Witam!
W sobotę w dniu wyjazdu męża dostałam plamienie. Pojechałam do szpitala, a tam nie było nic widać jeszcze. W każdym razie dzisiaj wyszłam ze szpitala po zabiegu łyżeczkowania. Niestety moje maleństwo nie rozwijało się prawidłowo. Wczoraj był już spadek hcg. Jutro mam tylko iść do szpitala po zastrzyk z immunoglobuliny. Jest mi bardzo przykro, ale czułam, że coś może być nie tak. Na razie nie będziemy się starać o dzieciątko, bo nie wiem kiedy mąż wróci. Sama teraz nie wiem co mam zrobić.
W sobotę w dniu wyjazdu męża dostałam plamienie. Pojechałam do szpitala, a tam nie było nic widać jeszcze. W każdym razie dzisiaj wyszłam ze szpitala po zabiegu łyżeczkowania. Niestety moje maleństwo nie rozwijało się prawidłowo. Wczoraj był już spadek hcg. Jutro mam tylko iść do szpitala po zastrzyk z immunoglobuliny. Jest mi bardzo przykro, ale czułam, że coś może być nie tak. Na razie nie będziemy się starać o dzieciątko, bo nie wiem kiedy mąż wróci. Sama teraz nie wiem co mam zrobić.