Cześć wszystkim, od maja staramy sie z narzeczonym o dzidzie, jakoś bez skutku, na razie podejrzenie ze to wina tarczycy, ale wizyta u endokrynologa druga dopiero 28 mam 22 lata, myslalam ze to trochę łatwiejsze.
reklama
Witam
AnnaMaria niepomoge w temperaturze bo ja nigdy niemierzylam i nie zaglebialam tematu... &&&&&
Watpliwosci porob te badania;-)
Archea kurde kochana mam nadzieje ze z mezem dojdziecie do kompromisu....porozmawiaj z nim...
Z
My z mezem przez 3 ponad lata mielismy stosunek przerywany i niezaszlam w ciaze...!
Jestwm padnieta..dzis oswieze liste, i mam rowniez nadzieje ze za chwile bedziecie sypac nam tu II kreseczkami;-)
A mnie cos boli, niewiem czy nerki czy korzonki:/
Anula88 kochana jak sytuacja u Ciebie? Bylas u gina? Mocno krwawilas? Bo moze jest jeszcze nadzieja kochana
Anham a robilas juz badania na tarczyce? Napewno lekarz na wizycie zapisze leki i bedziesz mogla sie starac;-)
AnnaMaria niepomoge w temperaturze bo ja nigdy niemierzylam i nie zaglebialam tematu... &&&&&
Watpliwosci porob te badania;-)
Archea kurde kochana mam nadzieje ze z mezem dojdziecie do kompromisu....porozmawiaj z nim...
Z
My z mezem przez 3 ponad lata mielismy stosunek przerywany i niezaszlam w ciaze...!
Jestwm padnieta..dzis oswieze liste, i mam rowniez nadzieje ze za chwile bedziecie sypac nam tu II kreseczkami;-)
A mnie cos boli, niewiem czy nerki czy korzonki:/
Anula88 kochana jak sytuacja u Ciebie? Bylas u gina? Mocno krwawilas? Bo moze jest jeszcze nadzieja kochana
Anham a robilas juz badania na tarczyce? Napewno lekarz na wizycie zapisze leki i bedziesz mogla sie starac;-)
malena100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2012
- Postów
- 631
witam się z rana :-)
Archea z mężczyznami tak już jest...ja mam wrażenie, że mój myśli tylko o sobie...serio. mam go czasem dość!!!
od wczoraj jestem pokłócona z moim K. nienawidzę jak mnie kłamie!!! jestem tak wkur***** że już mi się odechciało starań!!! własnie jest połowa cyklu, teraz miałam intensywnie serduszkować, a już teraz wiem że nie chcę bo jestem zła!!! i to wszystko przez niego!!! od 16 miałam brać dupka, ale nie wezmę go i koniec. w du*** już to wszystko mam!!!!
julia a Ty przypadkiem nie jesteś na urlopie????
Archea z mężczyznami tak już jest...ja mam wrażenie, że mój myśli tylko o sobie...serio. mam go czasem dość!!!
od wczoraj jestem pokłócona z moim K. nienawidzę jak mnie kłamie!!! jestem tak wkur***** że już mi się odechciało starań!!! własnie jest połowa cyklu, teraz miałam intensywnie serduszkować, a już teraz wiem że nie chcę bo jestem zła!!! i to wszystko przez niego!!! od 16 miałam brać dupka, ale nie wezmę go i koniec. w du*** już to wszystko mam!!!!
julia a Ty przypadkiem nie jesteś na urlopie????
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
Witam dziewczyny w ten deszczowy dzień. Ale mnie właśnie klientka wkurzyła, musiałam się powstrzymywać, żeby jej coś za dużo nie powiedzieć, bo hormony we mnie strasznie buzują
anham witaj i powodzenia.
julia też mam nadzieję, że to chwilowy zastój na forum II kreseczek.
AnnaMaria olej to mierzenie temperatury, bo widzę, że za bardzo się spinasz. Też tak miałam na początku i na dobre mi to nie wychodziło.
malena spokojnie, faceci po prostu tacy są. Na pewno jakoś wszystko się ułoży, a szkoda marnować cyklu. Będzie dobrze.
Miłego dnia życzę
anham witaj i powodzenia.
julia też mam nadzieję, że to chwilowy zastój na forum II kreseczek.
AnnaMaria olej to mierzenie temperatury, bo widzę, że za bardzo się spinasz. Też tak miałam na początku i na dobre mi to nie wychodziło.
malena spokojnie, faceci po prostu tacy są. Na pewno jakoś wszystko się ułoży, a szkoda marnować cyklu. Będzie dobrze.
Miłego dnia życzę
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
Hhej hej
Asia
Padlam z opisu co nalezy nie robic przed badaniem prolaktyny swietnie to ujelas ;-)
Anham
Witaj :-) niestety kazda z nas na poczatku myslala ze to o wiele latwiejsze.... juz niektore dziewczyny sa tu baaaardzo dlugo. Trzymam kciuki za szybkie II kreseczki :-)
Malena
Ja juz sie przyzwyczailam chyba do klammstw mojego starego. Eh te chlopy... moj to klamie jak z nut ale naszczescie mam nosa i nie wierze mu w nic do konca. W ogole jezeli chodzi o zaufanie w moim zwuazku to go nie ma. Tzn ja do niego. Ale to sie zaczelo po tym jak odkrrywalam ze niesplacal dwoch kredytow i go firmy scigaly a pozniej jak mnie zdradzil... :-\ zrobilam rozdzielnosc majatkowa wiec to mam z glowy. Ale jeszcze jedna zdrada i nawet na dziecko nie bede patrzec ze ojca nie bedzie mial blisko. Sorry sie troche rozemocjonowalam ;-) ale juz mi lepiej. Mam nadzieje ze Twoj jest o wiele madrzejszy :-)
Majdaczku
No hormonki buzuja ale osczedz babcie ewentualnie ;-) u mnie w robocie co drugi przychodzi i na wstepie zanim powoe po co tu przylazl to mowi prawie tak "dzien dobry mam raka" juz mnie zaczyna to wnerwiac. Ktoregos dnia bede wredna i odpowiem "a ja mam psa!!!" Oszalec idziw ja wiem ze ci ludzie chca sie pozalic ale ja nie mam zamiaru sie uzalac caly dzien. Kazdy ma swoje tragedie. Masakra jakas poprostu a jak cos jeszcze mu nie podejdzie to sie drze taki klient. Aaggrr
Ja dzisiaj ide do kardiologa powyjasniac poki pracuje jeszcze w tej firmie mije omdlenia. Moze cos wymysla albo znow mi holtera kaza nosic. A jutro wielki dzien.... ide do gina. Bede go blagac na kolanach o femare albo gonadotropiny zamiast zabiegu. Moze sie zlituje.
Asia
Padlam z opisu co nalezy nie robic przed badaniem prolaktyny swietnie to ujelas ;-)
Anham
Witaj :-) niestety kazda z nas na poczatku myslala ze to o wiele latwiejsze.... juz niektore dziewczyny sa tu baaaardzo dlugo. Trzymam kciuki za szybkie II kreseczki :-)
Malena
Ja juz sie przyzwyczailam chyba do klammstw mojego starego. Eh te chlopy... moj to klamie jak z nut ale naszczescie mam nosa i nie wierze mu w nic do konca. W ogole jezeli chodzi o zaufanie w moim zwuazku to go nie ma. Tzn ja do niego. Ale to sie zaczelo po tym jak odkrrywalam ze niesplacal dwoch kredytow i go firmy scigaly a pozniej jak mnie zdradzil... :-\ zrobilam rozdzielnosc majatkowa wiec to mam z glowy. Ale jeszcze jedna zdrada i nawet na dziecko nie bede patrzec ze ojca nie bedzie mial blisko. Sorry sie troche rozemocjonowalam ;-) ale juz mi lepiej. Mam nadzieje ze Twoj jest o wiele madrzejszy :-)
Majdaczku
No hormonki buzuja ale osczedz babcie ewentualnie ;-) u mnie w robocie co drugi przychodzi i na wstepie zanim powoe po co tu przylazl to mowi prawie tak "dzien dobry mam raka" juz mnie zaczyna to wnerwiac. Ktoregos dnia bede wredna i odpowiem "a ja mam psa!!!" Oszalec idziw ja wiem ze ci ludzie chca sie pozalic ale ja nie mam zamiaru sie uzalac caly dzien. Kazdy ma swoje tragedie. Masakra jakas poprostu a jak cos jeszcze mu nie podejdzie to sie drze taki klient. Aaggrr
Ja dzisiaj ide do kardiologa powyjasniac poki pracuje jeszcze w tej firmie mije omdlenia. Moze cos wymysla albo znow mi holtera kaza nosic. A jutro wielki dzien.... ide do gina. Bede go blagac na kolanach o femare albo gonadotropiny zamiast zabiegu. Moze sie zlituje.
Ostatnia edycja:
AnnaMaria89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2014
- Postów
- 523
Malena nie wiem co wisi w powietrzu ale ja tez przedwczoraj sie ze swoim poklocilam i poszlam spac do drugiego pokoju... i tez mialam serduszkowac a on zmeczony byl... a akurat w pon mogla byc owulacja:/
I teraz musze czekac na wrzesien bo nie wierze ze sie udalo patrzac na serduszkowanie i tempke.... ten msc nerwowy i nic z tego nie wyszlo... wiec w nastepny wkraczam bez nerwow
U mnie przesunely sie starania do grudnia czyli mam troche czasu bo jakbym pod koniec umowy zaszla to jakos dogadam sie z szefem mysle tak zeby bylo dobrze
Dziewczyny.... nie wiem u mnie dopiero drugi msc intensywnych staran ale juz czuje ze nie chce tak... meczy mnie takie zycie z testu do testu z temperatury do temperatury i myslenie ciagle uda sie czy nie... mialam juz nie pisac na forum... wiem teraz ze koniec z ze staraniem na sile... w sumie to dziecko nie musi byc juz - nie teraz to pozniej... odpuszczam z takim mechanicznym staraniem bedziemy serduszkowac w te dni okolo plodne i zobaczymy co przyniesie los
I teraz musze czekac na wrzesien bo nie wierze ze sie udalo patrzac na serduszkowanie i tempke.... ten msc nerwowy i nic z tego nie wyszlo... wiec w nastepny wkraczam bez nerwow
U mnie przesunely sie starania do grudnia czyli mam troche czasu bo jakbym pod koniec umowy zaszla to jakos dogadam sie z szefem mysle tak zeby bylo dobrze
Dziewczyny.... nie wiem u mnie dopiero drugi msc intensywnych staran ale juz czuje ze nie chce tak... meczy mnie takie zycie z testu do testu z temperatury do temperatury i myslenie ciagle uda sie czy nie... mialam juz nie pisac na forum... wiem teraz ze koniec z ze staraniem na sile... w sumie to dziecko nie musi byc juz - nie teraz to pozniej... odpuszczam z takim mechanicznym staraniem bedziemy serduszkowac w te dni okolo plodne i zobaczymy co przyniesie los
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
missiiss Ja strasznie nie cierpię mojej pracy. Pracuję na poczcie, jestem, sama na cały urząd, bo to Agencja Pocztowa, czyli prywatny właściciel. To co ludzie potrafią nawywijać, to się w głowie czasem nie mieści. Przyjście na pocztę traktują jak zło konieczne i z góry zakładają, że muszą się po wyżywać trochę na tzw. pani w okienku. Masakra jakaś. Jakbym tylko mogła, to od poniedziałku już by mnie tu nie było. Ale, że jestem tu sama, to muszę powiedzieć szefostwu o ciąży, potem trzeba będzie kogoś znaleźć na moje miejsce, a potem muszę trochę tą osobę poduczyć, bo jest co. Mi nauka zajęła jakieś 2 tygodnie, ale różni są ludzie. Planuję w poniedziałek udać się do lekarza, jak będzie wszystko w porządku, to pod koniec miesiąca powiedzieć w pracy i zostaje wrzesień na przyuczenie kogoś, a od początku października nie chce mieć z pocztą nic już wspólnego.
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
Majdaczek
Wierze Ci ja tez mam prace do ktorej trzeba miec mega nerwy. Tez ludzie sie na nas wyzywaja. Np wzieli sobie cos przez telefon i na co innego sie umawial i z afera do nas a jak sie mu powoe zeby sie zachowywal to klnie i mowi ze go to gowno obchodzi niech wszyscy wiedza jaka to gowniana firma. Jeszcze niktory ci potrawia rzucic w ciebie telefonem albo faktura bo im sie cos nie podoba. Ja dlatego tez chcialabym uciec jak najszybciej stamtad. A jak widac nie wychodzi. Choc i tak mi umowy w listopadzie pewnie nie przedluza chyba ze nie beda mieli kadry
Wierze Ci ja tez mam prace do ktorej trzeba miec mega nerwy. Tez ludzie sie na nas wyzywaja. Np wzieli sobie cos przez telefon i na co innego sie umawial i z afera do nas a jak sie mu powoe zeby sie zachowywal to klnie i mowi ze go to gowno obchodzi niech wszyscy wiedza jaka to gowniana firma. Jeszcze niktory ci potrawia rzucic w ciebie telefonem albo faktura bo im sie cos nie podoba. Ja dlatego tez chcialabym uciec jak najszybciej stamtad. A jak widac nie wychodzi. Choc i tak mi umowy w listopadzie pewnie nie przedluza chyba ze nie beda mieli kadry
AnnaMaria89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2014
- Postów
- 523
A myslalam ze tylko moj tak klamie ... on klamie w takich kwestiach typu wypilem jedno piwo widze ze sie prawie nadzgal... albo ze "zaraz wroce" i nie ma go kilka godzin... najbardziej wkurza mnie u niego to" zaraz" - jak tak mowi to od razu wiem ze to potrwa - albo" juz ide "...
albo ze sie nie upije a potem musze kombinowac jak zabrac jego "zwloki "
a co do zdrady - nie wiem czy umialabym wybaczyc...chyba ze w ramach rewanzu tez zdrdzilaby, lepiej zeby do niej nie doszlo...
taki mam dzisiaj smutnawy dzien... - dzwonilam do jednej pani z ogloszenia miala pieseczki do oddania - ale juz nieaktualne:/ a mi sie jeden tak podobal ...
albo ze sie nie upije a potem musze kombinowac jak zabrac jego "zwloki "
a co do zdrady - nie wiem czy umialabym wybaczyc...chyba ze w ramach rewanzu tez zdrdzilaby, lepiej zeby do niej nie doszlo...
taki mam dzisiaj smutnawy dzien... - dzwonilam do jednej pani z ogloszenia miala pieseczki do oddania - ale juz nieaktualne:/ a mi sie jeden tak podobal ...
reklama
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
Annamaria
Ja w cale nie mowie ze wybaczylam zdrade bo juz mu oznajmilam ze nigdy mu tego nie wybacze. Kazal mi przyzec ze przy klotni nie bede tego wyciagac a ja tylko go wysmialam wtedy. I oczywiscie przy kazdej klotni musze mu wywlec wszystko na nowo wiem wredna jestem ale wowczas on juz nie ma nic na swoja obrone. Gdybym nie miala slubu, ba gdybym Jasia nie miala rozstalibysmy sie bez dwoch zdan.
A jakie to pieski byly? :-) moja bajka znow ma cieczke a bandzior nie chce ba nie umie sie zabrac do roboty :-\
Ja w cale nie mowie ze wybaczylam zdrade bo juz mu oznajmilam ze nigdy mu tego nie wybacze. Kazal mi przyzec ze przy klotni nie bede tego wyciagac a ja tylko go wysmialam wtedy. I oczywiscie przy kazdej klotni musze mu wywlec wszystko na nowo wiem wredna jestem ale wowczas on juz nie ma nic na swoja obrone. Gdybym nie miala slubu, ba gdybym Jasia nie miala rozstalibysmy sie bez dwoch zdan.
A jakie to pieski byly? :-) moja bajka znow ma cieczke a bandzior nie chce ba nie umie sie zabrac do roboty :-\
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: