę. W każdym razie nadzieja, że jak się wszystko odstawi to będzie dobrze jakaś tam jest :) Mnie nie tyle lekarz stresuje co chodzenie na wizyty, czekanie pod gabinetem pod którym większość pacjentek jest w ciąży :) Mam nadzieję, że uda wam się kupić kurtkę.

jazza: coś w tym jest, że w tłusty czwartek trochę lipne pączki sprzedają. Nawet smak jest inny niż zwykle. Idą po prostu na ilość, a nie jakość, bo i tak wiedzą, że się sprzeda produkt. Pewnie nie wszyscy oczywiście, ale tak jest. Piękna pogoda u ciebie. W sam raz na zakończenie pracowitego tygodnia :)

A tak w ogóle to:

"Trzynastego nawet w grudniu jest wiosna.
Trzynastego każda droga jest prosta.
Trzynastego nie liczy się strat.
Trzynastego od morza do Tatr.
Trzynastego kapelusze z głów poważnych zrywa wiatr.
Trzynastego wszystko zdarzyć się może.
Trzynastego świat w różowym kolorze.
Trzynastego nie smucą mnie łzy.
Trzynastego piękniejsze mam sny..."

Hihihi lubię tą piosenkę :)
 
Ostatnia edycja:
Jugosława, najpierw ze szwagrem robimy próbę, a później już właściwa "próba" :p będą fajerwerki, płonące serce, płatki róż, droga ze świeczek takie tam i ja z mężulkiem jestem odpowiedzialna żeby mu pomóc to ogarnąć jak ona nie będzie widzieć :) co do tego chodzenia do gin. to identycznie mnie stresuje co Ciebie.. właśnie te czekanie, te mówienie co i jak i te babki w ciąży. Czuję się jakoś tak obco.. dobrze, że przychodzą kobietki po 50 też to jakoś się raźniej wtedy czuję, choć sama siebie oszukuje, bo wiadomo, że się czuję też źle.. ;) A z tym, że 13-ego nawet (w lutym :p) jest wiosna to nawet dzisiaj i prawda :)


Mężu był dziś pytać o wyniki progesteronu, okazało się, że jeszcze nie ma, będą w mieście gdzie badają to po 13. Obiecał, że zajedzie, to będę miała :) Ciekawa jestem jak to u mnie wygląda, czy coś się zmieniło na lepsze. Bo chyba jeśli dalej będę miała niski poziom to nie ma co czekać na wizytę u endo, bo progesteron nie wzrośnie sam sobie aż tak, więc lepiej się chyba zgłosić do gina nie? Bo właśnie gin mi kazał zrobić wizytę najpierw u endo i dowiedzieć się czy te tsh miało wpływ na płodność. I teraz jeśli wiem, że tak to się wybrać trzeba chyba..
 
Ostatnia edycja:
Buraczki starte, są na sitku ciągle, bo ogrom soku mają. Byłam ze szwagierka i Mela w szkole po Julie. Młoda niesie walentynkę i Edzia mówi: corcia to dla mnie? A Julia mówi, nie to dla cioci :D ha ha ha. Edzia mówi: czuje się zdradzona.
 
moniusia: o kurczę! Ale piękne i romantyczne oświadczyny zaplanowane :) Macie odpowiedzialną rolę :D Powodzenia zatem i daj znać po wszystkim jak poszło :) U mnie też dzisiaj wiosennie :D Mam nadzieję, że już niedługo nie będziemy musiały się stresować tym wszystkim, bo będziemy miały fasolki pod serduszkiem :) Nooo i wtedy będziemy się stresować czymś innym :D Hahaha Trzymam kciuki za ten twój progesteron. Z nim to jest tak, że branie duphastonu/luteiny nie zaszkodzi, a może pomóc, więc wizyta u gin jak najbardziej według mnie tak. Samo branie duphastonu ( w moim przypadku) spowodowało m. in. regularne @ z czego się bardzo cieszę, bo wreszcie są książkowe co 27-29 dni.

lux: hihi a to psikusa mała zrobiła z tą walentynką dla cioci zamiast dla mamy :D Uwielbiam buraczki. Trę na małych oczkach i wekuję. Uwielbiam wersję na ciepło z cebulką :) Mhmmm mniam! A do tego bomba witamimowa :)

Mnie dzisiaj podbrzusze dokucza, czuję się wzdęta :/
@ nadchodzi. Czas nospę wziąć na wszelki wypadek, żeby mnie nie złożyło w weekend.
 
Moniusia oj ale romantyczne oswiadczyny, cos pieknego, powodzenia zatem jutro:-)

Jugoslawa dokladnie tak kochana, juz niedlugo bedziemy mialy nasze fasolki i bedziemy martwic sie o cos zupelnie innego, jeszcze troche i wszystkie tego zaznamy, wiem to;-). A u nas tez jak wiosna, ale to dobrze, bo slonce ostatnio bylo rzadkoscia, a jak swieci to od razu zycie piekniejsze i dzis z M wybieram sie po pracy na spacer romantic uliczkami miasta :-D

Lux mile to bylo na pewno z walentynka od malutkiej:-), najwyrazniej masz bardzo dobre podejscie i kontakty z dziecmi :-)
 
Hej kobietki.

Jugosława,
Dam znać jak poszło, dam :) oby było tak jak mówisz :* ehh nienawidzę tego uczucia wzdęcia.

jazza, uuu :) mam nadzieję, że spacerek się udał :) :*


Pomóżcie :)

Wynik progesteronu 16 d.c. - 4,6 ng/ml (norma- 1,2-15,9) Malutko, co nie :( ? Nie znam się :( Ile gdzieś tak powinien mieć, bo wszędzie jest, że powinno się badać 7-8 dni po owulacji. Ja badałam (jeśli była) 2 dni max po niej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
jazza: to udanego spacerowania :)

moniusia: progesteron powinno się badać około 7 dni po owulacji, czyli w klasycznym cyklu ok. 19 - 22 dnia. Wcześniejsze badanie dużo nie mówi, bo właśnie ten szczyt progesteronu notowany jest 7-8 dni po owulacji. Dzięki temu można przypuszczać czy była owulacja czy nie :) Teoretycznie powinno być już po owulacji 16 dc, ale to tylko przypuszczenie.
 
Do góry